nie brałem primy, choc wielokrotnie mialem na nia ochote, wiec naprawde ciezko mi cokolwiek powiedziec. Co do propa i wina, to nie ma co kombinować, propa bierzesz od 50mg w górę co drugi dzień, a winko w zależności od rodzaju 20-30mg dziennie w przypadku tabletek lub 50mg co drugi lub trzeci dzień w przypadku wersji injekcyjnej. Możliwe [...]
no ale jak sobie pomyśle co robiłam, a teraz stękam jak mam skarpetki założyć takie ze mnie drewno, to mi smutniej. Co gorsza niczyja to wina oprócz mojej :) Zaczynam myśleć o tej całej kombusze (?) Waszej...
jak ktoś pójdzie zapierdziela robi po 50 seri z obciążeniem 10 kg bo mu trener powiedział że tak lepiej to jego wina? bo wychodzi ledwo żywy? słucha sie trenera... jejku nei można generalizować znów
Miłego urlopu ;-) Tylko pamietaj o czyustej misce ;-) nie szalej, pamietaj że lejdis nie pija wina w nierozsądnych ilościach ;-) Urlop tzn. wyjazd dopiero od poniedziałku lub wtorku :-)) Jeszcze tu z Wami pobędę. Co do alkoholu to nie piję go wcale, wiec z winem nie przesadzę. Zastanawiam się jak to będzie z tą czystą miską, bo wakacje to zawsze [...]
Faktycznie moja wina, nie uwzględniłem Twojej zmiany i miałeś w składzie Mutu ale to przez moją nieuwage, dopisze Ci ją przy następnym podsumowywaniu ED Otworzyłem stronę o której wcześniej już pisałem, najprawdopodobniej na przyszły sezon liga będzie już tylko tam rozgrywana, potrzebuje jeszzce tylko kilku newsmanów którzy co jakiś czas coś by [...]
[...] Przypomniał, że sprawę bada prokuratura. Nie wiadomo? Pewnie chochliki niegrzecze nocą w Jelfie podmieniły ampułki Pluj świni w oczy, a powie że deszcz pada. Oczywiście że wina jest po stronie człowieka, bo tylko ludzie się mylą, ale nigdy się nie przyznają do popełnienia błędu, teraz już muszą iść w zaparte. Zmieniony przez - e0r w dniu [...]
[...] i się zmienić, a zakładam, że to co nam pisze jest według niej prawdą. Nie pasi jej i według niej się nie da już nic zrobić to się trzeba rozejść i tyle. Być może to też jej wina, ale jak dojdzie do wniosku, że w stosunku do siebie nie może już sobie nic zarzucić i zrobiła co się dało to rozwód i tyle. Co ma się męczyć, bo to mąż a nie chłopak?
nie moja wina, że nazywa sie Ciołek przecież.. cóż jak dla mnie 1 dziwny argument to za mało. widzisz domer i skalar. naprzykład też sie interesuja i to nie od wczoraj, a czegoś takiego w swoich artykułach nie pisali..
Z tym alkoholem to sie mylisz. Wódka nie ma nic wspólnego z odchudzaniem, a wręcz przeciwniez alkoholi to mozesz wypić niewielką ilosc dobrego wina zeby przyspieszyc trawienie i tyle. Cos mi sie wydaje, ze myslisz, ze jak cos jest tłuste to tego nie nalezy spozywaćpoczytaj o tłuszczach nasyconych, jednonienasyconych i [...]
[...] gdy moja przemiana materii jest naprawde bardzo bardzo wolna? 1. Ciężko jednoznacznie stwierdzić - potrzebny byłby konkretny przypadek. Jednak gdy zalewa, często jest to wina zbyt dużej ilości kcal w diecie, lub np. słabych źródeł chociażby węgli. 2. Mozesz zjesc zalozona wartosc, jednak nie za wszelką cenę. Jeśli nie masz ochoty i potrzeby - [...]
[...] promowaniu tego sportu dawać reklam typu, "realna walka, z tym poradzisz sobie na ulicy". W ogóle to ciężka sprawa. To trochę jak z promowaniem alkoholu. Lampka wina codziennie ma dobry wpływ na człowieka i jest zalecana przez leakarzy. Jednak wiele osób przekracza znacznie te ilośći. Dlatego promowanie walk bez regół to bardzo [...]