[...] ubywa a przybywa wczoraj mi matka powiedziala " o, brzuszek Ci urosl, i nogi jakies wieksze". nie powiem, za bardzo motywujace to nie bylo nie wiem, czy to wina, ze mi miesnie puchna, czy za duzo kalorii w diecie? dzis zwiekszylam intynsywnosc i robie po 1,5 obwodów (czyli 7) bo wiem, ze narazie do 2 od razu nie dojde... nie mam [...]
[...] ogórek małosolny i zielony, szczypiorek, kalafior, rzodkiewka, napoje: woda +3l, kawa, herbata zielona, mięta, dziurawiec, czerwona herbata, z liści malin, skrzyp, 200ml wina suple: omega3, vita-min Olimpu, ZMA, tran, Mg+Ca, probiotyk Ostatni dzień ciesze się jajecznicą na boczku %-) Jutro poszaleje z omletem i od poniedziałku sucho będzie [...]
[...] oczy były bardziej widoczne niż wypryski }:-( azzi, ja od zawsze mam problemy z cerą, pryszczami i trądzikiem, teraz to się nasiliło jedynie :-( ale podejrzewam, ze to wina niskich tłuszczy, bo jak byłam na wyższych tłuszczach to cera znacznie mi sie poprawiła. Odpowiadając na Twoje pytanie prawdopodobnie tak, to nieodłączny element rzeźby [...]
[...] biegu w terenie – nie biegło się źle ale jakoś tak nogi mi ciążyły i miałam wrażenie, że zamiast zwinnego biegu ociężale człapie. Ciężko było mi ręce utrzymać zgięte (to wina treningu), najchętniej bezwładnie by powiewały %-) Wrażenia ogólne: Już mam chyba zmęczenie materiału, jeszcze nie zaczęłam treningu a już modliłam się o koniec. W [...]
[...] II i III – jajka, śliwki, płatki żytnie, chia, kakao, mleczkokosowe, włoskie IV – halibut, mix surówki, brzoskwinia Wczoraj upiłam się 170ml (słownie: sto siedemdziesiąt) wina \-)\-) to się nazywa ekonomia }:-( Dzisiaj woda już wraca na swoje podskórne miejsce i już nie jest tak sucho jak na zdjęciach – ale nadal wiór ze mnie ;-) Dziękuję [...]
Nie miałam z czego trzeźwieć to nie był dzień na picie, ledwo lampkę wina wymęczyłam przez te kilka godzin Zaczęła mnie boleć głowa wieczorem, z bólem położyłam się spać o 4 rano, z bólem obudziłam się o 6 Także tego... regeneracja nie przebiegła prawidłowo Micha: nie opłaca się wpisywać kompletnie nie mam apetytu. Trening: Trening wykonywany [...]
[...] rządzić co jem, waga ogłupiała od 58kg, po 70kg. Tyć zaczęłam paradoksalnie po opuszczeniu domu, gdy zamiast śniadania jadłam 2 tabliczki czekolady, a na kolację butelkę wina i stos czipsów.I tu w ciągu 5lat waga nagle pokazała 84kg, więc moje pieprzeczenie w domu, że sama będę decydować co jem - uznawane jest za kolejny wybryk, który mnie [...]
[...] po powrocie do domu jakieś 3km z psami nad Wisłą łaziliśmy :-) 11.01 DNT i do tego świąteczny %-) miska niedorobiona, bo wieczorem oprócz sushi (mniam!) będzie pewnie lampka wina i kawałeczek czegoś słodkiego - obiecuję sobie nie szaleć, bo waga i tak skacze jak szalona, ostatni cheat meal był w święta, więc staram się to kontrolować ;-) ale nowy [...]
[...] udany miska - pokazuję co do tej pory zjadłam, właśnie wychodzimy z domu i nie wiem czy gdy wrociły około 22 będę w stanie jeszcze coś zjeść, nie wliczam lampki grzanego wina, które dziś wpadnie ;-) poza miską warzyw trochę mało: 3 kiszone, pół paczki mrożonej brukselki a jutro idziemy na obiad do rodziny, oj źle się dzieje z moją miską, oj [...]
Kolejny DNT nie mogę się nadal przyzwyczaić do leniwych poniedziałków i wtorków ;-) z brzuchem słabo, mój "tajemniczy" ból doskwiera, obstawiam że to wina surowych warzyw których mi ostatnio sporo wpadło miska jak niżej warzywka: pomidor, ogórek, kiszone, 1 marchewka i coś do obiadu jeszcze nieustalone suple i napoje bez zmian [...]
[...] w tygodniu a to droga do stagnacji i przetrenowania. Kolega wykonuje mądrzej ponieważ raz ciężki raz lżejszy czyli zna zasady regeneracji organizmu. Nie jesteś maszyną gdzie z treningu na trening możesz dokłądać kilogramów i tak bez końca. To nie wina rodzaju treningu tylko dietki (jej braku) i wielu innych czynników , które długo by wymieniać.
to nie wina reki, tylko suwnicy ze nie umiem zdjac sztangii zza plecow i jej dorbze obrocic, a z przodu nie umiem poprawnie wykonywac bo zamiast robic kaptury to biore barki do przodu i **** wie co za ciwczenie wtedy wychodzi nie slyszalem jak liczyl peees, peeees, hadziaba jutro jak zrobie lapy to koszulke rozerwe
no krew za***ista Cisnienie jak mi mierzyli to mialem 130 na 90 , wiem wysokie ale to nie moja wina ze ta pani pielegniarka taka atrakcyjna byla i mi krew zaczela szybciej krazyc gdzieniedzie
[...] 3. 4 kromki chleba i sledzie w jakims sosie, wkurvilem sie bo zjadlem troche tych sledzi, chce brac nastepnego, patrze a tu sam sos zostal... w chuya przygrali troche 4. 70g ryzu + niecale 150 g kuraka TRENING 5. 80 g ryzu + troche ponad 150g kuraka 6. w tej chwili dopijam lampke wina czerwonego Zmieniony przez - Wysu w dniu 2010-12-01 23:28:11