Jeżeli praca w konsumpcji wina przeszkadza, to trudno, nie zapijać posiłku ale zapijać w domu, kolację, posiłki w weekendy. Dla mnie jest to skuteczne wysoce i pewnie zdrowsze od jakichś wielu spalaczy.
no tak na temat to ten z winem faktycznie lepszy, w sumie nie sadzie zeby ktos z tych dwoch wzial ten z metaxem, ks.ifbb powie tylko ze wina za duzo, koniec dywagacji.
[...] nie czas na trzy srodki co do deki, to myslalem wlasnie nad dwiema wersjami podania tego srodka, 100mg co trzy tygodnie, czyli dwa strzaly, lub 3 x 100mg. Problem polega na tym ze nie wiem jaka dawka bedzie wystarczajaca, jesli chodzi o stawy. zastanawialem sie tez nad przesunieciem wina o te kilka tygodnie, ale nie wiem czy warto tak kombinowac
hmm.. mam 16 lat, ważę 47 kg. to raczej nie jest wina odżywiania, mojej masy. nie spożywam kofeiny, nie uprawiam żadnego sportu, nie ćpam, nie piję . dlatego nie wiem z jakiego powodu nie mogę spać ..
[...] MAXYMALNIE ok 250mg/tygodniowo. A kazdy bierze wiecej i to juz zaburza synteze kolagenu zamiast ja polepszac i przy okazji zle wplywa na stawy potegujac jeszcze zly wplyw wina. Pozatym testosteron ciagnie wode i bez inhibitora aromatazy ani rusz! Psuje bf i efekt papierowej skory w oka mgnieniu! Nochyba ze dla kogos to plus bo chce wykorzystac [...]
Mocny275 a jakie wymiary wedlog ciebie powinienem miec tak z ciekawosci, a co do pasa to moja wina bo brzuszkow malo co robie i aerobow, po 2-2,5 godz treningu to mi sie juz nie chce
Tak to chyba to zdarzenie,bo też mi się obiło o uszy,że była to ewidentna wina sędziów.Ciekaw jestem w jaki sposób zginął ten amerykański zawodnik i kto go tak załatwił. Takie wypadki już nie powinny się powtarzać!!! POZDRAWIAM... Kamiński Artur
Dokladnie. Ewidenta wina komisji lekarskiej, lub jej braku, czyli organizatorow. Paweł Ziółkowski --- "jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy" Renzo Gracie
Witam, miałem podobny problem jakieś pół roku temu. Okazało się, że wina leżała po stronie mydła którego używałem. Teraz myje ręce mydłem w płynie i problem znikł. Zobacz może czy w pracy dali inny środek do czyszczenia rąk lub w domu żona/mama kupiła inne mydło. Pozdrawiam
To może być wina wady postawy bądź słabych mięśni brzucha (m.in poprzecznych), gdyż wtedy nie trzymają narządów wewnętrznych ciasno.Natomiast na zdjęciu nie widzę niczego niepokojącego.Ot brzuch jest w miarę rozwinięty, zaś klatka płaska.
Genetycznie zaprogramowane szatańskie maszyny do dominacji, interesów i pastwienia się nad słabością ofiary. Nie stworzył nikt na ziemi miejsca gdzie żyd by mnie wlazł i nie zapuścił swoich korzeni. Zatem nienawiść do mnie jest bezsensowna, to nie moja wina a po prostu genetyka . SHALOM.
Z dieta dopiero startuje , diete zakupilem na portalu potreningu sory ale nie kwalifikujesz się narazie do brania wina, ani clenu, nie jestem złośliwy, ale to tak nie działa, że weźmiesz towar i sam fat zleci, wdroż dietę do codziennego stosowania i za jakiś czas nie ma problemu żeby Ci pomóc, ale teraz ja jestem na nie, a wino nie pali tłuszczu