Wczoraj już nie trenowałem! Byłem tylko na wieczornym marszu. Wcześniej ostatni raz w tym roku kosiłem trawę. Wieczorem wypiłem półtora kubka wina i spałem cez częstego budzenia się w nocy. Dzisiaj rano tylko marsz. Powtórzę go wieczorem. Po raz pierwszy w swojej " karierze kulturystycznej" nie będę się zbytnio odwadniać oraz zjem dużo ziemniaków [...]
30g białka, to jakieś 150g mięsa/sera a do tego kromka chleba, dżem, owoce, kompot - zbierze się tych węgli całkiem sporo. W każdym posiłku te owoce? Wina do kolacji (2x250ml) Pan nie doliczył :-)
Jeszcze raz życzę wszystkiego najlepszego Wam wszystkim w tym 2016 roku i dziękuję Wam Wszystkim za złożone mi życzenia! Stary rok pożegnany z mniejszą ilością wina a większą ilością innych nie mniej szlachetnych trunków (sprzedaliśmy staropolską tradycję picia naszych polskich wyrobów :-) ). Na przełomie roku dołączyli do nas: młodzi od sąsiadki [...]
[...] słowach. Ale moje nazwisko jest mu znane. Nad wskakiwanie się zastanawiałem - nie mam jednak odpowiedniego pomostu - pozostaje mi na razie robienie wyskoków (przed wypiciem wina). Odchylenie w skłonach na krześle ma wg mnie uzasadnienie - rozciąga mięśnie i żebra a więc zapobiega garbieniu sylwetki przy skróconych (silnych) mięśniach brzucha.
[...] suszone oraz tzw. zimowe. Myślałem, że skomentujesz filmik }:-( Na rowerze siedziałem 81 minut. Trening barków: Podciąganie wyciągu do brody 30kg/2x10p 35kg/2x10p 40kg/3x10p 2x9p wyciskanie sztangielek w siadzie 5x10p Na trasie spacerowej byłem 102 minuty. Napiję się wina i pójdę spać! Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-02-18 20:54:32
[...] z Białegostoku. Jestem w szoku - dziewczyny super przygotowane. Zero zbędnego tłuszczu! Zrobiłem: wiosłowanie 48/88kgx10p 98kgx6p 108kgx4p 98kg/6x6p wyciskanie sztangi stojąc 48kgx4p 5p 6x6p wznos ramion w bok w opadzie 5kg/6x15p https://youtu.be/eF9rTrZQjAI Powchodzę jeszcze trochę na taboret. Potem utopię żal za formą w kubku (dwóch) wina.
Dużo tych rowerzystek na trasie pana Janka --tyle godzin na rowerku? 88-O Jednej z nich spadł łańcuch i Janek naprawia usterkę zachwalając jednocześnie korzyści jakie płyną z ćwiczenia planków:-)) G... prawda. Pędziła szybciej niż ja! Mam doła! Podwójnego! Piłkarze zremisowali - masakra! Wypiłem 2 kubki wina! Będą wspaniałe planki!
[...] Dzisiaj rano oglądałem zmagania naszych kulturystów w Rosji (Puchar Bajkału). Szymon Łada był drugi a Andrzej Kołodziejczyk ósmy. W trakcie powstępowałem trochę na wysoki taboret. W południe przejechałem na rowerze 20km Oprócz picia wina z białkiem jem także wiśnie z nalewki z białkiem i czekam aż urosną mi mięśnie a spadnie poziom tłuszczu 8-)
[...] wyciskaniu z klatki nie wbijasz głowy pomiędzy ramiona? To o to chodzi gdy piszesz o słabej ruchomości barków? Nie potrafię! Boję się, że sztanga spadnie mi na łeb! To chyba wina postawy - brak wygięcia w pasie a nawet lekki garb w odcinku piersiowym! Staram się z tym teraz walczyć! Trochę późno gdyż większość ludzi w moim wieku w sposób [...]
[...] lat. Nie chciałem doznać dużych zakwasów. Robiłem w pełnym zakresie ruchu - maksymalnym na ten czas. Być może później amplituda ruchu będzie większa. Moja budowa ciała ogranicza mi zakres ruchu - moje żebra prawie stykają się z miednicą (dlatego mam tak szeroką talię). Zbieram siły na trening - noc była krótka i było dużo wina! Dzieci wyjechały!
Uśmiechnąłem się. Może zachce mi się trenować dzisiaj? Zamiast być pobudzonym to jestem ospały. Zamiast chudnąć przybieram na wadze (ale mięśnie nie chcą rosnąć). Muszę się napić wina!
Wczoraj zrobiłem biceps z tricepsem po 6 serii i 10p. Na spacer nie poszedłem - zaczęło mżyć - wypiłem za to trochę wina. Dzisiaj zrobiłem 1a. Przysiad 48/58kgx10p 68/73kgx6p 78kg/2x6p 1b. Wspięcia na palce po 18p W przysiadzie dołożyłem 5kg. Mam jeszcze zrobić coś na brzuch (nie będą to planki - czasem mniej jest lepiej niż więcej).
Podsumowanie ostatniego tygodnia 2016 roku. Wypiłem kilka litrów kupnego wina. Trochę niby trenowałem. Jadłem za mało białka i złożonych węglowodanów a także wypiłem trochę kompotu. Moje palce wyczuwają większą grubość fałd tłuszczowych! Dzisiaj przejechałem 660km samochodem - ok. 500km jako kierowca. Teraz piję swoje wino i mam wszystko w nosie [...]
Pączki były po zjedzeniu schabu i częściowym wypiciu wina. Pączki oblane ciekłym lukrem i z nadzieniem w środku. Zjadłem takich 5 i trochę mi teraz niedobrze :( Żona zjadła 2 posypane cukrem pudrem i czuje się dobrze. Widać ze żona wie co to umiar:-)
Nie jest dobrze! Waga ciała dzisiaj rano 79kg - wzrosła zamiast maleć! To żle {{:-( . Może to wina tych ostatnich spotkań rodzinnych ( nie taka dieta ). U mnie powolutku ale spada na dół :-). Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-03-02 08:43:33