wina

I sprawa wygląda tak że nie załadowało mnie kompletnie, na wadze niecałe 1kg więcej, ale to wina tego że wcozraj nawet raz na klopie nie siedizałem a zjadłem tego trochę, także dzisiaj jeszcze węgle wejdą ale już mniejsze ilości i już bialko normalnie, 2 bułki, jakieś frytki potem wrzucę i kure w panierce, słodkiego prawie wogóle,moja sobie reszte [...]

[...] zalany na zdjęciach będzie widać że już suszi ta u mnie w oczach nadal będzie zalany. Do tego nie idą żadne mocne spalacze , pierwszy raz robie redukcje bez trenu, bez clenu , bez wina bez t3, gdzie każdy z tych środków ma wpływ na ilość wody itp. A chce zobaczyć czy będzie znaczna różnica , jak narazie tylko to widzę , że brzuch się opiera

Susza nadeszla widze %-) nie wiem czy wina ujecia czy fotki ale na nastepnej masie wrzucilbym prio na lapy a glownie tricepsy bo reszta bardzo mocna :-))

No niestety tez wina sprzetu , jutro wrzuce fotki w pozach bo w koncu bede mogl zrobic. Dzieki Tomek!:-)

[...] u niego jego przeswiadczenie o rzekomej nieomylnosci,temu gosciowi wydaje sie,ze zjadl wszystkie rozumy,no i nie widzialem,zeby przyznal sie kiedykolwiek do bledu. zawsze wina lezy po drugiej stronie. chocby dlatego 28x bardziej cenie Wodyna,choc ten tez bywa szorstki no i to co pisze trzeba jednak czytac z przymruzeniem oka najczesciej(juz [...]

wykapac sie bylem :-d tytul to-->strefa cpa biale i chleje wina ,czatujac zeby nowego spama zalozyc,trzeba mu wreszcie powiedziec ze te jego spamy to zal Zmieniony przez - jaruss w dniu 2008-07-20 02:39:46

No widzisz i to że teraz jem hotdogi to też wasza wina hehe

[...] jak to się ma do konkretnych potraw. Dziękuję bardzo! Byłam jakaś taka drażliwa po tym jak napisałaś, że się usprawiedliwiam, a teraz wiem, że mam wścieka na samą siebie, że się tak zapuściłam i jeszcze smęcę. No to nie smęcę już. Mam nadzieję tylko, że mi wkooorw przejdzie, bo póki co zrypałam całą rodzinę, jakby to była ich wina... Żenuaaa.

[...] Boję się co będzie jutro... Dziś ledwo wcisnęłam w siebie łososia. Dawno temu zajadałam stres, teraz nie jestem w takich chwilach w stanie nic zjeść. Walnęłam lampkę wina na rozluźnienie. Pomogło. Ale ten dzień nie należy do udanych żywieniowo. Dobrze, że wczoraj dałam radę poćwiczyć, bo dziś czując się jak wypluta, ryłabym jedynie nosem [...]

[...] 1 seria max. 4 męskie, 6 na podwyższeniu Brzuchy na piłce 3x10 Brzuchy odwrotne 3x10 Supermeny: 6 Micha: Omlecik z migdalow i jaj z truskawkami Kaczka, ziemniaki, ogory kiszone Salatka z tunczyka, jaj, kukurydzy, ogorkow z majonezem Sledzie Lampka wina i szapana Do Siego Roku /-)_8-) Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2012-12-31 22:31:19

Wrzucam moje miski z ostatnich dwoch dni. 3 dni 120/70/170-180 zakonczone. Dzis wpadla lampka czerwonego wina. Jutro znowu nizsze tluszcze o 10 i wegle o 25 przez 3 dni. Jutro trening. Stan wydecia wczoraj i przedwczoraj 2-3 (1-5) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/90cc1ad8a05149bf85afd8a285a945d2.jpg [...]

Wracam po krotkiej przerwie, wczoraj wrocilam z wyjazdu. Micha w miare trzymana, zjadlam jedna bulke pszenna ( fuj) i jednego croisanta. Wpadla tez lampka rozowego wina. Jutro kolejny trening. Dzis zrobie joge na rozruszanie, jak tylko mi glowa odpusci, bo mam jakichś alienów i grają sobie u mnie w ping-ponga. Dorzuce potem miske, bo z tego bólu [...]

komora, ladowarka jest poza zasięgiem kamerki a słuchawki i płyty przeoczyłem...moja wina

tez mysle ze bezsens, ale nie moja wina ze wsrod dziewczy tak malo elektronikow , potem sie ludzie dziwia ze chlopaki takie niewyzyte i tylko o seksie mysla, a tak by sie w klasie tu, tam za cos zlapalo i odrazu by napiecie zeszlo , a tak trzeba odrabiac z nawiazka poza szkola

nie da sie chyba kumpela ma ten fon i tez probowalem wylaczyc i mi sie nie udalo, a miszcz Baca wszytsko umie wiec to wina telefonu

Tak jak erminho - gra dziwnie chodzilo i to nei wina procka i grafy. Na kogo glosowales ?

Mi też brzuch pęczniał, albo mówił do mnie dziwnym językiem :D Przeszło mi gdy się przestawił że ma jeść to co ja mu nakazuje. Chyba, że jak wspomniały wcześniej dziewczyny to wina mięsa lub białka. Może zastąpić czymś innym i sprawdzić czy twój brzuch dalej się buntuje.

Zmęczenie na pewno zmęczenie ale na wszelki wypadek chociaż na jakiś czas zamienił bym kieliszek wina na szklankę wody. Proszę na spokojnie przeczytać na str.6 tego tematu ostatni wpis ( coś mi się zacina i nie mogę zacytować) to raczej nie nacisk tylko przypomnienie jednego ze sposobów na "zrzutkę" są inne i trzeba jechać dalej .

Zmęczenie na pewno zmęczenie ale na wszelki wypadek chociaż na jakiś czas zamienił bym kieliszek wina na szklankę wody. Proszę na spokojnie przeczytać na str.6 tego tematu ostatni wpis ( coś mi się zacina i nie mogę zacytować) to raczej nie nacisk tylko przypomnienie jednego ze sposobów na "zrzutkę" są inne i trzeba jechać dalej . Dobra Misiaki. [...]

Ojan za to co wypisuje Masti to ja i paru forumowiczów może sie poczuć obrażonych.Jeżeli nie umiecie czytać ze zrozumieniem to nie moja wina i nie ma na co się obrażać tylko nadrobić zaległości.