Panowie i Panie proszę ograniczyć spam w tym temacie. Paczki były wysłane wszystkie jednorazowo . Jeśli ktoś dostał później to już wina listonosza któremu się nie chciało chodzić :-) Jeśli chodzi o porcje to najpierw każdy dostał z każdej po próbce z każdego produktu. A pozostałe były wkładane losowo tak wiec każdy bedzie miał inne dodatkowe [...]
[...] problem. Chyba na mnie nie działa,o jakoś specjalnie mnie nie męczy,a próbowałam różnych kombinacji, różnych czasów truchtu/sprintu, różnego czasu samego ćwiczenia. Może to wina tego,że był robiony na rowerku? a kombinowałaś z ciężkością pedałowania? I jeszcze pytanie co treningu siłowego. We wtorki i czwartki na treningu mam taką [...]
Chodzi mi o to czy to jest wina mojego Excela? Czy może mam złą wersje programu? Naprawde wizualnie program prezentuje sie znakomicie, ale co mi z tego jak nie wiem w czym tkwi przyczyna , że nie moge wprowadzac danych.
[...] do szkoły patologicznej na 100% w mojej szkole byś kopnął w drzwi by pomyśleli ze jesteś zje**m. Chcesz byc szanowany? widać ze nigdy nie byłes szanowany skoro tak bardzo kierujesz sie honorem. A ludzi którym imponujesz muszą byc pier***nieci albo nie spełna rozumu. Szkoda mi ciebie widać to wina rodziców jak cie wychowali teraz niech mają.
czemu wyszło mi dosyć gorzkie?? czy może być to wina tego, że orzechy laskowe były w skórce?(nie wiem nawet jakby je obrac...) słodzika dałem 25pastylek a gdy po przygotowaniu było dalej gorzkie, dałem 2łyżki cukru i dalej to samo.. wszystko zgodnie z przepisem.
[...] - jest wtedy gorzki/kwaśny. Pozytywnie na smak spermy wpływają ananasy i niedojrzałe banany (o zielonej skórce) - sperma staje się wtedy słodsza. Efekt pozytywny daje również picie dużych ilości wody, soków owocowych i dobrego wina. Zwiększenie produkcji plemników - dieta bogata w cynk. Zmieniony przez - Tiger w dniu 2012-05-04 22:39:24
Być może na owe podwyżki ma wpływ lobby mleczarskie, ale jestem przekonany że lobby odżywkowe również chce się wepchnąć na te sanki. Szanowni obywatele, Polki i Polacy - wybaczcie - ale wzrost cen białek jest astronomiczny. Nie tylko białka mleczne, ale i jajeczne a nawet roslinne poszły w górę. Trzeba sporo wyobraźni by winą za ten fakt obarczyć [...]
[...] wykrakałem z tymi dziewuchami,bo dzisiaj z jedną dwa razy ćwiczyłem i mi ostro jajka pokopała.byłem w ochraniaczu,ale to niemiłe uczucie i tak było z drugiej strony to moja wina,bo widziałem ,że boi się mnie kopnąć i jej powiedziałem,że może kopać bo mam ochraniacz... ehh, ostatni raz byłem wyrozumiały po trzecie:u mnie nie ma żadnego [...]
[...] mówił o bólu więc pewnie go nie boli, ból moim zdaniem to kwestia indywidualna zależna też od tego w jaki sposób inj wykonasz. Nie wiem nie sugerował bym się smakiem tego wina, ja obecnie szamam bałkana i po rozgryzieniu czuję słodki posmak może nie tak słodki jak słodzi ale czuć słodki posmak i sam się zastanawiam czy nie jakaś lipa 40 ed [...]
Więc tak znajomy przed chwilą mi odpisał że zadowolony z wina bardzo ale coś więcej to mi ciężko powiedzieć bo sam tego nie jadłem a jego na oczy nie widziałem. Propa mogę polecić bo sam przez chwilę leciałem, a co do bałkana dziwna sprawa z tym..
xper - Ale to nie jest nikogo z nas wina, że dałeś z siebie zrobić naiwniaka chodząc na sekcje, na której płaciłeś dwa razy więcej, niż przeciętnie i nie miałeś okazji posparować bez pełnego sprzętu (cokolwiek masz na myśli mówiąc pełny sprzęt...). Poza tym skoro trenowałeś na jakiejś pseudo-sekcji to nic dziwnego, że wypisujesz bzdury, bo zapewne [...]
[...] w rękawie, tak to już jest. Co do Twojego samopoczucia w trakcie przygotowań do całkowicie zrozumiałe i normalne,myślę że każdy z nas tak ma.Nie wiem czy jest to po prostu wina słabszego dnia, czy raczej naszej psychiki,która pod wpływem diety i ostrego treningu reaguje czasem zupełnie niezrozumiale. Ważne jest jednak żeby nie robić w takich [...]
na bank dasz radę i trafisz idealnie z formą, bo na każdych kolejnych fotach wyglądasz coraz lepiej. plecy masakra, na udach prążki, łapa poseparowana i wyżylona, z brzucha ostatnia woda schodzi... tylko leciutkie gino, ale co zrobić, to już nie Twoja wina