wina

100 tabs wina nijak da się rozpisać, na 5 tyg Ci to starczy przy dawkowaniu 30mg. Dokup drugie 100 tabs, a jak nie to lec samo npp z propem, wino na 5 tyg lipa.

podbij NPP do 150mg i wal razem z propem e2d tak jak wyżej kolega napisał, 100 tab wina nic nie zrobisz, dokup jeszcze 100 i leć 40mg ed wyjdzie akurat na 7 tygodni

to wszystko wina Izy, że mnie dupa boli

to polej. ale wy francuziki pijacie tylko jakieś słabe wina, zagryzając spleśniałym serem.

wlasnie bys podeslal nowe bo juz mi nie dryga i nie wiem czy to wina znudzenia czy huyowego pct

Zatem panowie już wszystko wiadomo! Przepraszam jako firma Progress za całe zamieszanie jednak nie jest to nasza wina. Paczki okazało się, że wrócą do nas nie wiem dokładnie dla czego no ale nie ma znaczenia. Zatem nie czekamy aż wrócą tylko wysyłamy dzisiaj kolejne. Jeszcze raz przepraszam jako firma i działamy! Marcin W.

Co sądzą eksperci o codziennym piciu kieliszka czerwonego wina? Jestem abstynentem, ale ostatnio zagłębiłem się w temat i wódka wódką, ale czerwone wino jest nawet polecane w ilościach rozsądnych. Jak to się ma do diety, treningu, aspektów zdrowotnych? Wie ktoś coś konkretnego?

stifler na bank po tej mecie dostaniesz gino i cie konkretnie zablokuje ,do tego za***isty trądzik i boląca prostata ,do tego agresja ,przez to wy***ią cie z pracy .Stracisz prace nie bedzie kasy na diete ,schudniesz złapiesz depresje i zaczniesz pić tanie wina ,a wiesz dlaczego sie tak stanie ? Bo ja wiem.

[...] a nie w piz.du; - Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarenę i robić "pociąg" to przesada; - Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina; - Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut; - Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie ****ą; - Jezusa ukrzyżowali, a nie za***ali - Ten [...]

[...] a nie w piz.du; - Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarenę i robić "pociąg" to przesada; - Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina; - Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut; - Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie ****ą; - Jezusa ukrzyżowali, a nie zaje.bali - [...]

Ale to On miał na Ciebie chrapkę nie moja wina że potem byliście w stanie zimnej wojny

spoko, pokazali mnie nawet nie najgorzej to pokazali, mam wrażenie, że lepiej niż w tamtym roku, chociaż NIGDY nie pokażą tego tak jak powinni no, ale to już nie jest ich wina, po prostu się nie da

to jest pewnie wina braku rozgrzewki teraz przed każdym ćwiczeniem ją robie ze szczególnym uwzględnieniem kolan i problem powoli znika najgorzej było na nartach bo tam prawie wszystko opiera sie na kolanach i bez rozgrzewki po prostu nie da rady ostatnio po bieganiu w śniegu troche zaczęły boleć ale jak na razie jest OK

moja wina zapomniałem, że teraz mam domene epf. jak chcesz to moge ci też przesłać taki planik co sobie sam rozpisałem. ja go robiłem przez jakiś 1-1.5 miesiąca i wyniki były np. w wyciskaniu o 20 kg poprawiłem. czy moglibyście napisać wszystko (tylko dokładnie wszystko) co bierzecie na "s" i ile będzie ważył mniej więcej wasz plecak. z [...]

[...] byliśmy skuci kajdankami. Następnego dnia musieliśmy ganiać za furą w celu zdobycia śniadania. Mjr Kups naciskał klakson i tylko w tym czasie dwie osoby mogły otrzymać żarcie. Jeżeli ktoś nie zdążył, to musiał iść na koniec, ale to się nikomu nie zdarzyło. Jeśli już były jakieś problemy, to była wina instruktorów, bo za wolno wydawali artykuły.

Niestety byloby zbyt pieknie Tribb W 8:30 min trzeba zrobic 2 mile. Zygac mi sie nie chce, mialem tylko prawie skurcze, ale to wina niezbyt dokladnie wykonywanej rozgrzewki. Wczoraj juz tego nie bylo, po tym jak skorzystalem z rady Spadowca i odpowiednio rozgrzalem miesnie podudzia. Wiec moze nie jest najgorzej, ale to tylko wierzcholek gory [...]

where is blue? ja juz teoretycznie mam wakacje wyszłam na swoje zaliczyłam wszystko-poprawilam... teraz tylko piatek,poniedzialek wtorek,sroda,czwartek matruki i piatek zakonczenie yahoooooo Matrix małolata jestem ale rozpic moge cie ja no moze mi sie po***alo sory moja wina...

[...] za***iscie , a pozniej zaczal puchnac itp itd ogolnie prze***anie sie zaczelo robic, i mimo iz to ona kurva chciala go robic a ja nie chcialem zeby robila (wiedzialem czym to moze grozic) to pozniej bylo ze to moja wina i ze to dla mnie niby mialo byc , bo kiedys tam mowilem ze fajne... Zmieniony przez - Pitt Bull w dniu 2008-07-23 14:26:28

Ja bym był dużo większy od Ciebie z taką wagą Ozzy wina wzrostu :D Ile tam miałeś 186 cm?

Ja słabo, wina genów.