wina

terapeutycznie dece bierze sie 50 mg co 3 tygodnie.100mg deci przy 40mg wina powinno dobrze sluzyc.co do wina to 6 tyg to jest minimum zeby byly zadowalajace efekty jak bys tak walil co 3 tygodnie to pct by wyszlo jakos pod koniec 8 poczatek 9 tyg ,chociaz taka dawka nie powinna przyblokowac pozdro Zmieniony przez - Ksiedzu w dniu 2006-05-31 [...]

lampka wina do kolacji.. jak to ladnie brzmi, tylko ze na tej lappce zazwyczaj sie nie konczy. Ale jezeli chcesz, to od czasu do czasu nie zaszkodzi lampka czerwonego wina, doradzam tez np. po sesji keratyny wypic sobie wieczorkiem tak 1 - 2 browarki co calym miesiacu oczywiscie, gdyz to oczysci nerki a keratyna moze doprowadzic do kamicy [...]

[...] ostatnio kombinowali z olejami by dopasowac, najnowsza partia mialem mozliwosc juz bic kilka srodkow calkowicie bezbolesne. Zmienisz na propa moze byc podobnie. Jesli to wina oleju tak jak pisze to jest duze prawdopodobienstwo ze cypio tez bedzie Cie bolec. Musisz probowac i sprawdzac na sobie ew dowiedziec sie na jakim oleju jest to co masz [...]

[...] - stosowałem kiedyś trening armstronga. 5 treningów podciąganie w tygodniu. Efekty miały być wielkie ale nie było niestety wielkich:/ +2 w 2 miesiące. Ale to być może wina diety. Teraz mój trening polega na tym że ustalam sobie jakąś liczbę podciągnięć (mniej niż rekord) i dochodzę do niej w 3 seriach z 30 s przerwy. Na razie doszedłem w 2 [...]

Tommo mówiłeś o monitorowaniu wagi, ale to u mnie dziwnie wygląda mam zapiski tak owe od 30 stycznia wtedy miałem 107,5 następny dien 106,5 potem 107,3 a dziś 106,2 czy to wina wagi? czy może tak ma być?

[...] artresan - 1 tabletka - glukozamina:) starsza zasponsorowała:) Zapomniałbym - zero zawrotów głowy. Zjadłem odrazu po obudzeniu się no i nic nie było. To chyba wina głodzenia się:/ szkoda bo ta dieta jem/nie jem naprawdę mi się podobała. Ale zrobię jeszcze jedną próbę za jakiś czas. Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-07-03 [...]

[...] 5 - na doyebanie, nie wyszło mi to Przerwy - 75s Trochę tu zmieniłem. Nie ma co komentować bo jest żałośnie. Przydałby się jakiś trening specjalnie na to. Ale może to też wina tego że się nie za dobrze czułem. 3. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ Serie - 6 Powtórzenia - 12 Ciężar - 50 kg ( +2,5 kg) Przerwy - 30 s. Czułem dziś plecy, ale jest ok:) 4. [...]

ja w zeszłym roku wziełem 10 wina i miałem podobny problem co ty stary 10 wina nie ma sensu brac mi nic nie dało prucz 7 kg na ławce do przodu ale zaczełem po tym ostry trening na rzexbe + aeroby 50 min po karzdym treningu i dieta 2,5 białka 3 wegle efekt jest taki ze po 4 mc zgobiłem 20 kg i jest bardzo dobrze za rok powinno byc calkiem niezle [...]

Cena ta sama 100tab wina i flakon wina 10ml x 50mg = 500mg 100t x 10mg = 1000mg Od kiedy 500mg = 1000mg? tez zastanawiam sie nad sensem

No i czar wina z Genesis (http://www.sfd.pl/Genesis_-_winko_z_holo.-t474205.html) calkiem prysl. Na zyczenie jednego z dociekliwych forumowiczow zostalo to sprawdzone w labie i wynik jakze odmienny od tego co na etykiecie Zamiast wspanialych 100mg/ml nedzne 55mg/ml (+-10%), wiec kazdy kto to kupuje przeplaca 2x!!! Bo jakby nie bylo cenowo tez to [...]

Pierwsza opcja jest kiepska, natomiast dwie kolejne warte zachodu. Ja wziałbym propionat i superke to bardzo dobre połaczenie, da mase i niezaleje go woda. To połączenie propiona i wina też jest dobre, jednak da mniejsze przyrosty, no i kłucia masz więcej bo wina z propionem w jednym strzale nie zrobisz. pozdro Siła i Honor, bracie.

jednym z przyczyn dysproporcji może być wina sprzętu na któym ćwiczysz przykładem może być ławka do wyciskania, niektóre z ławek są robione w zaciszu domu i są robione fatalnie z tego względu że może być kat ławeczki prawej lub lewej storny więkrzy lub mięjszy i dojdzie do tego że jedna część leży niżej co bedzie powodowało niekomfortowe [...]

Mała aktualizacja. Na szybko. Zakończyłam na 30.04 a więc był spacer godzinny i lampka wina wieczorem. Miska czysta. Piątek 01.05 Żywieniowo czysto i bez grzechów. (Sprawdzam sobie wybiórczo rozkład w te nieliczone dni i mieszczę się w granicach założonych). Trening (lubię ćwiczyć w Święta bo nie dość że pusto na siłowni to czuję się lepiej że [...]

[...] obiadu dlatego wspomagałam się wasą a obiad był wieczorem. Trochę niedojedzone ale dzisiaj mam wesele więc stwierdziłam że nie ma co na siłę wpychać. Do kolacji była lampka wina. Treningu nie zrobiłam bo szykowałam się na wesele. Miałam iść ale mnie taka nie moc wzięła że stwierdziłam że tragedia się nie stanie jak jeden trening opuszczę. [...]

[...] takie zakwasy Dzień 66 10.11 Miska: Skusiłam się dzisiaj na małe prince polo. I wg zaleceń nigta na rozluźnienie przykurczonych przywodzicieli zafundowałam sobie kieliszek wina. Trening: Trening A 1a. Goblet squat z KB 3*12 25kgx12x2, 27,5kgx12 25kgx12x2, 27,5kgx12 25kgx12x3 25kgx12x3 22,5 kgx12x2, 25kgx12 20kgx12x2, 25kgx12 17,5kgx12, [...]

[...] Miska: Tłuszcze przekroczone ale tego pesto na pewno było mniej bo podzieliłam na równo dla ułatwienia ale moja druga połowa na pewno dostała więcej :) Plus pół kieliszka wina- i jestem dopiero w połowie butelki :P Normalnie pijaństwo przez pół tygodnia będzie :D Trening: Pole Dance- po treningu strasznie bolały mnie przedramiona i zrobił się [...]

[...] pomidorami. Było pysznie. Na kolacji byłam u znajomych i były koreczki, tarta ze szpinakiem i sałatka tuńczykowa. A z rzeczy niedozwolonych kilka chrupków i dwie lampki wina. Rano były pomiary. Jak będę w domu to uzupełnię tabelkę, ale generalnie jest ok- waga spadła z powrotem do 70,5, cyc poszedł 2 cm na plus a reszta stoi w miejscu- [...]

[...] niż w rozpisce bo dodałam do kapusty i do ziemniaków. Ziemniaki były niedobre więc zrobiłam purree- odrobina masła i dwie łyżki jogurtu. Kolacja była przepyszna+ lampka wina. Pełen relaks w piątkowy wieczór. Trening: Pole Dance. Jest fajnie. Dostałam próbki preparatu ala magnezja w płynie ale specjalne na rurę i naprawdę poczułam różnicę. [...]

[...] Niesamowite :) Zaległa wczorajsza miska. Wygląda na niedojedzoną ale zostawiłam miejsce na urodziny psiapsióły. Było leczo, trochę czipsów i wino }:-( Wczoraj tylko trochę wina wpadło a dzisiaj kaca miałam :( Starość nie radość. 10.01.16 DT Dzisiaj pobiłam samą siebie...Pojechałam na siłownię. Zrobiłam porządną rozgrzewkę zgodną z wytycznymi o [...]

Rai zgadzam się że świetnie to ujęłaś :) Nie jestem. Zawsze sobie powtarzałam że przecież nie możemy być wszystkie takie same. Lubię jeść, lubię cieszyć się życiem. Lubię się napić wina itd :D A że my kobiety zawsze chcemy tego czego nie mamy to wiadomo nie od dziś :P Na szczęście mój facet lubi moje fałdki :P Fajnie tak sobie czasem pogadać.