To ja powiem tez co zjadłam, czit to czit: - tatar z tuńczyka w kremie z cukinii - zapiekanka z baraniny, szpinaku, pietruszki, sera i jajek - sałatka z oliwek, czosnku, cebuli, granatów... - plaski chlebek - lampka wina mniam 4nn, właśnie tez mam nadziej, ze w końcu wyrośnie Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-02-14 16:54:37
To pewnie tez wina wiekszej konwersji do estro z powodu podniesienia się bf%. Koniec z masą, tniemy od tej chwili kalorie i resztki sadła. Chyba najrozsądniejsze wyjście. Zmieniony przez - Mellopl w dniu 2016-06-16 20:25:57
acha co do tego że było nas 6 a tych pałkersów 3 i że bysmy im wje*** ze sprzętem to zaszczyt to tak: 2 typa sfazowanych 2 na pixach po (3-4) no i ja i koleś 165 cm który był zajarany na maxa Powiedz mi co miałem zrobić?? a to że oni kopali w budke to nie moja wina jak ty to mówisz , bo ja nie kopałem PWB "znawca w dziale DOPING"
To sie kurva dzieje,ze normalnych uzytkwonikow dyma sie w dupe i okewa. I nie jest to wina tym razem Mateo. Zmieniony przez - Typer w dniu 2007-05-01 11:15:58
no bo ja jestem guru tylko SPAMOWYM nie treningowym no odpowiadać mi bo jak znów nie zaczne jutro ćwiczyć to bedzie WASZA wina dżordi - no w sumie lepsza wymówka niż to, że głowa boli Zmieniony przez - mr wallace w dniu 2007-07-22 11:14:24
Stary, nie Twoja wina, tylko przedłużyłeś trochę jego życie, tak to ktoś by go zadeptał, albo jakiś kot by go wpieprzył, a tak to przynajmniej nakarmiłeś go, posiedział trochę w ciepłym U mnie pogoda taka jak u Ciebie... A we fraszce chodzi o to żeby czytać od tyłu - np. "Zdrady patrzają, nie miłują z serca" albo "Złota tu pragną, [...]
Z anegdotek z życia doktoranta: Wawelska kazała mi się wina opić zanim napiszę podsumowanie wyników badań. Stwierdziła że na trzeźwo to nikt tylu stron nie ogarnie
Podniosłam się z pozycji trumiennej pozycji trumiennej® i oddaję się niezwykle erotycznej czynności* *produkcji aksamitnego sosu na bazie czerwonego wina i słodkiej, tłustej śmietany
[...] lata, zero pkt, mandatów, kraks etc. A wczoraj mało brakło a na takiej bocznej drodze babka VW Touranem by we mnie przyj**ała tak, że wpadłbym razem z autem do rzeki która płynie zaraz obok drogi, oczywiście byłaby jej wina. Nie wiem o czym te stare babska myślą jak jadą to ja nie mam pojęcia. Zmieniony przez - Rabittt w dniu 2012-09-18 20:52:14
paleo? problem z wzdęciami trwa już długo z rok ale przed ostatnie 2 miechy sie nasiliło i kombinuje wiem że 100% cebula juz wywaliłem kapustę pekinska mam to też wywalę chyba pójdę do gastrologa z tym problemem ale w sumie już tydzien owsianych nie jem i dalej gazy i zaparcia to może nie ich wina ;s