[...] strony. Przełóż do wysokiego naczynia żaroodpornego i zalej do 1/3 wodą. Obok ułóż warzywa jak do rosołu (marchew, pietruszka itd.), możesz też dolać trochę wytrawnego wina albo winiaku. Przykryj i piecz ok. 1.5 godz. w temp. powiedzmy 180 st. Od czasu do czasu odwróć roladę albo podlej ją tą wodą, w której jest zanurzona. Jeśli chcesz jeść [...]
wygląda jakbym walił tylko prawą, ale to wina światła :-P /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/b398b497bba84088aa9bf39717647541.JPG Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-04-29 14:19:36
Dzień:06.09.08 SOBOTA 34 dzień cyklu Relacje z dnia: dzisiaj calutki dzień maksymalnego odpoczynku w domu!!tylko rano poszedłem na zakupy 10kg ziemniaków i 5 litrów wina dla mamy a tak to siedzę ciągle w domu...a zaraz kładę się spać bo jestem trochę zdołowany... Kuba - zobaczymy jak to wyjdzie chciałbym bardzo TS... Cobraf - no widzisz,taka [...]
[...] 85kg nie zaliczone:do momentu na zarzut na barki było super!!! ale jak wypchnąłem sztangę poczułem ze lewa strona mi się zsunęła...i lewy łokieć lekko mi się ugiął... wina tych co mi zaciskali...a boj mi nie zaliczyli 1:2 no i moje zawody kończą się z wynikiem 140kg czyli od ostatnich zawodów 15 kg progresu mogło być 20 no ale cóż [...]
Piszesz ze ciezko Ci podciąganie idzie... moze to wina tego ze jestes juz wymęczony po wyciskaniu na barki... Ja miaółem podobnie ale jak zamieniłem kolejnosc tych dwóch cwiczen to było lepiej
[...] estrogenów i braku odpowiedzi na luteine, przepisała tabletki 14 pierwszych estrogenu a kolejnych estrogenu i progesteronu... aha, sama bez bicia się przyznaje, to moja wina, bo po pierwsze jadłam z małą ilością tłuszczu, często nie dojadałam z powodu stresu, a teraz stresuję się pisaniem doktoratu, więc wiem, że sama sobie naważyłam i [...]
Bardzo poprawna ta Twoja refleksja - popieram. Ciekawe czy ja sie w ten weekend skuje czy jak na amatorskiego sportowca przystalo wpadnie tylko symboliczna lampka wina. Tobie rowniez milego !
[...] wychaczyc samemu moment w ktorym mieso jest dobre kazdy ma inny gust i inne kubki smakowe ale moge powiedziec ze od 5-10min max Losos max 6-8min najlpeszy jest z grila Wolowina zdeka dluzej wiadomo wczoraj 1-wszy raz robilem z grila wiec okolo 12-15min lezal ale jak to wolowina lekko przytwardawa wyszla zato losoc/piers z kuraka - tyl;ko z [...]
[...] ~0,05-1,0cm tez przez okres SD wymiary moze nie do konca takie same jak na koncu poprzedniego ale jak na krecie to zawsze cos zleci - chociazby woda ale 90% to moja wina jak poleci zwykle off'a mam od wszystkiego - nie tylko supli ale treningow i diety tez ostatnio bylo lpeiej wymiary pozostawaly co widzac woda tylko zeszla jak napisalem [...]
[...] GF - lemon/lime - wie o czym pisze..... Druga sprawa to NAG - a mianowicie za***iscie kwasny! Doslownie lyk i kwicze - jakbym mial 200ml samego soku z cytryny! moja wina ze za duzo dzis wsypalem - ponad 10g - do tego jesczez jest 1g w V-12 Turbo. jutro zmniejsze do porcji 6g i zobaczymy wtedy - jesli bedzie podobnie to rozdziela na 3g [...]
[...] jak wróciłem do domu, a dziś to dopiero o 5 rano na godzinkę. Najgorzej jest nad ranem, bo czuję się jak na kacu %-) W sobotę miałem stłuczkę. Gość mi wjechał w dupę (jego wina). Jego Tico do kasacji, a u mnie zderzak puknięty (wszystko sprawne i się trzyma kupy). Fakt faktem że za zderzak wyjdzie 3500 zł. Dziś mega pompa na bicu. Muszę się [...]
SEVEN - ale ja cały czas teraz jade 40-50min cardio %-) a co do wchodzenia ćwiczeń, to wiesz zależy :-)) ale ja polecam %-) POLKA - forma dopiero będzie %-) co do FA - siłownia niczego sobie, sprzęt fajny, HAMMERY konkretne, obszerna strefa cardio itd. Od czasu do czasu tam będę wpadać, ale na stałe nie chciałabym tam ćwiczyć, w godzinach [...]
[...] zaczęła kapitulacja. Pojechałam do domu na weekend. Bardzo trudno trzymać mi tam swój codzienny sposób odżywiania się. Przyznaję, że wW ten weekend była to też trochę moja wina. Do tego co w zrzucie trzeba dołożyć jeszcze dwa krokiety ze szpinakiem i pieczarkami i kawałek ciasta, ale nie ja je robiłam i nie wpisywałam. 17.12 DNT W sobotę [...]
Na redukcji nie piję w ogóle i denerwują mnie gadki w stylu, oo znowu nie pijesz ? :> albo ze mną sie nie napijesz? Wino lubię, ale na redukcji też staram się unikać. A po wódce na drugi dzień cała jestem spuchnięta (ale wolę ją od wina, ale ciiii:P)
Zaczne w końcu wstawiać miski. Nie potrafie dziś w siebie więcej wcisnąć. Pierwszy raz mam dość jedzenia :-D Ale to pewnie wina grypy Czy jak zjem sobie czasem troche zwykłych płatków kukurydzianych to będzie tragedyja i będziecie bić i krzyczeć?%-) Jeszcze nie zmieniłam rozkładu w dzienniku, ale raczej przejde na te 2000 kcal. Już dziś [...]
[...] sie w 70minut. Najwięcej problemów miałem z klatką i przysiadami. Te 2 ćwiczenia wyczerpały mnie zupełnie. ostatnie powtórzenia były juz robione na przymus, nie wiem czy to wina pogody a było bardzo duszno czy po prostu niemocy. Na potreningowy zjadłem makaron z kurczakiem. Mój drugi posiłek po treningu, razowiec szynka gotowana (własneij roboty [...]
No a później Twoja wina... BO Ty jesteś chłop i próba zwalenia na Ciebie :) łaa, ile to razy.... pamiętam jak złapałem kobietę-kieszonkowca, która innej kobiecie zawinęła portfel. Kieszoniara zaczęła się drzeć i robić cyrk, że jestem gwałcicielem...i teraz najlepsze : baba, której zawinęła portfel stanęła w jej obronie, oczywiście zdusiłem [...]
1 / 42 dzień cylku: Po powrocie z Węgier, piciu najpyszniejszego wina na świecie (w piwniczkach w Eger), kąpieliskach, uzdrowiskach, wodnym aerobiku, piwie, hamburgerach, zwiedzianiu kilku obiektów architektury, kempingowaniu się i ogólnie pojętym wypoczynku :P czas na cykl na masę... Dzisiaj robiłem plecy: 4 serie MC 4 serie podciąganie (z [...]
[...] Spróbuję wrzucić niedługo filmiki, żeby było wiadomo co robię źle i jakie ewentualnie ćwiczenia rehabilitacyjne/rozciągające dobrać. Wstępnie myślę, że jest to właśnie wina złego rozciągnięcia tyłu uda, gdyż jak zablokuje nogi w kolanach i robię skłon w przód starając się utrzymać prosty kręgosłup, nie jestem w stanie opuścić tułowia [...]