wina

a jak porównanie wina propa i enanu z pmp'ekowskim? Czuć znaczną różnice?

W tamtym roku dałem na mecie balkana węgle na ok 2 g i też po całym cyklu przyszło "tylko" 2-3 kg, za to wygląd na zdecydowany plus. Może jednak wina jest po stronie diety?

50mg wina zrobiłoby juz dobrą robote ?

Odnosnie wina tabs,szamałem przez 7 tyg,robi pieknie robote,ubiło mie zaj**iscie i siła poszła w góre i to znacznie,dawka 40mg/d.(waże 104kg) Kumpel przeszedł teraz po 8 tyg z jakiegos mixa na sustę bałkana..mówi ze dupsko urywa po kazdym kłuciu leci 750mg/week,siła znacznie w góre i pała furczy na okragło ze ciezko w spodenkach na osiedle wyjsc.

Panowie jak Oxa balkana ?? Robiłem świąteczne porządki i odnalazłem 200tabl oxandrolonu bp LOT 006/07.14, akurat się zastanawiam między alpha i balkanem i nie wiem którą wybrać aby na marne nie brać wina z metą przez 2m-ce %-)

Ja ze swoim nie uprawiam seksu w ogóle, bo mu nie staje. bo jak by mu stawał i byśmy się seksili to byśmy juz dawno dzieci mieli -teoria znajomych i rodziny męża %-) zawsze jego wina! Aj, zapomniałam jeszcze dodać że bezpłodni jesteśmy, oboje %-) Wszyscy wszystko kurde wiedzą najlepiej %-)

ale to jest wina "nowych" trenerów a nie lasek

Co do tych tatuaży jest chyba tak jak napisałeś, ale nie jestem pewny więc musisz poczekać, aż ktoś inny ci napisze. Według mnie jest tak: niewiem jak z tatuażami jest w Gromie, ale naprzykład w Legi Cudzoziemskiej można mieć daną ilość tatuaży chyba, że na tatuażach jest przedstawione jakieś głópie gó**o np: swastyka labo coś w tym stylu i nie [...]

[...] przecież policjanci z AT to nie zołnierze żeby byli obładowani amunicją. Oni biorą udział w zatrzymywaniu zwykłych przestępców. Jeżeli mieli by być przygotowani na wszystko to musieliby być wyposażeni jak na wojnę. Nie ich wina że tamtych dwóch miało przygotowany plan i mieli lepsze uzbrojenie. Ale mnie też to gryzie że sobie nie poradzili.

a czy to dziwne ze pracuja tam gdzie lepiej placa? panstwo wydaje kase na wyszkolenie pracownika a ze nie potrafi go utrzymac to juz jest wina panstwa a nie pracownika fakt faktem to bez sensu ze wydaje sie kupe kasy jakby na darmo ale czy tak samo nie dzieje sie z lekarzami z akademi medycznej ktorych 70% deklaruje po ukonczeniu studiow wyjazd na [...]

[...] czas aby wysadzic teatr w powietrze i tego nie zrobili. Przeciez odrazu nie padli w ciagu sekundy na wskutek dzialania gazu. Nie uwazam tez ze tyle ofiar w Dubrowce to wina JS, bo tak nie jest. Oni wykonali swoja robote prawidlowo i sprawnie (co nie mozna powiedziec o Osetii) tylko zawiodl m.in. transport do szpitali i brak informacji o [...]

[...] Zdania nie zmienię, bo go nie mam. Specnaz to zbyt ogólne określenie. Poza tym na ten temat już pisałem w innych topikach. "A ciągłe tłumaczenie ich ze to wina zaplecza medycznego, tłumu rodziców czy samych terrorystów jest po prostu żałosne," Ty masz takie zdanie, Petelicki, Przepiórka, Moszner, Polko i Kossek maja [...]

ale to wina chyba tego ze ferie się skończyły

Iza, ale dla pewności: Czy moja wina wiąże się z "dziełem sztuki" zatytułowanym UPADŁA MADONNA Z WIELKIM CYCEM?

Najbardziej Mnie wk***iają rowerzyści którz jeżdzą wieczorem bez światła eszcze ubrani na ciemno, a jakbyś ch**a zachaczył Twoja wina!!!

on lubi piwo i wino, zawsze pyszczek wpycha do szklanek, butelek i kieliszków. Ale w porównaniu do św. pamięci schizofrenii - fretki alkoholiczki to w ogóle nie ma porównania %-) Z tamtą nie można było ani wina ani piwa na podłodze zostawić bo od razu wywracała butelkę po czym siadała w kałuży na podłodze i żłopała jak szalona %-)

w wiekszosci wypadkow to jest niestety wina kobiet... To nadskakiwanie z kotlecikami, to prasowanie gaci czy sprzatanie jego bajzlu.... Najpierw robi to mamusia zeby sie synek nie przemeczyl, apozniej zona/dziewczyna/narzeczona, bo sie chce wykazac ;-] Ja sie zawsze wtedy pytam jakiej cipki czym on sie wykazuje??? Na mieso poluje czy co?? %-)

Nie moja wina ziomek ze pochodzisz ze wsi %-)

Duzo cardio, duzo seksu, duzo wina, nutella i retencja nie ma prawa mieć miejsca

Za 1,5 h sie okaże czy moje zycie jest klęską. Najwyżej znowu miesiąc popłynę w morzu łychy, wina i wódki z trenem :-D