[...] znalazl sie w krytycznej sytuacji to drapalbym gryzl i kopal po jajach. Czlowiek zrobi wszystko aby zyc. Ostatnio przed dyskoteka mialem spiecie, po czesci byla to tez moja wina. Zabardzo spodobala mi sie zajeta dziewczyna, ale ona tez dawala powody do tego abym zwrocil na nia uwage. Rozmawialem z nia na zewnatrz i nagle pojawil sie jej chlopak, [...]
Szymcioooo, nie moja wina że jesteś ograniczony do F1, ja w przeciwieństwie do Ciebie interesuje się również wyścigami motocyklowymi i rajdami samochodowymi
[...] 14kg x 8 18kg x 7 Uginanie młotkowo 18kg x 8 24kg x 6 28kg x 4 18kg x na chama 14kg x na chama 10kg x na chama Brzuch 25,25 1 i 2.Nie idzie ta klata NI CH**A Może wina gryfu. Poniewaz wszystkie mają 28mm srednice częsci trzymanej zaś od drugiej serii przesiadłem sie na wiekszy gryf 31mm i chyba jest cięzszy 3 i reszta. Z bica [...]
[...] albo pomelo Brak białka, brak węgli złożonych Sen: 24-1 w nocy Ponadto: czesto na 2 h przed snem 1-2 drinki z cola light pij wody mineralne niegazowane LUB 2 kieliszki wina bialego lub czerwonego Jeden, czerwonego Po sledzeniu watkach na forum widze, ze jem za malo weglowodanow, ale po roznych dziwnych lekturach po prostu mam zakodowany [...]
[...] itd. No to jeden wpadł na pomysł by kogoś podstawić, a ze do walki było tylko pare min. to pojechał pod pierwszy sklep, wzioł jakiegoś żula i mówi, dostaniesz 10 skrzynek wina, nic nie musisz robić, tylko wyjdź do ringu i jakoś przetrwaj z 4 rundy. Góral ale nic nie muszę robić? nie nie chodź no i wchodzi do ringu staje na środku a ten go [...]
wczoraj wszystko poszło jak trzeba :-) zjadłem jedynie 2 kawałki ryby po grecku a tak to 2 blanty, pół butelki wina wytrawnego i całego swojego omleta :-) A inni tylko mi co chwila mówili jaki tort dobry, jakie to mięsko pyszne :-) A ja pokazałem brzuchol, 96kg na wadze i 81cm w pasie z żyłami, mordy się pozamykały :-)
[...] się zadna tragedia. Po prostu będziesz musiała dbać o siebie bardziej, redukować się może być ciężej, ale wszystko się da. Ja mam niedoczynność, ale to, że się spasłam, to wina syfnego żarcia,wrypania się w Dukana i durnych głodówek (które tarczycę dobiły jak sądzę). Żyję normalnie, nic mi się nie dzieje. Podejdź do tego na spokojnie, pogadaj z [...]
nie moja wina ze sie nie chcial wyłaczyc skurvysyn , a ze jestem wybuchowy to padło na budzik no ale głos kumpla krzyczacego KURVVVVVVAAAA! i nagly szelest czegos po lisciach drzewa pod oknami i wielkie aluminiowe jePPP to jest dopiero cos
a ja tam sie nie chwale , wiem ze rok temu w grudniu po 0.7 i 3 lampkach wina nie moglem sie podniesc z podlogi w pokoju i cala noc przy otwartym oknie spalem
[...] 9 godzin i już po trzech godzinach ucięłam sobie godzinną drzemkę. Potem było ok, nawet za magisterkę się zabrałam, a teraz znów czuję, że spać się chce. Nie wiem czy to wina diety, czy tego że jest tak duszno. Na stepie sił mi nie brakowało i dopiero teraz widzę jakie to lajtowe ćwiczenia. A co ciekawe dziś się dowiedziałam, że jak chcę [...]