Nie wiem, czy to nie wina tego bardziej, że tydzień nie ćwiczyłem. Barki dziwnie piekły nienaturalnie przy PP (może dlatego, że wcześniej ciągle robiłem hantlami, a wcześniej PP było jednym z moich podstawowych ćwiczeń na barki) i pewnie też to się przełożyło na ciężar, a z MC było tak, że siła wręcz poszła do przodu tylko po prostu zorientowałem [...]
[...] "winny posmak" Ja nie jestem w tym temacie taką znawczynią jak Obliques, ponieważ potrafię docenić smak nawet tych "tańszych" win Z zasady wolę wina czerwone, wytrawne... Do gustu mogą mi przypaść nawet "proste" wina reńskie lub typowe włoskie 'da tavola' (kupiłam niegdyś proste, lecz przepyszne o nazwie [...]
Ika Różnica między ulicą a matą jest dla wszystkich oczywista... zamienić SW na inną dyscyplinę? Nie. Zasada jest prosta: trzeba znać swoje ograniczenia. Nie jest Waszą winą, że jesteście (zwykle) mniejsze, lżejsze i delikatniej zbudowane od facetów. Nie jest Waszą winą, że krążą po świecie frustraci, ktorzy Waszą delikatność chcą wykorzystać dla [...]
[...] a Natalijką, założyłem, że to coś podobnego do mojego ...czyli, mimo że zdalnie, ale jednak naocznie. No i plan jest pisany tylko pode mnie (swoją drogą nie wiem, jak Piotrek ogarnia tylu podopiecznych), ćwiczenia, serie, kilogramy. A że efekt słaby, to już wina materiału, nie twórcy:-P Koniec spamu, i róbta co chceta, bylebyście szczęśliwi byli.
Night - zakwasy. I to niestety w 100% moja wina. Zawsze grzecznie się rozciągałam po treningach. Od jakiegoś czasu nie starczało mi na to czasu, wychodziłam z załozenia ze masaż raz na jakiś czas sprawę załatwi. No i nie miałam racji. Po pierwsze lubię być elastyczna, a w pewnym momencie poczułam sie "drewniana"... Po drugie jakiś kawałek musiał [...]
Za wysoko biodro na starcie, uciela Ci tylek od razu do gory. Tak jak fans narysowal i barki nad sztanga. Schodzenie kolan do srodka to moze byc wina wielu rzeczy, ja bym wcale nie stawial na przywodziciele. To moze isc i od barkow i w zapadajacych kolanach sie rekompensowac. Moim zdaniem brak balansu sily w nogach + problem z mobilnoscia i [...]
[...] nóg na krzesełku, frog situps, zakroki z talerzem 5kg. Wszystkiego po 10 (wejścia i zakroki, po 10 na każdą nogę). Weszło 4 albo 5 serii - już nie pamiętam, a jeszcze wina nie piłam:) Wzorem z 35+ załączam fotke z po treningu - kolor na buzi tylko troszeczkę musiałam podkoloryzować - spływało ze mnie i byłam purpurowa. [...]
[...] min. Albo truchtam jak emeryt, albo sprinta robię, gdzie siły mi starcza na kilka sekund. Trochę się poprawiłam, z wywieszonym jęzorem - ale dobiegałam do końca. Z Gremlinem się nie dogadałam (moja wina, Blondi mode było) stąd trening klejony. /SFD/2019/7/11/9b411e2ea5ce45c4b6743d72c793d2e4.jpg /SFD/2019/7/11/273bcddbfb064d3c8b4d9f23a85aa8cd.jpg
Toż piszę, że dopiero zaczynam badać stan posiadanie. Trzeba się jakoś psychicznie przygotować na zdjecia porównawcze zadka... Nie wiem czy jest taka ilość wina...
Toż piszę, że dopiero zaczynam badać stan posiadanie. Trzeba się jakoś psychicznie przygotować na zdjecia porównawcze zadka... Nie wiem czy jest taka ilość wina... Mnie to ten kalkulator przeraził- wyszło mi 28,4% sadełka 8-O@-|
Ja bym Paatik z Tobą zwariował...dostałam plan, ale go sobie przerobiłam..%-) No to to już nie jest plan, który dostałaś. Plan ma to do siebie, że z reguły jest tak ułożony, żeby jedno uzupełniało drugie. Wiec jeśli ten "trochę przerobiony plan" nie zadziała, to wiesz czyja to będzie wina?%-) Ale może zadziała...:-?
[...] dostałaś. Plan ma to do siebie, że z reguły jest tak ułożony, żeby jedno uzupełniało drugie. Wiec jeśli ten "trochę przerobiony plan" nie zadziała, to wiesz czyja to będzie wina?%-) Ale może zadziała...:-? heh no to już jest radosna twórczość ;-) Patik a może zamiast kupowac milion sprzetów i na isłę teraz próbować robic treningi z [...]
[...] HUK. As wywalił kolanem szybę w szafce w kuchni i była akcja sprzątanie i próby wyjmowania szafki z zawiasów, które się nie powiodły. Więc wszystko okleiłam taśmą i zamierzam pomyśleć co z tym zrobić "jutro". Juz tylko nalałam lampkę wina i poszłam spać. Generalnie weekend przep... z wielu powodów. Mam nerwa i nie wiem jak się go wyzbyć.
Na dzisiaj finito. Śliwki nie było. Lampka wina moze się jeszcze przytrafić, a moze uda się uniknąc:) /SFD/2020/5/13/520d6709de9f44058708a6ace09c6bed.jpg
[...] pow. 160 - jakbym miała oddechem się sugerować. Jeśli prawidłowo wyliczył Ci strefy to wygląda to bardzo podobnie jak u mnie przy maxHr 189 i w zakresie powyżej 160 całkiem przyjemnie mi się biega pod warunkiem odpowiedniego nawodnienia. Ile litrów płynów (wina nie wliczamy) wypijasz dziennie? /SFD/2020/5/14/85007084f2bd4212af8202f1a797d0d4.jpg
Bziu - zaraz zaraz - jak jakaś sliwka wleci to wkalkulowana w bilans. I wlatywały tylko w pierwszym tygodniu. Nie mam nic nie wkalkulowanego - z wyj. okazjonalnej lampki wina białego wytrawnego, nie codziennie i lampka ma coraz mniejsza pojemność - a ostatnio to był łyk z kieliszka Mamy...
Nadinka - to lekko zmienia perspektywę, ale i tak powiem Ci ze Netflix to zło wcielone dla mnie. Od razu leci lampeczka wina, od razu myślę co bym zjadła... No i nie umiem oglądać serialu na odcinki - najchętniej łykam sezon na jedno posiedzenie:) A jeszcze goowniarę nauczyłam ze mną na kanapie leżeć i grzanki wcinać...
[...] to złapmy się wszyscy za raczki i jednoczesnie przejdzmy przez metę:) Przecież mimo wszystko to jest wyścig... Faceta dałam za przykład jak bardzo z tyłu jestem - i jest to wina mojego lenistwa i wygodnictwa - a nie wieku, chorób, wypadków, otyłości czy innych mniej lub bardziej prawdziwych powodów. Ten Pan miał wiecej zaparcia i "sportowego [...]