wina

Żaby mi nie było że to moja wina te obciążenia;-) dobrze że redukujesz już docelowo. każdy cel jest ważny i nie każdy musi być silny. ważne że przez 10 lat będziesz mógł objechać na rowerze swojego młodego;-)

Marcel, pierwsze koty za płoty. Wybuch opony - zdarza się, nie Twoja wina. Gratulacje i szacun za udział i walkę !

[...] ale badzcie mezczyznami ;) Gdybysmy plywali dowolnym jak ludzie, zaden klasyk by nam nie przeszkadzal. A jak plywamy jak sieroty i zabki sa przed nami - to tylko nasza wina ;) Oni plyna swoje, a jak ich moje jest mojsze niz nasze moje, to nie mamy prawa oczekiwac, ze nas przepuszcza ;) Bylbym za daniem klasykow do osobnej fali, ale poki [...]

z tym przeswitem to wina tego ze nie stałem prosto do aparatu... bylem u lekarza i nic na temat skoliozy nic nie uslyszalem (na szczescie). ćwicze od 2 tygodni planem ktory podal mi kolega z forum z naciskiem na nogi plecy brzuch tzn takie cwiczenia ktore pomogą mi w korekcji... Czy podacie mi jakieś wskazowki? o basenie trzymaniu prostej postawy [...]

Co sądzą eksperci o codziennym piciu kieliszka czerwonego wina? Jestem abstynentem, ale ostatnio zagłębiłem się w temat i wódka wódką, ale czerwone wino jest nawet polecane w ilościach rozsądnych. Jak to się ma do diety, treningu, aspektów zdrowotnych? Wie ktoś coś konkretnego? http://www.rp.pl/artykul/9152,633626.html punkt 9. :-)

ja tam pjerdole te piwniczniaki. mety mam jeszcze na nastepne 10 cykli jak nie wiecej i antka na dobre 8. Wina na pol roku chyba

[...] a nie w piz.du; - Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarenę i robić "pociąg" to przesada; - Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina; - Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut; - Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie ****ą; - Jezusa ukrzyżowali, a nie za***ali - Ten [...]

ale siwy ma za***iscie neta wolnego to jego wina pakuj sie na hamaka.... Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2009-11-28 14:51:43

Nie wiem czemu takie słabe tempo tutaj, może to wina sesji, może pogody, w każdym razie... Zamykam. Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-02-10 01:40:09

nie będzie kontrastu... ??:) hmm waga fajna plecy wydają sie też solidne ... łapka tez nie najgorzej.. ale klata niezbyt sie prezentuje jak na moje oko... może to wina słabej jakosci zdjęć.. ale powiem tak... październik wcale nie jest tak daleko.... to kwestia dwóch miesięcy a to wydaje mi sie mało na redukcję z tej wagi i zatłuszczenia... Poza [...]

dokladnie tak jak kiedys powiedzialem nie wazne jak bedziesz wygladal poprostu nie wyrobiles sie z forma ale wyszdles bo dales z siebie wszystko... nie twoja wina, dopiero zaczynasz wazne abys sie nie poddawal o to w tym sprocie chodzi, pozdro byk!

Możliwe, że bold ubił estro. Stawy strzelają, ale jestem prawie pewien, że jest to wina agresji na treningu i skoku obciążeń, których już nie chce aż tak dawać się we znaki. Wolę robić masę a siła pojdzie później. Przepraszam, że tak piszę w kilku postach.

coś jest w tej pierwszej stłuczce bo mi sie też zaczeło lepiej po niej jezdzić tyle, że to nie była moja wina tylko kolesia bo mi wymusił pierwszeństwo

Nie powiedział, że to moja wina bo chciałam z nim sparować bez taryfy ulgowej

imo lepiej zaczac od wina a skoncyc na czyms mocniejszym. Forum cos nie chodzi prawie wcale wiec Wesolych Swiat bo juz pewnie tu predko nie wpadne.

cormier dawno mógł walczyć o pas - po wygraniu turnieju sf - tuska wina, że obija nelsonów do tej pory przynajmniej dominuje póki co gości z którymi walczy, czego o overemie nie powiecie, a który był kreaowany na mistrza hw zjadającego aktualnych hw na śniadanko na overema był wielki hype bez podstaw ku temu, chyba że jakieś popierdółki uważały że [...]

suaby niby faworyzowanie Belforta bo walczy w Brazylii ? przecie to wina braku pozowlenia na TRT, a że to nie byle kto tylko Vitor który na kartach historii mma się zapisał to go łysy nie wyyebał tylko działa na korzyść swojego portfela. mialby pozwolenie to by walczyl w usa (o trt to wiadomo, juz nie aktualne%-) ale tak odnosnie arta.. walka z [...]

Lampka wina, żeby mnie katabolizm w nocy nie dopadł

to nie twoja wina, to geny, jedz dalej lody

ja p******ę dream trzeba było mu wyj**ać z kopa w mordę i ją pocałować \-) ale t oona go podrywała, nie jego wina, a nawet jeśli, to skąd on może wiedzieć co czuję do loszki itp, przecie to nawet moja dziewczyna nie jest 8-) btw. co do wyj**ania z kopa to taka patologia była na tej imprezie, że się chyba z 20 chłopa nap*****lało, w tym ja, chociaż [...]