:) ) wyjdzie, że piłam najwięcej ze wszystkich w sumie jak chorowałam i potem to wiadomo zero alko, ale te czasy z piciem to było wszystko przed:D:D taka głupia młodość:D:D i żeby nie było,też nie tak często:D no a teraz to już nawet wina niet:D
[...] nie wygodnie mi było... przed sobą jednak pasuje mi bardziej.. Cc+10kg: 3x15 Cc+10kg: 3x15 Cc+10kg: 3x15 Cc+10kg: 3x15 Cc+10kg: 3x15 Po tym zestawie serio jest pompa... Przyszło AD... tak, że jakbym była nieznośna... to nie moja wina}:-( /SFD/2019/1/21/44fad9e0693e48db88199c6b937a51b6.jpg Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2019-01-21 13:38:55
Po ilości szacunków w wypowiedzi Ajazego odnoszę wrażenie, że więcej osób chciałoby mnie opierdzielić... następnym razem się nie krępujcie;-) widać czasem mi się należy merytoryczna zyebka}:-( g**** prawda, to nie twoja wina. A te szacuny to pochwała hipokryzji, czyli jeszcze większa hipokryzja.
[...] wrażenie, że więcej osób chciałoby mnie opierdzielić... następnym razem się nie krępujcie;-) widać czasem mi się należy merytoryczna zyebka}:-( g**** prawda, to nie twoja wina. A te szacuny to pochwała hipokryzji, czyli jeszcze większa hipokryzja. Nie widziałbym w tym zyebki. Trening to rzeczywiście nie zawody. Trening na ciężarach zbliżonych [...]
[...] Ajazego odnoszę wrażenie, że więcej osób chciałoby mnie opierdzielić... następnym razem się nie krępujcie;-) widać czasem mi się należy merytoryczna zyebka}:-( g**** prawda, to nie twoja wina. A te szacuny to pochwała hipokryzji, czyli jeszcze większa hipokryzja. Czy mógłbyś mi wytłumaczyć część Twojej wypowiedzi zarzucającej mi hipokryzję?
[...] mi strasznie przykro, że w ogóle coś takiego zrobił. Ja jestem z tych co rozmawiają i mielę temat, póki nie dojdzie do porozumienia i nie wierzę, że się nie da, bo z reguły wina leży po obu stronach ;-) to raczej nie jest tak, że on zabrania, a Ty Bogu ducha winna jesteś. To jest bez różnicy czy jest to małżeństwo czy związek nieformalny, bo [...]
to raczej nie jest tak, że on zabrania, a Ty Bogu ducha winna jesteś. Nene z tym to akurat sie nie zgodzę %-) Bo jaka moja wina w tym, że facet jest zazdrosny o wyjścia na treningi, na siłownię, na zawody? No niektórzy tak mają, najlepiej jakby kobieta tylko w domu siedziała ;-)
No dobrze, moja wina... nie powinnam tu pisać o swoich problemach osobistych, chociaż są związane ze sportem, poniosło mnie i następnym razem 5 razy sie zastanowię.. Przyznam, że mnie zajeżył komentarz Szajby i ocena mojej osoby na podstawie trzech dość emocjonalnych wpisów i żartów na forum, jako sfrustrowanej mamuśki, która szuka przygód w [...]
[...] te niedwuznaczności?) to już przedsionek zdrady i zasługuje w Twoim mniemaniu na wytarganie za kołnierz i wykopanie za próg? I pewnie mi się wydawało, że sugerowałeś, że wina za to, iż mój małżonek nie akceptuje mojego zaangażowania w sport na poziomie zawodów leży po mojej stronie? No spoko, całkiem możliwe, że niewłaściwie odebrałam Twój [...]
[...] ustały po nogach utrudnia nieco robotę ale jedziemy dalej. ;-) Poza tym to standard. Haki pomogły mi również w kapturach przy sztandze jak i wiośle hantlą. Myślałem, że to wina słabych pleców a tu miła niespodzianka, że wcale takie słabe te plery nie są. W wiosełku mogło by pójść nawet ciut więcej, ale zostawię to sb na kolejne treningi. :-) [...]