ta. mlekołaki byly dzis po treningu ale obudzilem sie juz z ciaza rano - ewidenta wina Mlekołaków piegołakow, ktore de facto sa zayebiste Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-10-24 20:38:46
g**** prawda, to nie twoja wina. A te szacuny to pochwała hipokryzji, czyli jeszcze większa hipokryzja. No w sumie zyebka za błędne wyciąganie wniosków też mi nie zaszkodzi... a ja bym tylko chciała wiedzieć, jak trenować, żeby były efekty}:-( bo to, że każdy jest inny i co innego działa, to ja wiem. Wiem, że robiąc jednocześnie sile i [...]
[...] co jakiś czas "odgrzewać", nie zawsze od razu da sie wyczuć ten moment, w którym więzi zaczynają się rozluźniać, bo to proces i po drodze trafiają się kryzysy.. pewnie, że wina leży po obu stronach, a nawet pozornie przegadane i rozwiązane konflikty nie znikają, tylko zostają dopisane do litanii przy kolejnych, życie to nie system [...]
Oj jak mi się chce wina! A ja dziś pracuję do 23 i jutro też do roboty idę to dopiero w sb wieczorem mogę się napić. Dziś byłam na basenie i moje bary wzbudziły niesmak kolegów. Jakoś przeżyję %-)
doradźcie mi jak nie myśleć, zapomnieć i mieć wszystko w dvpie... wina nie mam %-) ja już po prostu nie daję rady, nie potrafię się przyzwyczaić do tej sytuacji, cały czas mi go brakuje, mimo to wiem, że mu nie wybaczę, ja pyerdole ale to wszystko poyebane@@-) w jednej chwili jestem silna, w drugiej nie, niech już to wszystko idzie w p***u super, [...]
Myślę nad tym intensywnie.... :-PP Ale chyba faktycznie to psychika.... wypiłam wczoraj wina, wyspałam się dziś. Mąż zabrał dziecko i czuje się dziś lepiej... :-) Chęć do działania wraca powoli...
Witam back, czas coś napisać: Trening A B leci całą parą. Progresja narazie się lekko przystopowała, ale myślę że to wina regeneracji :)... Dieta cały czas trzymana Podrzucam pare akutalnych fotek (plecy :P bo chyba jeszcze nie było)... Trochę danych: Waga: 72-73kg Ramię: 33 Klatka: tu mam problem :P bo nie wiem gdzie ją mierzyć ;P mierzycie w [...]
Ja towar oceniam dopiero po wbiciu. Jak narazie tylko na jednym sie zawiodlem. Na drogim tez w sumie ale to wina za malej dawki a nie srodka. Tri treny ponoc kozak sa. Znajomy kulturysta bil i mowil ze najlepszy tren jaki walil.
Co do jego probelmów z odtłuszczeniem na zawodach, też uważam, że niekoniecznie musi byc to jego wina. PS. Snes - sam nieraz spamujesz, więc bądź nieco bardziej konsekwenty, jak juz bierzesz sie za te 'porzadki' i swoje smrody tez usuwaj.
Na takich ujeciach albo zdjeciach z szatni itp. kazdy kulturysta wychodzi przeza***iscie. Co dopiero by bylo gdyby na tym filmie pokazal sie ktos z bardziej plastycznymi miesniami. Ale tak czy inaczej mam nadzieje, ze film bedzie lepszy niz ostatnie, co bylo tez wina pana Okabe, ktorego filmy staly sie juz nudne.