HTZ_fanStrzala22a z regulacją hormonów przy teściu sobie na spokojnie sam poradzę bo kontroluje to co drugi tydzień od ponad pół roku więc nie będzie niespodzianek.
A czemu co drugi tydzień się kontrolujesz? Strasznie często... Ja robię badania co pół roku. Mniej doświadczeni/więcej_kombinujący zazwyczaj raz ma 3 miesiące. Ale co 2 tyg. robić badania to tak... nie za bardzo widzę sens.
To też nie tak do końca, że robię je cały czas co 2 tygodnie.
Co 2 tygodnie, a czasami nawet co tydzień robię jak wprowadzam jakieś zmiany w dawkach czy środku. Ewentualnie jeżeli odczuwam coś, że warto zbadać.
Jeżeli już wejdę na daną dawkę, zrobię badania. Ustalę dawki i unormuje wszystko to lecę tak kilka tygodni do kolejnych zmian czy po prostu do jakiegoś czasu.
Jakoś wolę podejście, żeby zrobić kilka badań więcej, a mieć pewność, że Ty regulujesz hormony, a nie twój styl życia czy obecną sytuacja, która na przykład w moim przypadku potrafi namieszać w prolaktynie, tak więc skoro mam ten swój "prokołół" i się sprawdza to nie będę go zmieniał. Może to zostało po dużym przejęciu się trt na samym początku... Hah, żeby niczego nie "zepsuć", to pilnowałem i trzymałem wszystko w ryzach.
Chociaz też nie potrzebnie to robiłem, bo po czasie okazało się, że estro w ryzach i środek prolki działają na mnie dużo gorzej niż prolka nisko, a estro ponad widełkami, tylko musiałem się przemoc, żeby od razu nie zbijać wszystkiego w widełki...
Sagi225