Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

Właśnie się zastanawiam czy to zabieg okoliczności, czy placebo, ale od kiedy dorzuciłem dziennie 20g glutaminy nie choruję w ogóle. Parę razy zdarzyło się, że czułem,że coś mnie już łamie, uderzałem dawkę 30-40g gluty i puszczało

Harold

Dwa razy w roku gorączka to jednak nie takie nic. A co krwi to chyba grupa 0 najbardziej odporna na infekcje.

Chociaż teraz czytam to różnie piszą.
Zależy czy wirusy czy bakterie.



Zmieniony przez - Harold w dniu 2022-11-29 14:19:11

Ja mam 0, a choruję raz na miesiąc (katar/kaszel), bo albo młody coś ze szkoły przynosi, albo moja z pracy.

Akurat zwolennikiem witamin jestem dużym
Od zawsze je jem a teraz dorzucam adoptageny jak wyszły jakieś dodatki jak koenzym q10 itp rowniez

W_ojtek23

Właśnie się zastanawiam czy to zabieg okoliczności, czy placebo, ale od kiedy dorzuciłem dziennie 20g glutaminy nie choruję w ogóle. Parę razy zdarzyło się, że czułem,że coś mnie już łamie, uderzałem dawkę 30-40g gluty i puszczało

Bo mikroflora jelitowa jest w dużej mierze odpowiedzialna za odporność, a gluta uszczelnia jelita i zapobiega powstawaniu nowych uszkodzeń.

Dokładnie.9dpornosc to jelita a gluta działa głównie na nie.
Nie ważne placebo czy zbieg okoliczności jeżeli działa i nie chorujesz to tylko się cieszyć.

Psycho Dad

Harold

Dwa razy w roku gorączka to jednak nie takie nic. A co krwi to chyba grupa 0 najbardziej odporna na infekcje.

Chociaż teraz czytam to różnie piszą.
Zależy czy wirusy czy bakterie.




Zmieniony przez - Harold w dniu 2022-11-29 14:19:11

Ja mam 0, a choruję raz na miesiąc (katar/kaszel), bo albo młody coś ze szkoły przynosi, albo moja z pracy.

Pisałem w drugim poscie , że to tylko jeden z czynników.
Ja mogę użyć odwrotnego argumentu niż Ty
Mam zero i nie choruje. Ale takie podejście jest bez sensu.

Generalnie większość ludzi (powoli się to zmienia) nie zdaje sobie sprawy jak ważna jest dobra forma jelit i mikrobiomu. Odporność to tylko jeden z wielu elementów na które maja ogromny wpływ. Drugim np jest kondycja psychiczna, neuroprzekaźniki itp… a jest sporo rzeczy, których nadużywa nawet zwykły Kowalski, które w dłuzszej perspektywie robią duże zamieszanie właśnie z mikroflorę. Metformina, IPP, NLPZty, a nie tylko antybiotyki, o czym akurat większość ludzi wie.

Michalek83

Generalnie większość ludzi (powoli się to zmienia) nie zdaje sobie sprawy jak ważna jest dobra forma jelit i mikrobiomu. Odporność to tylko jeden z wielu elementów na które maja ogromny wpływ. Drugim np jest kondycja psychiczna, neuroprzekaźniki itp… a jest sporo rzeczy, których nadużywa nawet zwykły Kowalski, które w dłuzszej perspektywie robią duże zamieszanie właśnie z mikroflorę. Metformina, IPP, NLPZty, a nie tylko antybiotyki, o czym akurat większość ludzi wie.

Akurat metformina ma korzystny wpływ na mikrobiom
"W badaniach z udziałem ludzi zaobserwowano, że metformina zwiększa ilość bakterii produkujących tzw. krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (ang. short chain fatty acids, SCFA)5. To bardzo istotne, ponieważ przypisuje im się właściwości poprawiające zdrowie metaboliczne i kontrolę łaknienia. Dodatkowo badania na zwierzętach sugerują inne korzystne zmiany w obrębie mikrobiomu, min. wzrost ilości bakterii kojarzonych ze spadkiem masy ciała i lepszym zdrowiem metabolicznym3."

lordknaga

ja choruje czesto, czy stosuje witaminy czy nie, jedynie bylo lepiej jak byl srowid i chodzilem w masce jak i reszta (wiekszosc) spoleczenstwa, wtedy zachorowalem lekko raz przez 2 lata a sredni mam przeziebienie raz na 7-8tyg.

Lord wracaj do Polski, niedzielski od stycznia chce covid znieść w naszym kraju.

Psycho Dad

Harold

Dwa razy w roku gorączka to jednak nie takie nic. A co krwi to chyba grupa 0 najbardziej odporna na infekcje.

Chociaż teraz czytam to różnie piszą.
Zależy czy wirusy czy bakterie.




Zmieniony przez - Harold w dniu 2022-11-29 14:19:11

Ja mam 0, a choruję raz na miesiąc (katar/kaszel), bo albo młody coś ze szkoły przynosi, albo moja z pracy.

Widzisz młody coś przynosi, kiedyś jak dziecko chore było to rodzic, babcia opiekowała się taką osobą.
A. Dzisiaj smary po brodę wiszą ledwo gada i do szkoły na siłę wypychają, bo albo pęd za kasą, albo taka robota że nie wypada do pracy nie pójść. Tak samo z. Dorosłą osobą, nie pójdę do pracy 80% placy i część premii leci, można iść na urlop co by było 100 %, ale który pracodawca da ci w zimie urlop.