Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

snara

Krzychu79

ryba266

Na drzazgę tzn że chyba płytko? Krzychu coś tam kombinował tak.
Też myślę o najszerszych. Nogi już nie ryzykuje, barki dziwnie trochę. Też raz po wbiciu zaczął mi bark skakać. Póki co cały czas poślady lecą. Profilaktycznie raz w tyg rozbijane tym młotkiem z AliExpress co by sie zrosty jakieś nie porobiły. I jak na razie ok

Natan mnie ostrzegał, żeby tak nie robić. No ale biłem tak sporo, tylko ze małe ilości ed 0,5 ace+0,5 prop. Ostatnio to po 0,5 propa ed. Jak ktos tak mało bije to i podskórnie może - zawsze odsyłam do arta dostępnego na potreningu - tam nie stwierdzono różnic w ilości testa we krwi niezależnie od sposobu bicia.

Na YT ogladalem jakis koles bil menta insulinowkami i uchalil sam probowalem i ok bylo jeslinchodzi o dzialanie tylko h**owo bo sok gesty i nie chce isc

Krzychu79

Zależy jaki sok do tej insulinowki. Część trzeba podgrzać.

krzykacz

patryk173

lodzianin1

patryk173

Ja jeszcze mogę polecić barki i tricepsy. Podobno bicepsy fajne ale trzeba zacząć od 0.5ml i mieć olfen w szufladzie

biceps i triceps to średni pomysł

Średni jak zależy dla kogo. Znam ludzi co latami wala tylko lapy i barki i chwalą sobie. Średni pomysł to wbić 3 ml w biceps i za chwilę iść robić lapy hehe

Bic/tric u mnie luz. Plegar i łydki też różnica w dł lotki no i pomoc niezbędna.

Co do tego wyżej to akurat zupełnie niedawno trafiłem kolesia który wlał w łydki po 2ml poszedł nogi robić bo większa pompa później przez 2tyg widziałem go tylko w samochodzie ponoć nie bardzo mógł chodzić

snara

krzykacz

patryk173

lodzianin1

patryk173

Ja jeszcze mogę polecić barki i tricepsy. Podobno bicepsy fajne ale trzeba zacząć od 0.5ml i mieć olfen w szufladzie

biceps i triceps to średni pomysł

Średni jak zależy dla kogo. Znam ludzi co latami wala tylko lapy i barki i chwalą sobie. Średni pomysł to wbić 3 ml w biceps i za chwilę iść robić lapy hehe

Bic/tric u mnie luz. Plegar i łydki też różnica w dł lotki no i pomoc niezbędna.

Co do tego wyżej to akurat zupełnie niedawno trafiłem kolesia który wlał w łydki po 2ml poszedł nogi robić bo większa pompa później przez 2tyg widziałem go tylko w samochodzie ponoć nie bardzo mógł chodzić

Raz w zyciu zrobilem w lydke igla 5
Przez 3 dni nie moglem stawac na noge a problem z chodzeniem przez tydzien.

patryk173

lodzianin1

patryk173

Ja jeszcze mogę polecić barki i tricepsy. Podobno bicepsy fajne ale trzeba zacząć od 0.5ml i mieć olfen w szufladzie

biceps i triceps to średni pomysł

Średni jak zależy dla kogo. Znam ludzi co latami wala tylko lapy i barki i chwalą sobie. Średni pomysł to wbić 3 ml w biceps i za chwilę iść robić lapy hehe

lodzianin1

patryk173

lodzianin1

patryk173

Ja jeszcze mogę polecić barki i tricepsy. Podobno bicepsy fajne ale trzeba zacząć od 0.5ml i mieć olfen w szufladzie

biceps i triceps to średni pomysł

Średni jak zależy dla kogo. Znam ludzi co latami wala tylko lapy i barki i chwalą sobie. Średni pomysł to wbić 3 ml w biceps i za chwilę iść robić lapy hehe

Patryk źle mnie zrozumiałeś chyba Zulak kiedy pisał ( taki gość co pisał o saa między innymi do MD) że inj biceps/triceps zwiększa szansę zerwania tych 2 mięśni o coś około 50 % w porównaniu do osób w nie, nie bijacych.

acidm

lodzianin1

patryk173

lodzianin1

patryk173

Ja jeszcze mogę polecić barki i tricepsy. Podobno bicepsy fajne ale trzeba zacząć od 0.5ml i mieć olfen w szufladzie

biceps i triceps to średni pomysł

Średni jak zależy dla kogo. Znam ludzi co latami wala tylko lapy i barki i chwalą sobie. Średni pomysł to wbić 3 ml w biceps i za chwilę iść robić lapy hehe

Patryk źle mnie zrozumiałeś chyba Zulak kiedy pisał ( taki gość co pisał o saa między innymi do MD) że inj biceps/triceps zwiększa szansę zerwania tych 2 mięśni o coś około 50 % w porównaniu do osób w nie, nie bijacych.

jw , a jesli cos nie tak kiedys bedzie z sokiem to jak dupe pokroją to idzie żyć a jak barki ,bicek,,tricek to kalectwo już jest ,i z dzwiganiem też mozna sie pożegnac.Moze nie zdażyc sie wcale,ale wystraczy ze zdazy sie raz...