Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

wincol

e-lite

Kiedyś wszyscy ładowali testa plus deca i wszyscy czuli się zaj**iscie %) tak samo jak się ćwiczyło bez hamerow , gum i innych wynalazków %)

no tak nie do końca, bez przesady .. wtedy po prostu nie było wiadomo jak nandro działa na banie itd, nikt pewnie nawet jednego z drugim nie wiązał..
sam wiem po sobie jak x-lat temu skończył się mój cykl na npp, wyszło tak, że trzeba było dłuższą przerwę zrobić od siłowni bo chęci do życia nie było a co dopiero do treningów i nie miałem wtedy pojęcia od czego to



Zmieniony przez - wincol w dniu 2023-11-17 20:08:56

A jak to jest że niektórzy lepiej tolerują Tren niż Deke/npp ? Bo juz nie raz słyszałem ze dana osoba lepiej czula się na trenie niż na dece

Samopoczucie to może i tak zakładając że tren cię " nie zatyka" bo wtedy jest słabo

Na trenie kozak samopoczucie

Michass90

wincol

e-lite

Kiedyś wszyscy ładowali testa plus deca i wszyscy czuli się zaj**iscie %) tak samo jak się ćwiczyło bez hamerow , gum i innych wynalazków %)

no tak nie do końca, bez przesady .. wtedy po prostu nie było wiadomo jak nandro działa na banie itd, nikt pewnie nawet jednego z drugim nie wiązał..
sam wiem po sobie jak x-lat temu skończył się mój cykl na npp, wyszło tak, że trzeba było dłuższą przerwę zrobić od siłowni bo chęci do życia nie było a co dopiero do treningów i nie miałem wtedy pojęcia od czego to




Zmieniony przez - wincol w dniu 2023-11-17 20:08:56

A jak to jest że niektórzy lepiej tolerują Tren niż Deke/npp ? Bo juz nie raz słyszałem ze dana osoba lepiej czula się na trenie niż na dece

Osobiście nie znam nikogo takiego kto tren lepiej toleruje niż nondro. Sajdy nondrolonu to pikuś w porównaniu do terenu i można sobie poradzić z nimi na różne sposoby choć same w sobie nie są aż tak dokuczliwe bo czy masz obniżenie nastroju czy senność w ciągu dnia czy nawet DD to idzie z tym żyć . Proviron, masteron czy zwiększenie teścia też może pomóc . Sajdy trenu to inna para kaloszy przynajmniej w moim przypadku . Nocne pocenie się hmm ok przeżyje , apetyt i problemy trawienne są uciążliwe ale można sobie jakoś z tym doraźnie poradzić przy krótkich cyklach ale psychicznie towar zmienia cię nie do poznania . Stany lękowe , ciągłe napięcie , niepokój , zdenerwowanie i wybuchy agresji ...bez Xanaxu nie szło tego ogarnąć więc podziękowałem przy trzecim podejściu . Podsumowując więc nondro i tren ,aż ciężko mi uwierzyć że ktoś może czuć się na trenie lepiej niż na nondro po tym co sam przeżyłem i biorąc pod uwagę jak skrajne te odczucia były .

ziki2000

Na trenie kozak samopoczucie

W sensie że nie ma zamuły/depresji i ogólnie, że jest się "podniesionym na duchu" zgoda. Ale nawet jak dobrze się czujesz, to tren może mieszać w bani i znienacka może lekko odwalić. Ja cały czas kilka tygodni super samopoczucie i jednego dnia mi odwaliło i przez trzy dni sceny zazdrości w domu i chęć doyebania komuś. Tren ogólnie jest zdradziecki i miesza w głowie na różnych poziomach - wcale nie trzeba tego jakoś specjalnie odczuwać. Najczęściej to dopiero po cyklu człowiek dostrzega, że tren mu mieszał.

ile średnio przybieracie na masie w skali miesiąca, oczywiście nie chodzi o nabijanie kilogramów tylko o mase jakościową.

F1.08

ziki2000

Na trenie kozak samopoczucie

W sensie że nie ma zamuły/depresji i ogólnie, że jest się "podniesionym na duchu" zgoda. Ale nawet jak dobrze się czujesz, to tren może mieszać w bani i znienacka może lekko odwalić. Ja cały czas kilka tygodni super samopoczucie i jednego dnia mi odwaliło i przez trzy dni sceny zazdrości w domu i chęć doyebania komuś. Tren ogólnie jest zdradziecki i miesza w głowie na różnych poziomach - wcale nie trzeba tego jakoś specjalnie odczuwać. Najczęściej to dopiero po cyklu człowiek dostrzega, że tren mu mieszał.

Widziałem " cykle " gdzie ktoś brał i tren i nandro co wtedy ? Te skutki nandro i trenu są nasilone ? Albo przejście z trenu na nandro ? Można odrazu czy robić jakąś przerwę ?

koles08

ile średnio przybieracie na masie w skali miesiąca, oczywiście nie chodzi o nabijanie kilogramów tylko o mase jakościową.

U mnie to wychodzi koło 2kg.

Eee, tam. And trenie super się czuje. Oby tylko nie jechał tak mocno po organizmie.
Osobiście u mnie na nandro lekki brak nastroju. Nie deprecha, żeby było czym się przejmować, ale lekki smuteczek jest.
Na trenie tego brak. Skupienie, ostrość myślenia, z każdym potrafisz się dogadać.
Na samym teściu mam większą agresje niż na trenie.
Wiec dziwią mnie te opinie o trenie i jego złym wpływie na banie.
Możliwe ze nie miałem saidów bo obniżyłem teścia i jechałem go mniej niż trena. Chyba mocno indywidualne to jest.

Sector27

Eee, tam. And trenie super się czuje. Oby tylko nie jechał tak mocno po organizmie.
Osobiście u mnie na nandro lekki brak nastroju. Nie deprecha, żeby było czym się przejmować, ale lekki smuteczek jest.
Na trenie tego brak. Skupienie, ostrość myślenia, z każdym potrafisz się dogadać.
Na samym teściu mam większą agresje niż na trenie.
Wiec dziwią mnie te opinie o trenie i jego złym wpływie na banie.
Możliwe ze nie miałem saidów bo obniżyłem teścia i jechałem go mniej niż trena. Chyba mocno indywidualne to jest.

Czytam to już nie pierwszy raz i nie wiem jak to możliwe tzn mniej teścia niż trena to sajdy trena były mniejsze ... Jak to możliwe ? Względem deki daje się nawet 2 razy więcej teścia żeby zmniejszyć sajdy a z trenem odwrotnie ?