Michass90krzykaczW spr tych nerek - jutro będzie dokładnie 14dni jak pochowałem kolege na Cyprze, mój rocznik.. Skrajnie szybki przebieg:
piątek r55 szpital oiom do nd,
pon-śr przeniesiony na wewn po czym cofnięty na oiom w stanie ciężkim,
czw pacjent niestabilny hemodynamicznie, przetaczana krew,
pt ~18.00 rodzina pisze, że chłopak daje rade ale idzie spać,
pt 20.02 zapaść reanimacja do 22.23, zgon, po fakcie potwierdzona sepsa (wynik zaburzenia pracy nerek)
Wyjściowa przyczyna zgonu - nagłe upośledzenie czynności nerek
Wtórna przyczyna zgonu - ostra niewydolność nerek --> powikłania wielonarządowe
Bezpośrednia przyczyna zgonu - ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa
Wypis epikryza bla bla bla, i pacjent nadużywający aas!
Jego impreza urodzinowa była ustawiona na Malcie na najbliższy weekend.. ale już w innych okolicznościach odbędzie się..
Od lat zawracam uwage na nerki i zależność/współzależność na cały org w tym głównie na układ sercowo-naczyniowy.
Przeszedłem skrajną niewydolność nerek folgując sobie z trenami/oralami, na moje szczęście bez powikłań choć mój lek z gab kierował mnie już na o/nefro dializy. Mi się udało, koledze nie. Innym się uda ale też innym nie uda.
Nerki długo chorują bezobjawowo, a zdolność adaptacji człowieka do sytuacji/bólu i ratowania się wszechobecnymi otc/suplementami/itp.. tylko przedłuża ich stan chorobowy. Dbajcie o siebie.
Przykra historia tymbardziej że miały to być urodziny ..
Niestety nerki jak napisałeś dlugo chorują bezobjawowo ale jak sie zacznie to koniec może być szybciej niz się wydaje
Podobna sytuacja jak z tym kolesiem z yt co opowiadał jak ludzi na bramce składał tj Wojtek.