Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

%%%

Nie wprowadzaj zamieszania

Ale w tym artykule właśnie obalono mit, że lepiej brać leki na nadciśnienie wieczorem

"W ciągu pięciu lat 3,4 proc. osób przyjmujących leki na nadciśnienie wieczorem było hospitalizowanych z powodu zawału serca, udaru mózgu lub zmarło z powodu choroby sercowo-naczyniowej. Wśród osób przyjmujących leki na nadciśnienie rano odsetek ten wynosił 3,7 proc.

Naukowcy uznali, że wyniki tego badania są sprzeczne z tym, co ustalono do tej pory, czyli z faktem, że większą korzyść mamy z przyjmowania leków na nadciśnienie wieczorem."

Używam 3ml strzykawek I zastrzyki robię pon Sr pt. Jako że mi trochę miejsca w rakiecie brakuje, 5ml trochę nieporadne i więcej soku to większe stany zapalne etc, a średnio chce mi się pamiętać kiedy wypada co 2 dzień zwłaszcza że branża morska i dużo podróżuje i czasem zapomni się strzał to potem ladwo sobie policzyć że wypadł, więc wpadłem na pomysł żeby zrobić strzały 4x w tyg np pon Sr pt sobota. Też myślicie że to najlepsze rozwiązanie?

co bijesz?

Hejchaczi

Używam 3ml strzykawek I zastrzyki robię pon Sr pt. Jako że mi trochę miejsca w rakiecie brakuje, 5ml trochę nieporadne i więcej soku to większe stany zapalne etc, a średnio chce mi się pamiętać kiedy wypada co 2 dzień zwłaszcza że branża morska i dużo podróżuje i czasem zapomni się strzał to potem ladwo sobie policzyć że wypadł, więc wpadłem na pomysł żeby zrobić strzały 4x w tyg np pon Sr pt sobota. Też myślicie że to najlepsze rozwiązanie?

Telefon masz, ustaw przypomnienia co drugi dzień ;) ja tak mam od ponad roku i nigdy się nie zapomniało ;)

Hejchaczi

Używam 3ml strzykawek I zastrzyki robię pon Sr pt. Jako że mi trochę miejsca w rakiecie brakuje, 5ml trochę nieporadne i więcej soku to większe stany zapalne etc, a średnio chce mi się pamiętać kiedy wypada co 2 dzień zwłaszcza że branża morska i dużo podróżuje i czasem zapomni się strzał to potem ladwo sobie policzyć że wypadł, więc wpadłem na pomysł żeby zrobić strzały 4x w tyg np pon Sr pt sobota. Też myślicie że to najlepsze rozwiązanie?

Ja zawsze wszystko upraszczam jak.mam coś bić co 2 dni biję pon,sro,pia większe ilości, hcg biję zawsze 1 każdego miesiąca itd
No chyba że idzie np.ment gdzie iniekcja jest co dziennie

Mind f***er

Ale w tym artykule właśnie obalono mit, że lepiej brać leki na nadciśnienie wieczorem

"W ciągu pięciu lat 3,4 proc. osób przyjmujących leki na nadciśnienie wieczorem było hospitalizowanych z powodu zawału serca, udaru mózgu lub zmarło z powodu choroby sercowo-naczyniowej. Wśród osób przyjmujących leki na nadciśnienie rano odsetek ten wynosił 3,7 proc.

Naukowcy uznali, że wyniki tego badania są sprzeczne z tym, co ustalono do tej pory, czyli z faktem, że większą korzyść mamy z przyjmowania leków na nadciśnienie wieczorem."

Potrafię czytać że zrozumieniem,ale większość badań sugeruje branie na noc .Jednak chyba nie ma to większego znaczenia ,ważne aby systematycznie plus minus o tej samej godzinie

krzykacz

Michass90

LevelPl

prz1993

Niee ipp nie rusza z dobrych kilka lat. Oral bpc leci 300mg, mogę zwiększyć. Maslan sodu też leci 2 tabs tego forte z sfd, probiotyki z sfd, ale mam vivo jak coś. Prokit tez mam na stanie, nie pomyślałem o tym.

Przemo a jak sen i regeneracja?
U mnie apetyt zawsze siada przy zarwaniu paru nocek ;) pamiętam że u Ciebie były bramki więc zegar rozregulowany ;) napewno to przyczyna główna nie będzie ale oprócz rad kolegów spróbuj parę dni luzu od treningu + zdrowy sen ;)1

U mnie w oststnich dniach jest dokładnie to samo nocki zarwane , apetyt wtedy pada , i człowiek chodzi jak zombie ten tydzien mialem tak zajechany praktycznie bez snu i naprawdę zle funkcjonuje

I nie odeśpisz już tego, tak samo nie wyśpisz się na zapsa.
Z fizjologicznego pktu widzenia, zarwana nocka nie do odrobienia pod kątem zdrowia.

Ja się z tym nie zgodzę. Pracuje czasem nocami i nie wyobrazam sobie nie "odespać" tego w ciągu dnia. Pełny cykl snu to ~1, 5h i jak skończę wcześnie rano służbę to zawsze te 3godziny snu przynajmniej wpada inaczej słabo się funkcjonuje. Odsypianie pełnych cykli snu wciągu dnia jak najbardziej ma sens żeby uzupełnić niedobory z nocy. Niektórzy mówią że nie odsypiaja za dnia bo potem nie moga spać w nocy ale suplementujac melatonine która jest must have przy takim trybie życia można zachować cykl dobowy w jakims stopniu i potem normalnie przespać noc. Nie wyśpisz się na zapas ale kcal jak nie dojesz to też możesz dać w kolejnym dniu troche więcej żeby powiedzmy tygodniowy surlpus zachować. Nie mówię ogólnie o spaniu na siłę czy zapas ale uzupełnianie niedoborów snu pełnymi cyklami i drzemkami jak organizm się tego domaga to jedyna opcja minimalizowania skutków ubocznych zarywania nocek. Ja np ostatnio dwie nocki zarwane w pracy, słabe odespane a potem kolejny wieczór, dwa piwka wpadly i wieczór się przeciągnął a rano wstać trzeba było to już jak zombie byłem to kolejnego dnia sen zimowy 9h wpadł i po tym jak nowo narodzony.

Po prostu sobie śpisz ale nie da się odespać zarwanej nocy niestety