SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

temat działu:

Doping

Ilość wyświetleń tematu: 7317826

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2446 Napisanych postów 24174 Wiek 42 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 402372
Vizun
F1.08
Vizun
Fraga się nie czuję tak samo jak gh, a jednak ten efekt lipolotyczny jest udowodniony. Tylko to jest sens wrzucać jak układ nerwowy jest już tak wypruty że ciężko jest wywołać lipolizę kolejnymi strzałami noradrenaliny.


Noradrenaliny? Jestes pewien ze taki jest mechanizm dzialania fraga/lipolozy? Nigdy przy fragu nie czulem noradrenaliny a jest to specyficzny neuroprzekaznik ktorego dzialanie jest mocno widoczne i trudne do pomylenia. To nie clen ani yoha.




Zmieniony przez - F1.08 w dniu 2023-07-07 15:17:04


No właśnie napisałem. Że jeśli jesteś już wystrzelany i ciężko o coraz większą produkcję noradrenalny to frag w dużym nieprecyzyjnym uproszczeniu uwrażliwia receptory na działanie noradrenaliny. Powoduje ich up-regulację wzrost ilości i wrażliwości.
Pogadaj z botem, jak się mu dobrze pozadaje pytania i podrąży, to w uj odpowiedzi potrafi udzielić.
Sam używałem rano na czczo, przed siłowym i na noc. Ciężko stwierdzić na ile to pomogło, bo wszystko pozostałe robiłem jak przed włączeniem fraga, ale odbywało się w to w czasie kiedy odstawiłem sally, yohę, czy clen, nawet kofeiny poza kawą nie piłem :).
Zamiast dokładać środki, które mają stymulować produkcję katecholamin, działasz od drugiej strony zwiększając wrażliwość i ilośc miejsc do dokowania dla nich. Oczywiście można te dwie rzeczy połączyć. Tylko czy jest sens choćby z tego powodu, że możliwości pozbywania się tłuszczu są ograniczone. Bo lipoliza to jedno, ale "wyrobienie" deficytu by to zużyć zanim wróci do komórek tłuszczowych to drugie.


Jakie dawki fraga dziennie szły u Ciebie ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 57 Wiek 32 lat Na forum 308 dni Przeczytanych tematów 820
wincol
Vizun
F1.08
Vizun
Fraga się nie czuję tak samo jak gh, a jednak ten efekt lipolotyczny jest udowodniony. Tylko to jest sens wrzucać jak układ nerwowy jest już tak wypruty że ciężko jest wywołać lipolizę kolejnymi strzałami noradrenaliny.


Noradrenaliny? Jestes pewien ze taki jest mechanizm dzialania fraga/lipolozy? Nigdy przy fragu nie czulem noradrenaliny a jest to specyficzny neuroprzekaznik ktorego dzialanie jest mocno widoczne i trudne do pomylenia. To nie clen ani yoha.





Zmieniony przez - F1.08 w dniu 2023-07-07 15:17:04


No właśnie napisałem. Że jeśli jesteś już wystrzelany i ciężko o coraz większą produkcję noradrenalny to frag w dużym nieprecyzyjnym uproszczeniu uwrażliwia receptory na działanie noradrenaliny. Powoduje ich up-regulację wzrost ilości i wrażliwości.
Pogadaj z botem, jak się mu dobrze pozadaje pytania i podrąży, to w uj odpowiedzi potrafi udzielić.
Sam używałem rano na czczo, przed siłowym i na noc. Ciężko stwierdzić na ile to pomogło, bo wszystko pozostałe robiłem jak przed włączeniem fraga, ale odbywało się w to w czasie kiedy odstawiłem sally, yohę, czy clen, nawet kofeiny poza kawą nie piłem :).
Zamiast dokładać środki, które mają stymulować produkcję katecholamin, działasz od drugiej strony zwiększając wrażliwość i ilośc miejsc do dokowania dla nich. Oczywiście można te dwie rzeczy połączyć. Tylko czy jest sens choćby z tego powodu, że możliwości pozbywania się tłuszczu są ograniczone. Bo lipoliza to jedno, ale "wyrobienie" deficytu by to zużyć zanim wróci do komórek tłuszczowych to drugie.


Jakie dawki fraga dziennie szły u Ciebie ?


Więcej jak 250mcg na strzał nie dawałem, ale szło 3x dziennie. Gdzieś tam kiedyś czytałem jakieś wyliczenia, że powyżej jakiejś tam ilości na porcję efekt nie zwiększa się. Choć mam wrażenie, że to było 100mcg to i tak dawałem więcej, bo nie wiem jakie ma stężenie to co kupiłem, nie wiem na ile wiarygodne był†ī te wyliczenia, a nie było to specjalnie drogie żebym musiał nie wiadomo jak oszczędzać.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2100 Napisanych postów 3497 Wiek 39 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 86516
W_ojtek23
Może fiolki NPP z masterem pomyliłeś?

U mnie było wręcz odwrotnie, na NPP zamuły, apatia, momentami ciężko było z łóżka się ruszyć, brak chęci na cokolwiek. Temu bardzo szybko go odstawiłem. Na masterze z kolei odwrotnie. Pełen wigor, w ch** energii, chęci na wszystko łącznie z ruchaniem


prolke pilnować:]

Krążę po orbicie niczym hiv po prostytutkach :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 57 Wiek 32 lat Na forum 308 dni Przeczytanych tematów 820
F1.08
Vizun
F1.08
Vizun
Fraga się nie czuję tak samo jak gh, a jednak ten efekt lipolotyczny jest udowodniony. Tylko to jest sens wrzucać jak układ nerwowy jest już tak wypruty że ciężko jest wywołać lipolizę kolejnymi strzałami noradrenaliny.


Noradrenaliny? Jestes pewien ze taki jest mechanizm dzialania fraga/lipolozy? Nigdy przy fragu nie czulem noradrenaliny a jest to specyficzny neuroprzekaznik ktorego dzialanie jest mocno widoczne i trudne do pomylenia. To nie clen ani yoha.



Zmieniony przez - F1.08 w dniu 2023-07-07 15:17:04


No właśnie napisałem. Że jeśli jesteś już wystrzelany i ciężko o coraz większą produkcję noradrenalny to frag w dużym nieprecyzyjnym uproszczeniu uwrażliwia receptory na działanie noradrenaliny. Powoduje ich up-regulację wzrost ilości i wrażliwości.
Pogadaj z botem, jak się mu dobrze pozadaje pytania i podrąży, to w uj odpowiedzi potrafi udzielić.
Sam używałem rano na czczo, przed siłowym i na noc. Ciężko stwierdzić na ile to pomogło, bo wszystko pozostałe robiłem jak przed włączeniem fraga, ale odbywało się w to w czasie kiedy odstawiłem sally, yohę, czy clen, nawet kofeiny poza kawą nie piłem :).
Zamiast dokładać środki, które mają stymulować produkcję katecholamin, działasz od drugiej strony zwiększając wrażliwość i ilośc miejsc do dokowania dla nich. Oczywiście można te dwie rzeczy połączyć. Tylko czy jest sens choćby z tego powodu, że możliwości pozbywania się tłuszczu są ograniczone. Bo lipoliza to jedno, ale "wyrobienie" deficytu by to zużyć zanim wróci do komórek tłuszczowych to drugie.


Nie wiem czy się dobrze rozumiemy Mój "zarzut" dotyczy tego, iż nie jestem przekonany, czy aby na pewno GH/Frag wykorzystuje Noradrenalinę do pozbywania się tkanki tłuszczowej. Owszem, to klasyczny mechanizm - wykorzystywany w stymulantach...ale nie jedyny.. chyba? Są środki "palące fat" gdzie ewidentnie czujemy noradrenalinę - Yoha, Clen, Sally, Kofeina... czuć "pobudzenie", bo tak działa noradrenalina. Przy Fragmencie nigdy tego nie czułem, stąd mój wniosek, że wcale Frag nie musi noradrenaliny podnosić do palenia fatu. Znalazłem takie coś:




Zmieniony przez - F1.08 w dniu 2023-07-08 20:49:04


No do tego piję przecież, że nie czujesz, bo tu nie indukujesz wyrzutu katecholamin, tylko załatwiasz sprawę od drugiej strony. Do wydzielania katecholamin nie potrzebujesz nic wielkiego, wysiłek fizyczny czy sam deficyt kaloryczny są wystarczające by ją pobudzić.

Nie myl też hormonu wzrostu z fragmentem. Hormon wzrostu oprócz tego, że uwrażliwia te receptory na działanie katecholamin, indukuje IGF który potrafi wywoływać lipolizę i smalec też ma receptory dla GH i po zadokowaniu ale tu nie jestem pewien czy dokować może cały czy właśnie może też tylko fragment.

W każdym razie najistotniejsze jest to, że fraga nie ma być jak czuć, bo nie na tym polega jego rola. A to że działa to jest poniekąd udowodnione. Nie wiem tylko na ile ten efekt jest silny. Bo na ppapierze ładnie wygląda, a w praktyce właśnie przez brak czucia i fakt, że są zachowane warunki dla spalania smalcu ciężko stwierdzić ile do tej układnki wnosi frag, a ile nie. Moim zdaniem jak ktoś ma tanio, chce sobie odpocząć od stymulantów, albo lubie coś wbijać bo to mu daje psychologiczny efekt placebo to czemu nie.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 561 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35030
Nie wiem co wy z tym mt2. Ja nie czuje żadnych skutków ubocznych a i nawet pozytywnych poza tym że nie schodzi mi skóra po pierwszym mocnym opalaniu. Naturalnie mam ciemną karnację, melka z andro. Próbowałem nawet po 2mg na czczo bo niby wtedy mocniej czuć uboczne i nic.
2 pytanie
Ostatnio pytałem o strzale w bark i fontannie krwi. Dziś rano poszedł strzał w poślad igła 0,6x30mm i przy aspiracji zaciągnąłem krew. Oczywiście wbiłem w inne miejsce bo nie chciało mi się bawić w częściowe wyciąganie i zmianę kąta. To znaczy że jestem tym szczęśliwcem co trafił żyłę w dupie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94501 Napisanych postów 364452 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1669149
no to dobrze że tak tolerujesz mt2
trafiłeś na jakieś naczynko
1

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 561 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35030
A jakbym mimo krwi przy aspiracji wbił to by było źle? Bo piszesz naczynko czyli to nie była żyła?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 229 Napisanych postów 2106 Wiek 53 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 33665
A czym się różni żyła od naczynia krwionośnego? Czy żyłka od naczynka?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 561 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35030
No dla mnie naczynko jest tak małe że można się przez nie przebić ale nie wbić igłą 0,6mm. Ale kiedyś dużo osób pisało o braku sensu aspiracji i tak chciałbym po prostu wiedzieć. Przez 3 lata to mój 2 taki przypadek a wolę się uczyć na cudzych błędach niż swoich


Zmieniony przez - metadon w dniu 2023-07-09 11:09:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 229 Napisanych postów 2106 Wiek 53 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 33665
Czytałem o braku sensu aspiracji, ale przy płytkich iniekcjach. 30mm - dla mnie - to już głęboko domięśniowo. Druga sprawa to grubość igły - 0,6 - faktycznie możesz zaciągnąć krew, ale czy uda się to przy 0,33? Może być trudno.
Ja (!) przy 0,6/30 bym aspirował. Przy 0,33/13 już nie.
Krew może się pojawić z różnych przyczyn - przebicie żyłki, naczynka, żyły, naczynia - tak, ale też przy biciu w to samo miejsce - szczególnie częstym - może jakiś stan zapalny, może zrost itd. Nie takie rzeczy ludzie wyciągali igłami 1,2 Czasami nawet przy 0,33/13 pojawi się siniak w miejscu kłucia, czyli de facto podskórny wylew krwi. Jakoś dramatycznie bym się tym nie przejmował. Gorzej gdy mimo aspiracji niby wszystko OK, a zaczynasz przy wtłaczaniu czuć, iż olej idzie w krew (kołatanie serca, dziwny smak w ustach, duszność itp.).
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HTZ jednak wyszło inaczej

Następny temat

PL Realia - czyli co warto brać

WHEY premium