VizunF1.08VizunFraga się nie czuję tak samo jak gh, a jednak ten efekt lipolotyczny jest udowodniony. Tylko to jest sens wrzucać jak układ nerwowy jest już tak wypruty że ciężko jest wywołać lipolizę kolejnymi strzałami noradrenaliny.
Noradrenaliny? Jestes pewien ze taki jest mechanizm dzialania fraga/lipolozy? Nigdy przy fragu nie czulem noradrenaliny a jest to specyficzny neuroprzekaznik ktorego dzialanie jest mocno widoczne i trudne do pomylenia. To nie clen ani yoha.
Zmieniony przez - F1.08 w dniu 2023-07-07 15:17:04
No właśnie napisałem. Że jeśli jesteś już wystrzelany i ciężko o coraz większą produkcję noradrenalny to frag w dużym nieprecyzyjnym uproszczeniu uwrażliwia receptory na działanie noradrenaliny. Powoduje ich up-regulację wzrost ilości i wrażliwości.
Pogadaj z botem, jak się mu dobrze pozadaje pytania i podrąży, to w uj odpowiedzi potrafi udzielić.
Sam używałem rano na czczo, przed siłowym i na noc. Ciężko stwierdzić na ile to pomogło, bo wszystko pozostałe robiłem jak przed włączeniem fraga, ale odbywało się w to w czasie kiedy odstawiłem sally, yohę, czy clen, nawet kofeiny poza kawą nie piłem :).
Zamiast dokładać środki, które mają stymulować produkcję katecholamin, działasz od drugiej strony zwiększając wrażliwość i ilośc miejsc do dokowania dla nich. Oczywiście można te dwie rzeczy połączyć. Tylko czy jest sens choćby z tego powodu, że możliwości pozbywania się tłuszczu są ograniczone. Bo lipoliza to jedno, ale "wyrobienie" deficytu by to zużyć zanim wróci do komórek tłuszczowych to drugie.
Jakie dawki fraga dziennie szły u Ciebie ?