snara10 lat lat temu tu na forum kazdy wymienial sie wiedza,zartowal,pomagal, byla dyskusja
A teraz kazdy fachowiec kazdy ma racje i tylko on ma raje.
To zostaje jedynie pomagac w cyklach metka i propa bo ja zaczniesz pisac o gh to bedzie pocisk - co ty endkrynolog ze sie znasz itd
Bo kiedyś całe to środowisko było mocno zmitologizowane i ludzie pomagali sobie na zasadzie, coś gdzieś usłyszał na kogoś podziałało, dorzucił jakiś pierd od siebie i wygłaszał mądrości i robiło się same głupoty, albo robiło się rzeczy zupełnie niepotrzebne. Dziś dostęp do wiedzy jest powszechny, nikt jak mnie oskarżasz nie robi z siebie mądrali czy profesora, tylko właśnie tacy jak Ty. Boś coś tam przeżył, ale mało czytał fachowych źródeł, a sporo szamanizmów rodem z wykładów Zięby i się obrażasz, jak Ci się wytknie, że stulasz i zarzucasz mi zarozumiałość, a sam nie widzisz tego u siebie. Co do powyższych tematów to jak widzisz, nie znam się i się nie wypowiadam i tego nie komentuje.
Wracając, ponieważ wiedza fachowa jest powszechna, dostęp do niej łatwiejszy, coraz większa świadomość u ludzi, obala się na bieżąco większość z tych wspaniałości jakie kulturyści wymyślali 10lat temu, węgle szkodzo, na redukcje low carb, tłuszcze nie tuczą, węgle na noc zalewają, cykle jakieś piramidki bezsensowne i inne głupoty, których szkoda tutaj wymieniać. Przede wszystkim jeśli się ma wymieniać wiedzą, rozmawiać, pomagać sobie, to nie na zasadzie, a bo gdzieś tam jakiś zięba mówił, "na mnie działa" tylko na podstawie twardych danych, samemu analizować badania, czy mają ograniczenia czy nie mają, jak to wygląda w rzeczywistości. Lub polegać na autorytetach, tutaj muszę wymienić przede wszystkim osobę, która zmieniła moje myślenie - Tadeusz Sowiński. Którego artykuły czy spostrzeżenia, mogę brać za pewnik bez namysłu, a to dlatego, że on zawsze potrafi zebrać konkretne dowody, przeanalizować badania jak mało kto, wytknąć błędy, ograniczenia, czy ich brak i wysnuć wniosek/podsumowanie.
I nie unoś się jak Ci ktoś wytknie, że stulasz, przestań pisać coś co Ci się wydaje tylko sprawdź uprzednio jak obecna wiedza na ten temat się ma, a dopiero potem pisz. Sam też walę błędy i nie obrażam się jak mi ktoś powie, że p******ę.