Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

prz1993

Też nie przesadzajmy, jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to praktycznie nierealne jest nabawić się cukrzycy. Insa używana z głową to na prawdę nic strasznego. Ale też nie jest tak, że raptem z insą węgle będą miały więcej kcal Jeżeli bilans masz za mały żeby rosnąć, to insa nic nie zmieni.

Egon33

LevelPl

Egon33

Panowie takie przemyślenia...jak mam problem z pochłanianiem dużej ilości żarcia na masie to użycie insuliny 2 lub 3 razy dziennie pomoże lepiej wykorzystać to co zjadam , mam rację ? Ma to sens ? Nikt przecież nie twierdzi że insa pomaga od pułapu 800 węgli czy coś takiego a więc mogę w ten sposób bardziej skorzystać z tego co zjadam bo te 10gram na jednostkę przyswoje spokojnie bez przejadania się ...

Jak dla mnie to coś nie tak jest, albo mało snu (ja jak mało śpię to apetyt siada) albo makro źle rozłożone ;) może zbyt dużo tłuszczu masz ;) albo neat niski masz i trzeba coś więcej się ruszać ;) u mnie od pn-pt gdy praca + trening to bez problemu 4000-4200kcal wchodzi przy 80kg wagi. Weekend już gorzej z apetytem za to ;)

Opornie to szło bo waga zaczęła rosnąć w okolicach 500 + węgli ( na kalorie nie przeliczam bo nie ma sensu a tłuszczem czy cukrem nie będę dobijał )

LevelPl

Egon33

LevelPl

Egon33

Panowie takie przemyślenia...jak mam problem z pochłanianiem dużej ilości żarcia na masie to użycie insuliny 2 lub 3 razy dziennie pomoże lepiej wykorzystać to co zjadam , mam rację ? Ma to sens ? Nikt przecież nie twierdzi że insa pomaga od pułapu 800 węgli czy coś takiego a więc mogę w ten sposób bardziej skorzystać z tego co zjadam bo te 10gram na jednostkę przyswoje spokojnie bez przejadania się ...

Jak dla mnie to coś nie tak jest, albo mało snu (ja jak mało śpię to apetyt siada) albo makro źle rozłożone ;) może zbyt dużo tłuszczu masz ;) albo neat niski masz i trzeba coś więcej się ruszać ;) u mnie od pn-pt gdy praca + trening to bez problemu 4000-4200kcal wchodzi przy 80kg wagi. Weekend już gorzej z apetytem za to ;)

Opornie to szło bo waga zaczęła rosnąć w okolicach 500 + węgli ( na kalorie nie przeliczam bo nie ma sensu a tłuszczem czy cukrem nie będę dobijał )

To może zacznij przeliczac bo zaraz okaże się masz raptem 3/3.5tys kcal i jak ci ma waga iść

Egon33

Panowie takie przemyślenia...jak mam problem z pochłanianiem dużej ilości żarcia na masie to użycie insuliny 2 lub 3 razy dziennie pomoże lepiej wykorzystać to co zjadam , mam rację ? Ma to sens ? Nikt przecież nie twierdzi że insa pomaga od pułapu 800 węgli czy coś takiego a więc mogę w ten sposób bardziej skorzystać z tego co zjadam bo te 10gram na jednostkę przyswoje spokojnie bez przejadania się ...

Egon33

prz1993

Też nie przesadzajmy, jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to praktycznie nierealne jest nabawić się cukrzycy. Insa używana z głową to na prawdę nic strasznego. Ale też nie jest tak, że raptem z insą węgle będą miały więcej kcal Jeżeli bilans masz za mały żeby rosnąć, to insa nic nie zmieni.

Chodzi mi o to że w obu przypadkach ( bez i z insą ) zjadam 500 umowne węgli to jasne chyba jest że z insą przyswoje ich więcej ....

Helionus

Ale szkoda tłumaczyć, bo za dużo j**ania od samych podstaw Ci wszystko mówić.