Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

F1.08

Inf3ct3d

F1.08

Helionus

Biję podskórnie i mi się sprawdza na razie. Czasem sa lekkie grudki po strzale z dwa-trzy dni, ale dla mnie lepiej niż domięśniowo, przecież to siedzieć się nie da na dupie później xd.
Moze sie przemoge jak będzie więcej niż ml na strzał lecial, na razie wybieram lepsza dla mnie opcje.









Zmieniony przez - Helionus w dniu 2021-05-27 09:50:46

Zmieniony przez - Helionus w dniu 2021-05-27 09:51:25

Ja tak samo. Podskornie ed. Bez porownania z domiesniowymi. A bilem i nandro i tez dzialalo. Oczywicie to nie jest opcja dla kogos kto bije 5ml tygodniowo. Ale jak leci 1 czy 2 srodki swietna sprawa.

Strzykawka tuberkulinowa+jaka igła? Gdzie to bijesz, w pośladek? Napisz coś więcej, też chciałbym tak spróbować. Ostatnie czasy biłem towar e7d bo z tyłka sito.



Zmieniony przez - Inf3ct3d w dniu 2021-09-27 00:12:56

Zmieniony przez - Inf3ct3d w dniu 2021-09-27 00:23:25

Jak podskornie to nie w posladek
Bije w brzuch...kazdego dnia w inna czesc brzucha walilem (teraz e2d bo mostek). Na dlugim nandro gulki troche dluzej zostawaly.

W lato walilem MT2 tez i zeby nie walic w brzuch tez to walilem w boczki..wysokosc pepka ale z boku ciala. Tez fajne miejsce do bicia. Dodam tez ze spore znaczenie ma towar. Bilem z DNA i Andro i zdarzalo sie nieco czuc miejsce zastrzyku czasami. Ale na Exportmedzie NIC! Jak w maslo i zero dyskomfortu. Najwidoczniej rodzaj oleju tez ma znaczenie.

Edit: strzykawka bez znaczenia(ja insu albo tuber). Igla 0.3 czyli najmniejsza z tych ogolnie dostepnych.

Zmieniony przez - F1.08 w dniu 2021-09-27 00:38:35

chudykonrad1991

Ja zacząłem bić na przemian 0,5ml oleju. Raz podskórnie raz domięśniowo. Fakt faktem po tej pierwszej iniekcji mam bąbla jakby mnie mucha końska ugryzła, tudzież bardziej fachowo- gza końska. Bardziej ciekawi mnie stopień aromatyzacji testosteronu przy podaniu podskórnym.