Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

...

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 1243 Napisanych postów 2043 Wiek 35 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 54774

F1.08
Siewca Wiatru
Trestolone przebija również Trenbolon w skali anaboliczno androgennej.

Im dłużej żyję na tym świecie, tym bardziej jestem opinii, że ta skale można sobie w d**** włozyć. Co do Ment to brałem 3 razy i jak dla mnie to Ment się nadaje tylko do sztucznego podbijania wagi wodą Czy to lepiej buduje mięcho niż Test? Nie zauważyłem wiele oprócz mega retencji wody i całkiem fajnego samopoczucia.

Ja mam obecnie pierwszy kontakt z mentem, 30mg ed lecę już piąty tydzien;) retencji brak, siła i nabicie kosmos, libido bajka ;) cisnienie w górę ale ja z natury mam nisko więc na mencie 140-150/80 ;) lecę wraz z testem i 500mg primy ;) narazie IA żadnego nie wrzucam, dziś poszły badania więc jeśli będzie za dużo to albo podbije prime albo poratuje się jakimś ID dodatkowo ;)

S ex
A lkohol
A naboliki

...

TRTforte

Ekspert

Szacuny 632 Napisanych postów 968 Wiek 37 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 22727

Aleks
lodzianin1
Kolejna sprawa że ostatnimi laty moc o jedt tren nadużywany jeśli chodzi o dawkowanie
Sam jak się rozkręciłem leciało 200/300 długiego co 2 dni ,do chwili aż flaki siadły
Mam jakieś stare książki o dopingu i arty to np w juesej parabolan 76 mg co 3 dni dawkowanie

Mam podobne zdanie, lecę Hexe 37 mg dzienne i żadnych problemów z apetytem czy jelitami.

Jak kilka lat w wstecz pisałem że lecę prawie cały rok na dawce trena 150-200 week to pisali mi wszyscy że ch**a nie może działać i że to za mało. Taka mała dawka jest idealna. 20-25mg trena enan ed I więcej nie trzeba jak reszta jest dopieta.

...

prz1993 Zawodnik IFBB

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 22061 Napisanych postów 31908 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 885591

I ja dalej tak twierdzę. 20mg enana a 37 hexy to trochę różnica

Jeszcze ace,mógłbym zrozumieć. Ale jak z enana odejmiesz wagę estra to nadaje się to tylko do marnowania miejsca w pompce

http://www.sfd.pl/Przemek_Górynowicz_&_IHS__MASA!-t1021799.html
http://www.sfd.pl/Droga_do_debiutów_2014__Przemek_Górynowicz_&_IHS_-t967941.html
http://www.sfd.pl/prz1993_/_Natural_Pałer_%_-t955065.html

...

TRTforte

Ekspert

Szacuny 632 Napisanych postów 968 Wiek 37 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 22727

Jesteśmy na zupełnie innym poziomie. Ja zwykły amator. I takie dawki mogę tolerować spokojnie 8-9 miesięcy w roku bez problemu. A znam się z trenem od wieeelu lat. I pamiętam też swoje czasy jak leciałem ponad 700mg week. Albo po prostu się stary zrobiłem.

...

HTZ_fan

Ekspert

Szacuny 253 Napisanych postów 682 Wiek 50 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 16359

Odnoszę wrażenie, iż w przypadku testa także nastąpiła zmiana paradygmatu. Dawniejsze 2-3g zredukowano do 1-1,5g obecnie, ale coraz częściej słyszę o zakresie 500-1g. Na razie jeszcze nikt nie wierzy, że można masować na poziomie zaawansowanym na 300-500mg, a mostek mieć na 50mg 2x w tyg., ale za parę lat - mam wrażenie, iż to będzie standard.

...

wincol

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 3103 Napisanych postów 25081 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 415157

A ja myślę że do tego nie dojdzie.. budowa sylwetki na 300-500mg testa i to jeszcze na poziomie zaawansowanym to bajka.
Test to podstawowy saa/hormon i można odnieść wrażenie że kto bardziej zorientowany (choć nie wszyscy oczywiscie) w temacie stawia jednak na większe dawki testa bo większość środków (nie liczac trena) to tylko dodatek do tego

...

Siewca Wiatru

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 127 Napisanych postów 495 Wiek 41 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75551

TRTforte
Jesteśmy na zupełnie innym poziomie. Ja zwykły amator. I takie dawki mogę tolerować spokojnie 8-9 miesięcy w roku bez problemu. A znam się z trenem od wieeelu lat. I pamiętam też swoje czasy jak leciałem ponad 700mg week. Albo po prostu się stary zrobiłem.

Ja też nie jestem pierwszej młodości i takie dawki w ogóle mnie nie potargają. Od 27ego roku życia On. Nigdy OFF. Kawę jak piję też z 5 łyżeczek. Żeby w ogóle dobrze się po niej poczuć. Zejście na OFF w tym wieku to już dla mnie głupota. Wiem że jestem skazany dożywotnio. Zawsze się dziwnie patrzę na ludzi biorących po dwa środki co 5 dni w dawkach 150-250. Jak miałem 27 lat to robiło to robotę. Teraz 750 testa tyg to minimum żeby się utrzymać jakkolwiek i zrobić cokolwiek.

Dopóki Walczysz Jesteś Zwycięzcą

...

lordknaga Doradca

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 6658 Napisanych postów 16754 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 399357

biore 100mg testa c/e week i mam testa z krwi pod gorna norme i tak odpoczywam sobie dobrych 4-5 a nawet 6 miesiecy w roku, zeby wskoczyc na troche wiecej, bo jestem stary, gnaty strzelaja, wiec nie widze sensu, zeby sie forsowac wiec w moim przypadku jak lece tyle czasu taka dawke, to tak bede progresowal na 500mg week

najwiecej lecialem 1g jakies 2 miesiace i byly efekty fajne(lecialo jeszcze troche saa w tle) fajnie by bylo moc tak sobie leciec nonstop, niestety czas gra zawsze na nasza niekorzysc.

tez lecialem tren w wiekszej dawce, niz ta forumowa i sajdy mnie zabijaly, a jelita tez dostaly swoje i dochodzilem do siebie kilka dobrych miesiecy po ostatnim starcie, wiec jak juz pisalem, dla mnie to srodek dobry jak na zawody i jak bym mial kiedys startowac to moze bym wrzucil ace i to na ostatnie 5tyg w dawce 50mg e2d i nie chcial bym nawet wiecej, dla mnie najmocniejszy srodek z najgorszymi sajdami, wiec nie chcial bym naduzywac, pozniej schodzisz ze sceny, swiatopoglad sie zmienia po zawodach, juz nie ma terminu, czlowiek se luzuje i w glowie tez luzniej a problemy z flakami moga sie troche ciagnac.

Zmieniony przez - lordknaga w dniu 29/03/2025 21:28:33

http://www.sfd.pl/Lordknaga_blogo_galeria-t1129580.html

LORDKNAGA - MOJA PRZYGODA Z CROSSFITEM - sponsored by reebok

...

Helionus

Ekspert

Szacuny 690 Napisanych postów 1344 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 31073

wincol
Bo nie ma żadnej magii w saa, ludzie doszukują się nie wiadomo czego a tak naprawdę spora część nie powinna używać nic więcej jak testa bo i tego nie potrafia nawet wykorzystać.
Jedyny unikalny środek że wzg na swoje właściwości to tren i tego środka nic innego nie zastąpi.

Dokładnie tu głównie chodzi o wiązanie z AR i budowanie tkanki mięśniowej. Wszytko inne to na ogół skutki uboczne.

Choć właśnie tren inaczej działa bo, blokuje receptory kortyzolu. Przez co nawet w ogromnym dla nas stresie jakim jest ciężka redukcja można utrzymać masę a nawet wyjść na + jeśli chodzi o balans azotowy.

Choć skutki uboczne kortyzolu są maskowane i to, że nie czujemy skutków działania kortyzolu, nie znaczy że nas nie ora. Stąd ta moc, bo czujemy się nieśmiertelni śpiąc 5h i 20h nap*****lając.

...

Helionus

Ekspert

Szacuny 690 Napisanych postów 1344 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 31073

lordknaga
biore 100mg testa c/e week i mam testa z krwi pod gorna norme i tak odpoczywam sobie dobrych 4-5 a nawet 6 miesiecy w roku, zeby wskoczyc na troche wiecej, bo jestem stary, gnaty strzelaja, wiec nie widze sensu, zeby sie forsowac wiec w moim przypadku jak lece tyle czasu taka dawke, to tak bede progresowal na 500mg week najwiecej lecialem 1g jakies 2 miesiace i byly efekty fajne(lecialo jeszcze troche saa w tle) fajnie by bylo moc tak sobie leciec nonstop, niestety czas gra zawsze na nasza niekorzysc.

tez lecialem tren w wiekszej dawce, niz ta forumowa i sajdy mnie zabijaly, a jelita tez dostaly swoje i dochodzilem do siebie kilka dobrych miesiecy po ostatnim starcie, wiec jak juz pisalem, dla mnie to srodek dobry jak na zawody i jak bym mial kiedys startowac to moze bym wrzucil ace i to na ostatnie 5tyg w dawce 50mg e2d i nie chcial bym nawet wiecej, dla mnie najmocniejszy srodek z najgorszymi sajdami, wiec nie chcial bym naduzywac, pozniej schodzisz ze sceny, swiatopoglad sie zmienia po zawodach, juz nie ma terminu, czlowiek se luzuje i w glowie tez luzniej a problemy z flakami moga sie troche ciagnac.

Zmieniony przez - lordknaga w dniu 29/03/2025 21:28:33

Odnośnie flaków. Ostatnio już przy poand 5k kcal dziennie, trawienie powiedziało mi stop znów. Podobnie jak na ostatniej masie, tylko tam Antek wleciał

. No i już się wk***iłem, że więcej kg nie pójdzie, bo nie przejem. I tu moja mi podała prokit. Przyspiesza on perystaltykę jelit. Normalnie jak Mk677 albo i lepiej na mnie podziałało. Bo byłem już na etapie, że nie mogłem kolejnego posiłku zjeść, bo poprzedni siedział w żołądku, aż mi się kawałkami kurczaka potrafiło cofnąć

. A tu teraz 2,5 h i wir w żołądku. Jestem w stanie nawet na potreningowy poand 1700 kcal wciągnąć, bez mdłości. Także na redu jak tren pójdzie to też będę tym próbować wyciągać źle samopoczucie spowodowane trawieniem.