Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

Powiedzcie mi , tak szczerze , twaróg naprawdę psuje Wam formę i odstawiacie go całkowicie ? Takie osoby jak chociażby Karol Stuglik mówi że tego w ogóle nie powinien jeść człowiek. Tymczasem ja na skyrach czy chudym klinku nie widzę różnicy. Właśnie je całkowicie odstawiłem i staram się zastąpić te brak piersią oraz WPC. Miałem do tej pory 400g piersi z workiem ryżu i 250g mieszanki chińskiej na posiłek. Dojadałem dużym skyrem z Lidla. Teraz przy 500g kury czuję się zapchany i najedzony jeszcze 4h po posiłku. Do tej pory mieściłem 400g białka zwierzęcego z tym nabialem. A tu się okazało że przy samym mięsie zamiast sera jest już problem. I to chyba nie jest normalne że zaczynam nie być głodny pod koniec redukcji prawda ?

Jeśli nie masz nietolerancji laktozy, to nic Ci nie pogorszy. Jedz śmiało.

Siewca Wiatru

Powiedzcie mi , tak szczerze , twaróg naprawdę psuje Wam formę i odstawiacie go całkowicie ? Takie osoby jak chociażby Karol Stuglik mówi że tego w ogóle nie powinien jeść człowiek. Tymczasem ja na skyrach czy chudym klinku nie widzę różnicy. Właśnie je całkowicie odstawiłem i staram się zastąpić te brak piersią oraz WPC. Miałem do tej pory 400g piersi z workiem ryżu i 250g mieszanki chińskiej na posiłek. Dojadałem dużym skyrem z Lidla. Teraz przy 500g kury czuję się zapchany i najedzony jeszcze 4h po posiłku. Do tej pory mieściłem 400g białka zwierzęcego z tym nabialem. A tu się okazało że przy samym mięsie zamiast sera jest już problem. I to chyba nie jest normalne że zaczynam nie być głodny pod koniec redukcji prawda ?

Tak jak kolega wyżej. napisał. Jak ci pasuje i dobrze tolerujesz laktozę, to śmiało. Jeszcze nie tak dawno waliłem po 400-500gr twarogu na noc i mnie nie zalewało. Widziałem badania że to nie miesza za bardzo w insulinie. Teraz powoli zaczyna się u mnie nietolerancja laktozy, to ograniczyłem do 200-250gr. I tylko z tego powodu. Osobiście dla mnie jest łatwiej zjeść 400gr twarogu niż 400gr kurczaka XD

Siewca Wiatru

Powiedzcie mi , tak szczerze , twaróg naprawdę psuje Wam formę i odstawiacie go całkowicie ? Takie osoby jak chociażby Karol Stuglik mówi że tego w ogóle nie powinien jeść człowiek. Tymczasem ja na skyrach czy chudym klinku nie widzę różnicy. Właśnie je całkowicie odstawiłem i staram się zastąpić te brak piersią oraz WPC. Miałem do tej pory 400g piersi z workiem ryżu i 250g mieszanki chińskiej na posiłek. Dojadałem dużym skyrem z Lidla. Teraz przy 500g kury czuję się zapchany i najedzony jeszcze 4h po posiłku. Do tej pory mieściłem 400g białka zwierzęcego z tym nabialem. A tu się okazało że przy samym mięsie zamiast sera jest już problem. I to chyba nie jest normalne że zaczynam nie być głodny pod koniec redukcji prawda ?

Tak z innej beczki, może twój metabolizm już się dostosował do tego co z nim robisz i spowalnia przemianę materii? Stąd brak głodu. Możliwe że warto coś zmienić? Albo kurczak już jemu się znudził? U mnie tak było że na widok wołowiny rzygać mi się chciało. Przejadłem.

Tak, sam z siebie zwolnił przemianę materii, od kurczaka

Ja tam już dawno przestałem jeść na tzw "czysto" jak to niektórzy mówią xD kurczak + ryż+ warzywa xD jakbym dostarczył 120g węgli na posiłek za Ryzu to mam beton i siedzi jak poyebane xD za to bułeczki, naleśniki itd już wchodzi łatwo ;) twaróg jem okazjonalnie ale akurat skyry, jogurty naturalne, serki ziarniste wchodzą aż miło ;) trzeba jeść co smakuje i dobrze toleruje i żeby bwt się zgadzały ;) a nie na siłę wpychać coś co nas blokuje bo tak trzeba ;)

U Was melanotan podbija libido ??
Bo różnie słyszę

U mnie bez zmian libido

uwielbiam jesc skyra ale lubie tez kuraka i nie widze u siebie, zeby mnie 'zalewalo' z nr.2 tez problemu nie ma no i nie chodze i nie pierdzie, wiec nie widze U SIEBIE jakis przeciwskazan. z ww za to jak zjem za duzo pieczywa, ktore tez jem czesto, mam zaraz beben wyj**any ze nawet wciagnac nie moge i u mnie z kolei ryz to chyba najlepszy produkt ww, od makaronu mam podobnie jak od chleba, chyba ze zjem ten robiony na ryzu... jak ktos nie ma wyj**anego samara i nie czuje dyskomfortu to czemu mialby nie jesc a czy trzyma cos tam wody wiecej pod skora, to nie mam zielonego pojecia... a stuglika to bym sluchal tak jak wszystkich tych coachow, kazdy cos wie ale kazdy tez wie nie wszystko no i kazdy z nas jest inny, popatrz np. na wojtowicza jak wp*****la nalesniki robione z dodatkiem napoju zero i jego dieta opiera sie bodajze na nabiale w powyzej 50% a jaka ma forme...

ps. pamietam jak karol byl moim pierwszym trenerem i ostatni posilek mialem tylko wolowine + warzywa, to na jednego jedynego czitmila na bodajze 3tyg do zawodow to u niego bylo dodatnie 200g slodkiego ziemniaka i troche keczupu co dalo z 50g ww wiecej


Zmieniony przez - lordknaga w dniu 7/3/2023 6:42:05 PM

LevelPl

Ja tam już dawno przestałem jeść na tzw "czysto" jak to niektórzy mówią xD kurczak + ryż+ warzywa xD jakbym dostarczył 120g węgli na posiłek za Ryzu to mam beton i siedzi jak poyebane xD za to bułeczki, naleśniki itd już wchodzi łatwo ;) twaróg jem okazjonalnie ale akurat skyry, jogurty naturalne, serki ziarniste wchodzą aż miło ;) trzeba jeść co smakuje i dobrze toleruje i żeby bwt się zgadzały ;) a nie na siłę wpychać coś co nas blokuje bo tak trzeba ;)

Miałem w jednym posiłku w pracy Pankejka z K** , do tego dwa duże skyry naturalne i Sos zero biszkoptowy dla smaku. Jakby nie patrzeć produkty przetworzone + słodziki. Te w nadmiarze według obiegowych opinii mogą mieć zły wpływ na florę bakteryjną. Dodatkowo WPC smakowe dostarczam łącznie 250g dziennie. Kolejna suklaroza. Odstawiłem też Keto sosy i ketchupy Roleskiego. Doprawiałem nimi wafle z Ciecierzycy które kupuję w Rossomaku. Jem je na słono z dużą ilością soli przed treningowo. Do tego WPC. A reszta posiłków to Gold Standard. Kura , ryż , warzywo , dwa jabłka. Oliwa z oliwek , Omega 3. Zamierzam tak pociągnąć cały lipiec aby się przekonać czy rzeczywiście to taka magia. Podbiłbym poprzeczkę jeszcze bardziej zamiast kury dając białą rybę ale mnie już na to nie stać. Nie mam życia Cbuma ;)