Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
2100
Napisanych postów
3497
Wiek
39 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
86516
Psycho Dad
Trzymacie michę w święta, czy to pierdyolicie na te 2-3 dni?
Przez olewke mozna w 3 dni sporo smalcu zlapac...jem swiatecznie na czuja..nie pod korek i tyle.Liczy sie w ten czas rodzina i ciepło, co nie znaczy ze trzeba zrec aż nie jestes w stanie sie ruszać ;)
Szacuny
2454
Napisanych postów
24183
Wiek
42 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
402649
Jem wtedy na co mam ochotę ale i tak zazwyczaj wychodzi mniej bo to nie moje smaki w większości Poza tym wszystko jest dla ludzi tylko trzeba znac umiar
Szacuny
225
Napisanych postów
565
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
42306
Ja trzymam miche z pierogami
A tak serio od kilku lat wygląda to tak, że skubne kilka pierozkow z barszczem, trochę bigosu, ewentualnie kawałek jakiegoś serniczka i wracam do swojego żarcia.
Szacuny
2245
Napisanych postów
12666
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
170950
Święta no limit, lecimy nie żałujemy, nie żyje z tego, nie zalewa mnie, z natury suchar, więc mogę sobie pozwolić bez wyrzutów, choć i tak nigdy jakoś specjalnie obżarty nie koncze
Szacuny
13140
Napisanych postów
18874
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
339452
Ja jakbym tak zrobił to mam 4 miechy redukcji przed sobą.
Ale ja się wyleczyłem z żarcia. Dla mnie największa nagroda jest dobre trawienie. Jeżeli mam coś zjeść co mi będzie lezec,wzdymac itp to uważam ze nie warto, komfort ponad wszystko, taki etap w zyciu.
Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-12-07 17:20:18
Szacuny
2245
Napisanych postów
12666
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
170950
Ja już to mam opanowane co z czym jeść czy nie jeść żeby nie było żadnych rewolucji jelitowo żołądkowych, żadnych wzdec, gazów itp dolegliwości, choć mnie to dotyczy tylko ewentualnie w tym dniu, budzę się rano i układ trawienny zresetowany działa jak należy, poza tym ryż dobry na wszystko, u mnie oczywiście, namieszam czasami z żarciem, zaczyna mi tam coś bulgotac przelewać się, wzdymac, zagryzam 150-200g ryżu i zaraz wszystko wraca do normy ;)