Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

Mumin222

Dibencozide magnum z megabola,
Vanadyl z hi teca.
Hi tec jedna z pierwszych firm. Megabola już nowszy. Gainer 737
Vitalmax.
Mlo extensor i kilka amerykańskich firm.
Waider i Gainer 7000 i 4000

Pozniej pojawiły się biogenix olimp.
Cell pump itp pierwsze pw.
Później pierwsze i najlepsze do dziś pw mesomorph i nox pump Doriana w saszetkach.

Piękny kawał historii.
O hmb i glutarolu nawet nie wspomnę.

Białka z jaja ovopol i ostrovia w 15kg worach.

Marcin Konieczny

Ale tak panowie żeby wrócić na dobre tory.
Znowu chciałbym zasięgnąć waszej opini, No bo kogo jak nie starych wyjadaczy z Sfd.

Hormon, hormon, hormon. Metod brania tyle co jego użytkowników. Ja ogólnie zawsze preferowałem stała dawkę która zazwyczaj oscylowała na początku w stałej dawcę 5, max 6 iu która brałem codziennie. Później miałem okres jak przeplatałem branie insy z meta to brałem 6,66 iu z insa i 3,33 iu z meta, do tego szły sarmy, a cukier udawało mi się zbijać beberyna. Mysle jak by to teraz ugryźć ? Teraz ktoś sprytny z tego forum sprzedał mi ciekawy pomysł żeby inse brać ciagle wtedy kiedy jej najbardziej potrzebuje , czyli kiedy idzie średnio ponad 700g ww na dzień. A to mam w dni treningowe. W dni nie treningowe podbijam tłuszcze a ww spadają do max 350-400g. Może bić 7iu w dzień treningowy a 3,5 iu hormonu w dzień off? Dla mnie amatora i tak powyżej 5 iu to raczej aż nad to. Tematu nie będę zakładał bo czasem czytając odpowiedzi różnych magików to za głowę się łapie

dmq92

Łodzianin konsuktowalem się w twojej sprawie peptydow. To bardzo dobrym rozwiązaniem jest jeżeli trenujesz rano, dac grhp2 100mcg pre i tucmasz krótki wyrzut na trening i po treningu dac już normalnie gh. Dodatkowo możesz dac cjc z dac 750co4 dni to spowoduje ze gh będzie ciagle wyżej.

Ogółem z glupa zapytałem a dostalem takie info ze chyba wejdę głębiej w peptydy.