Z tym "przepalaniem" to zawsze się będę popierał ulotką pregnylu, gdzie stoi jak wół dawkowanie dla poroslych mężczyzn w tysiącach. Dwa bdb art z przeglądu urologicznego gdzie lekarz opisuje protokół dla na robienie bejbi dla facetów na hzt i dawka jest 2500eod I zejście z testa. Taką samą dawkę mi zaproponował endo jak sprawdzałem, czy moja sperma jest do uratowania (i wyszło bdb).
Natomiast nawet nie można powiedzieć, że zmieniłem zdanie co do bicia podczas cyklu. Bicie co parę dni po kilkaset jest dla mnie sensowne tak samo jak bicie
enana 2*week, zamiast viala raz na miesiąc (trochę skraca ale wiadomo ocb). Robiłem podejście do bicia małych dawek jak jeszcze pregnyl był w ampach I wkoorwia ło mnie to dzialkowanie. Dwa lata biłem raz na miesiąc. I IMO mi się nic nie stało. Ale z mini vialami to teraz inna bajka. Teraz juz chyba pond kwartał bije (VIR) 2*week po 500jm i jaka się pięknie prezentują.
Ale przy odbloku to jakoś nie mogę się przemuc. Jak ktoś się upiera, że będzie bił po kilkaset, to mówię rób se Co chcesz i te pct nie wychodzą. Na pierwszy tydzień po 1666.666 też kręcę nosem.
10000jm dla faceta to sie nie spodkalem. Dla kobiet takie dawki czasto, ale tu nie o tym
Zmieniony przez - Krzychu79 w dniu 27.07.2019 10:56:16