Wojmir28
Poza tym liczy się podaż, a nie pory jedzenia.
Tu bym polemizował. Po treningu poprawia się wrażliwość itd. Jedzenie węgli po treningu a rano to dwie różne sprawy. Odkąd przerzuciłem większość węgli w porę potreningową to potrafię wpierdzielać zwykłe batoniki albo rogaliki 7Days na wieczór i nic się nie dzieje. Gdy wcześniej węgle szły w pierwszej części dnia łatwiej się otłuszczałem. I też w to nie wierzyłem - bo mnie nauczono kiedyś że "nie je się węgli pod wieczór bo nie spalisz i w brzuch pójdzie". A praktyka co innego pokazała u mnie.
POWERED BY ...