SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

temat działu:

Doping

Ilość wyświetleń tematu: 7378974

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94913 Napisanych postów 364908 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1670422
Ja rano też tylko carbo 4.15 5 jm insy 40/50 gr carbo i 50 gr białka 5 gr kreatyny po 45 minutach pw I 5 jm hgh I na trening na 5.30
Po treningu znowu 40/50 gr carbo 30 mg aminek kreatyna 5 jm slinu i za 20 min śniadanie I tak.mi jest dobrze %
1

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21566 Napisanych postów 30796 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870607
Ale to trochę różnica, 50g carbo przed czy po treningu, a 150g czy tam ile podczas Wiadomo że carbo będzie bardziej lekkostrawne niż nawet ryż, no ale dalej mówimy o porze około treningowej, a nie podczas treningu. I przecież ja nie pisze, że carbo jest złe, tylko że dextro się lepiej trawi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 491 Wiek 47 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 8792
lodzianin1
Ja rano też tylko carbo 4.15 5 jm insy 40/50 gr carbo i 50 gr białka 5 gr kreatyny po 45 minutach pw I 5 jm hgh I na trening na 5.30
Po treningu znowu 40/50 gr carbo 30 mg aminek kreatyna 5 jm slinu i za 20 min śniadanie I tak.mi jest dobrze %

Teraz się nie dziwie ze posty od ciebie wpadają o 3 nad ranem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 491 Wiek 47 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 8792
flex1976
3 godziny trening ? To robiłem jak miałem 18 lat . No i to sama klata trenowana była . Wszystkie ćwiczenia jakie były możliwe teraz szanuję swój czas - optymalnie 60 minut plus cardio

Ponieważ wtedy połowa treningu to była bajera z kolesiami, a dzisiaj familia praca oraz inne ważne prywatne sprawy które trzeba np na mieście ogarnąć.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 491 Wiek 47 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 8792
Martow
Miał ktoś z tu obecnych sytuację że organizm gorzej reaguje na częstsze iniekcje, załóżmy że przechodzicie z co 4 na co 2 dni przy względnie tak samo podzielonych dawkach

Raczej nie, tylko zmieniaj miejsce wkłucia powinno być dobrze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94913 Napisanych postów 364908 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1670422
prz1993
Ale to trochę różnica, 50g carbo przed czy po treningu, a 150g czy tam ile podczas Wiadomo że carbo będzie bardziej lekkostrawne niż nawet ryż, no ale dalej mówimy o porze około treningowej, a nie podczas treningu. I przecież ja nie pisze, że carbo jest złe, tylko że dextro się lepiej trawi.


Wiem.,tak tylko wtrąciłem
Kiedyś przy pierwszej zabawie ze slinem bombowiec mi tak rozpisał I jak wskauje na inse to się tego tak trzymam o jak nie idzie slin to daje pw I bcaa i tenuje na czczo "no prawie na czczo bo jednak aminki ida" kiedyś z 20 lat wstecz jadłem śniadanie ale przelewało mi się na treningu na "plynnym"jest spoko

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 172 Wiek 49 lat Na forum 177 dni Przeczytanych tematów 5467
F1.08
Ja mam podobnie. Choc w okresie "bomby" do 90 min moge byc. Natomiast mam takich kumpli co przychodze oni juz sa na silce, ja po 80min wychodze a oni jeszcze siedza. Ale to takie typy co z kazdym musi pogadac, pobajerowac tu i tam i tak siedza po 2 godziny. Bardziej zeby chyba w domu nie siedziec z kobita


No ale chłopaki... To gdyby nie bomba to ile dalibyście radę na treningu wytrzymać? 10 minut? 15? Ja właśnie dlatego używam testa, aby sobie poprawić regenerację, wydolność i aby trening był przyjemniejszy, dłuższy etc. Dziś robiłem plecy+brzuch. Specjalnie dla Was zmierzyłem. 2h 25 min. To najkrótszy trening w tygodniu. Natomiast fakt - przyszedł aktywny zawodnik, też robił plecy i brzuch - zajęło mu to 1h 23 minuty.

Na siłce nie gadam, nie biorę na salę telefonu, burczę na innych, którzy chcą się przyłączyć itd. Generalnie wkurza mnie to - z nikim się nie witam i jestem gburem, a i tak ciągle ktoś przyłazi i czegoś chce. Ciekaw jestem jak sobie radzicie z takimi "fanami".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 673 Napisanych postów 1096 Wiek 34 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 40295
HTZ_fan
F1.08
Ja mam podobnie. Choc w okresie "bomby" do 90 min moge byc. Natomiast mam takich kumpli co przychodze oni juz sa na silce, ja po 80min wychodze a oni jeszcze siedza. Ale to takie typy co z kazdym musi pogadac, pobajerowac tu i tam i tak siedza po 2 godziny. Bardziej zeby chyba w domu nie siedziec z kobita


Na siłce nie gadam, nie biorę na salę telefonu, burczę na innych, którzy chcą się przyłączyć itd. Generalnie wkurza mnie to - z nikim się nie witam i jestem gburem, a i tak ciągle ktoś przyłazi i czegoś chce. Ciekaw jestem jak sobie radzicie z takimi "fanami".

To może jeszcze przestań pisać na forach
6

S ex
A lkohol
A naboliki

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 172 Wiek 49 lat Na forum 177 dni Przeczytanych tematów 5467
prz1993
intensywność jest tak na prawdę bardzo niska, i w życiu nie potrzebujesz tyle carbo. Kolejna kwestia - carbo trawi się słabo, nawet jeśli tego nie czujesz. Jak już, lepiej użyć dekstrozy.
I kolejna kwestia - jak ćwiczysz po 30 min po posiłku, to to samo jakbyś ćwiczył na czczo. Nie masz żadnych benefitów z tego posiłku na treningu, on się dopiero trawi. A nawet gorzej, bo i krew schodzi do żołądka, i energia idzie na trawienie, i nie jest to komfortowe dla organizmu, nawet jeśli twierdzisz, że tego nie czujesz.


Dzięki za uwagi. Zawsze warto zapoznać się z odmiennym punktem widzenia.
Dziś przez intensywność rozumie się trochę co innego niż dawniej, a ja jestem old school
Być może nie potrzebuję tyle carbo, ale lubię. Smakuje mi bardziej niż czysta woda i nie przelatuje tak przeze mnie. Dekstrozę próbowałem - oczywiście mniej niż 150g. Mam jednak wrażenie, iż wyrzut insuliny nie jest dobrym pomysłem. Sprawdza się przy krótkim treningu, a nie długim. Tutaj bardziej potrzeba właśnie stałego źródła energii. Często carbo zawiera kompleks ww, gdzie podstawą są maltodekstryny, ale jest też udział glukozy.
na czczo - nie mam wrażenia. Ryż trawi się bodaj 1,5h. I czuję różnicę gdy go zjem lub nie zjem. Jeśli trening mam o 14:00 to posiłek przedtreningowy jest drugim lub trzecim. Mięso trawi się 10h. Coś tam w tym krwioobiegu jednak jest.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 172 Wiek 49 lat Na forum 177 dni Przeczytanych tematów 5467
modlic

Ponieważ wtedy połowa treningu to była bajera z kolesiami, a dzisiaj familia praca oraz inne ważne prywatne sprawy które trzeba np na mieście ogarnąć.


Ale czekaj... To zasuwam 22 lata w swojej branży i mam mieć mniej czasu niż gdy byłem młody? No ja mam inaczej... Pracę za 1,5 etatu mam już za sobą. Teraz walczę z pracodawcą, aby mi nie dawał więcej jak pół etatu. Sądzę, iż w perspektywie 5 lat w ogóle przestanę pracować. Moja stawka godzinowa rośnie z każdym rokiem, więc zachowując standard życia mogę pracować czasowo mniej. Nie brzmi logicznie?

Nie mam problemów żołądkowych, więc tutaj nie jestem ograniczony. Rzecz jasna kiszonego ogórka mlekiem bym nie zapił przed treningiem. Ale to nie jest tak, że mnie ryż rozdyma czy tam mam wzdęcia po carbo. Natomiast sporo osób tutaj pisze o kłopotach z układem trawiennym, więc w pełni rozumiem, iż ktoś może z tego powodu na czczo trenować. Ja się wówczas czuję osłabiony i efektywność mi spada. Przejedzenie też źle - ot, każdy sobie ustala, co tam odpowiednie jest pod niego. Trochę jak z testem, iniekcjami itd.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HTZ jednak wyszło inaczej

Następny temat

PL Realia - czyli co warto brać

WHEY premium