Siewca WiatruNa przestrzeni kilku ostatnich lat większość osób zaprzecza samym sobie. Niektórzy przypominali chorągiewki na wietrze. Zwłaszcza zagranicznych trendów. Mało wśród tych ludzi jest szczerości. W Twórcy tego nagrania o fatalnej wiedzy naszego forum bardzo denerwuje mnie to że zgadza się on wyłącznie z ludźmi którzy zgadzają się z nim. I mają takie same zdanie. Nawet jeśli podasz argument i na jego podstawie kulturalnie się spytasz Olszewski się na Ciebie wk***i jakbyś był totalnym bezmózgiem. Tylko dlatego że nie podzielasz jego zdania i masz czelność nie zgadzać się z jego metodami. Więc naprawdę ktoś chce płacić za miejsce w którym panuje takie podejście ? ;]
Dzięki za odpowiedź. Rzeczywiście to chyba cecha charakterystyczna youtuberów - nie zgadzasz się, więc jesteś półgłówkiem. Jęczą o komentarz, bo podbija algorytm, ale muszą być to ochy i achy. To nie tylko kwestia Olszewskiego - Czechowicz czy Modzelewski mają podobnie. Ten drugi ograniczył działalność na YT w ostatnim czasie. Nie wiem - może jacyś przewrażliwieni są.
Z drugiej strony - tutaj też bywa tak, że jak ktoś ma inne zdanie to często wiad-ro pomyj się na niego wylewa. Wiadomo, że jedyny słuszny lab to X, wiadomo że rozpiski są często na zasadzie kopiuj-wklej (mimo różnych ankiet)... a! I HCG obowiązkowo, bo idiota. Zatem myślę sobie, że może to nie tylko kwestia celebryckich zawodników z YT. Rzecz jasna - nie wszyscy. Ani tu, ani tam... ale jednak wystarczająco krzycząca większość.
Moim zdaniem olej w łapach Olszewskiego jest już na poziomie przekreślającym go w zawodach. Zobaczymy. Ostatni sezon - totalna porażka. Ta
karta pro, którą często ma za plecami to żony.
I jeszcze uwaga, co do zmiany poglądów. Jeśli wynika z hipokryzji i co drugi dzień inny koncept - jasne, że tak nie powinno być. Ale pewna ewaluacja jest chyba naturalna. Niech pierwszy rzuci kamień ten, który dziś bije kropka w kropkę tak samo jak 5 lat temu. Niemniej - ludzie szukają optymalnej drogi dla siebie i to chyba nic złego. Z wiekiem też zmieniają się trochę priorytety...
No cóż... I bądź tu mądry - kogo słuchać... za darmo czy za kasę...
Cenne uwagi przekazałeś - dzięki raz jeszcze!