Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

Smero30

Przeglądam właśnie insta Adama Sukera , przedostani filmik jaki dodał , jego barki są bardzo dziwne , są ogromne to fakt , ale jak je napina dzieje się coś czego nie widać u innych zawodników . Wydaje mi się że mocno ingerował w te barki , sekcja środkowa zwłaszcza .

Zemial

Smero30

Przeglądam właśnie insta Adama Sukera , przedostani filmik jaki dodał , jego barki są bardzo dziwne , są ogromne to fakt , ale jak je napina dzieje się coś czego nie widać u innych zawodników . Wydaje mi się że mocno ingerował w te barki , sekcja środkowa zwłaszcza .

Już o tym mówił, ja go pamiętam jak jeszcze na drugim forum miał dziennik i to był etap gdzie z pewnością nie myślałby o olejowaniu i już wtedy miał te barki kosmiczne, dlatego ja mu wierzę, że nie musi w nie nic ładować, zresztą po co ma to robić skoro one zawsze u niego dominują, żeby bardziej dominowały? Olej to się wbija w partie, które ma się słabe, więc jeśli miałby w ogóle użyć oleju to użyłby gdzie indziej, a jednak jakoś tego tam nie widać.

ptakasraka

Thomas07

ptakasraka

Na ostatnim cyklu biłem hcg 5k na miesiąc, ale to była straszna lipa. Zamuła, czułem, że estradiol wybiło, złe samopoczucie, kolega wogóle nie chciał działać i bardzo nie fajna opcja bo rano po nocy cały spocony jakbym był chory. Do tego mega trądzik się porobił i ciezko to było uregulować nawet ari. Zszedłem z cyklu bo już za dużo nerwów a przy okazji towar mega bolał. Dawno temu bez hcg wszystko grało i planuje wejsc na trt bez hcg aktualnie po 4 miesiecznej przerwie.

0


Widze pojecie o saa takie jak nick czyli gowniane
Predzej sobie kuku zrobisz zanim Ci bicki urosna ziomeczku,
juz sie ostatnio powstrzymalem od komentarza typa co cykl przerwa Bo bola strzaly, teraz kolejny,
Strzaly bola, pala mieka, 5k hcg,pryszcze, poty, co tam jeszcze... Ja p....




Zmieniony przez - Thomas07 w dniu 8-3-2022 18:47:43

Świetnie, rozumiem Twój tok rozumowania w takim razie ziomeczku powiedz mi co Ty byś zrobił jeśli po każdym strzale musiałbyś się faszerować naproxenem, żeby jakoś funkcjonować wogóle bo jak zrobiłem strzał w dupę to sie spac na boku nie dało, jak w nogę to zapomnij o zgięciu i chodzeniu, jak w bark to zapomnij o treningu. Próbowałem 3 różne firmy. Mialem przerwy 4 lata od cyklu i wczesniej takich jazd nie było. Strzały umiem robić to zaznaczam od razu i nie zapomniałem jak się robi. Druga sprawa kiedyś biłem hcg tylko na odbloku i było ok a teraz wprowadziłem do cyklu i jazdy jak wyżej opisałem to chyba widać na pierwszy rzut oka że coś to hcg nie pasuje bo wiecej szkody niż pożytku. Dodam tak samo, że kiedyś waliłem po 600mg week testa i nawet ari nie dawałem i jazd nie było żadnych, ale wtedy hcg nie było w czasie cyklu.
Prawdopodobnie nie bedzie się dało Tobie przemówić i jakieś argumenty znajdziesz dla swojego mi się, ale coś Ci polecę jako koleżeńska porada. Zamiast krytykować w taki płytki sposób może lepiej pomyśleć, że są kwestie osobnicze i jeden może zareagować tak a drugi tak, że jak coś nie działa to się to zmienia w inny sposób a nie powiela modne schematy. Kolejno kazdy w życiu się zajmuje czyms innym i w kwestiach prywatnych nie można sobie pozwolić na takie sajdy i problemy z normalnym funkcjonowaniem codziennym i po prostu najlepszą opcję w danym wypadku bedzie zejsc z cyklu i po przerwie wejsc na nowo mimo, że odblok przyjemny nie jest to przynajmniej funkcjonować się da normalnie. Nie jestem świeżakiem i mam porównanie do tego jak było. Nawet soki praktycznie tych samych firm biłem co kiedyś . Uwazam że moje podejscie jest jak najbardziej zrozumiałe i nie wiem w jaki sposób moge sobie zrobić krzywdę rozumując w ten sposób, ale masz prawo do swojego zdania. Pozdrawiam