Sector27Pytanie z innej beczki: brak apetytu nie po treningu, tylko na kolejny dzień. Ktoś miał tak? P.S. Po treningu się nie zapycham jedzeniem.
Spada neat, spada apetyt. Ja zawsze mam gastro jak trenuje przykładowo w weekend z rana. Cały dzień wir w żołądku. W tygodniu trenuje wieczorami ale też cały dzień w pracy zasuwam więc apetyt jest. Wypada weekend bez treningu, że tak to nazwę leniucha i apetytu 0, wciskanie żarcia i nigdy bilansu w tej dzień nie zrobię ale nadrabia w następny ;)
S ex
A lkohol
A naboliki