dmq92Aha czyli teoretycznie nie jest? Właśnie w praktyce jest drobna różnica np samopoczucie lepsze na propie u większości ludzi włączając w to mnie.
sorry, chyba faktycznie zle to ubralem w slowa i sie lekko zagalopowalem. cos mnie przycmilo z tym teoretycznie / praktycznie.
nie neguje, ze ktos lepiej sie czuje po jakis innym estrze, bo niby dlaczego mialbym to robic, skoro ktos ma takie odczucia, szczegolnie osoba zaawansowana z dlugim stazem, ktora jest w stanie to ocenic. rowniez czasami chyba za bardzo patrze na innych swoja miara, poniewaz moze i nie wbilem w siebie jeszcze wszystkich srodkow swiata, jednak w moim przypadku jakies tam odczuwalne dzialanie fizyczne (samopoczucie, libido, checi do zycia itp) na plus ma zdecydowanie tylko masteron oraz metka/antek, zapewne i tren (niekoniecznie na plus), ale jego jeszcze nie tknalem i tak pozostanie, bo sensu w tym nie widze na poziomie amatorskim. po prostu gdy widze czasem, ze ktos pisze tekst typu "wbilem testa i po tygodniu czuje mega dzialanie" albo w druga strone "dlaczego nic nie czuje, a wale testa juz miesiac" to zbiera mnie na duzy usmiech na twarzy, bo to nie sa narkotyki, ze wciagniesz kreske i nagle percepcja i swiat sie zmienia. na tej samej zasadzie, jak ktos wali teskt typu "na redu to musi isc prop, bo
dlugie estry zalewaja bardziej woda". tak kur.wa haha, powiedz to zawdonikom, ktorzy wychodza pocieci do granic mozliwosci lecac w ost tygodniach np. antka.