[...] Swoją drogą nigdy w życiu nie zdarzyło mi się, żeby podczas robienia MC sztanga mi wypadła z rąk.....no dobra raz mi się zdarzyło ale dzień wcześnej wyburzałem ścianę w domu młotkiem i nastepnego dnia miałem super zakwasy na przedramieniu a ja byłem w okresie robienia ciężkich "dwójek" Specjalnie dla Dzika [...]
[...] dzielnie przejechałem pól miasta i znalazłem się na "RAJU". Upał cholerny, a ja miałem małą garstkę magnezji, która została mi jeszcze z czasow gdy trenowałem w domu. Łapy spocone i ciężko się gryf trzymało, ale jakoś dałem radę. W dodatku wody ze sobą nie miałem Zrobiłem tylko ciągi, za to trochę ciężej niż zwykle bo nie chciałem [...]
Wczoraj pierwsze przymiarki do kostiumu w domu: A tutaj laska mi fotę strzeliła. Kiepska jakoś bo z telefonu i wieczorem: Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-07-17 09:29:46 Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2008-07-17 09:30:34
narazie ćwicze w domu moje wymiary to 34cm biceps 110cm barki nadgarstek 17 z groszami cm ;D klatka 90-92cm pas 74-75cm łydka jakieś 37cm jak dobrze zmierzyłem ;D ale chyba dobrze udo ponad 50 :) waga 64kg wzrost 172 jak te wymiary duze małe czy jak??;p PS chudy podaj swoje wymiary Zmieniony przez - pudel34 w dniu 2010-04-01 22:32:41
[...] i klacie byłem, przedramiona ale to po parę centymetrów, za to bary masz większe), mówię ci, efekty będą u ciebie widzialne już po miesiącu. Tylko pamiętaj o diecie - masz za***isty gen. Z takimi wymiarami nie opłaca się już ćwiczyć w domu, po prostu ćwiczenia domatora nie robią już na twoim ciele wrażenia. Nadgarstek 18 cm wzrost 185 waga 78
[...] ok 52-24 minut. Sam biegam ten dystans 35 z tego po kilka pierwszych i ostatnich minut to szybki marsz - rozgrzewka a potem wyciszenie, uspokojenie tętna. Rozciąganie w domu. Pisałem że dzięki niskiemu tętnu mogę biec bez przerwy nawet 40min nie stając. I nie przechwalam się tym, tylko cieszę, że mogę, że potrafię i pomaga mi to uwierzyć w [...]
[...] 10 miesięcy, myślę że źle nie jest. Po drugie zwolniłem właśnie ze dwa tyg temu żeby coś zmienić ;). Powrócę do dynamiki i większych obciążeń na siłowni. Na razie ćwiczę w domu masą ciała i parą hantli. Dzisiaj dzień treningowy. Po wczorajszym treningu domsy niesamowite, aż trudno mi uwierzyć, że ćwiczę regularnie, bo czuję się jakbym miesiąc [...]
Miałem też tydzień przerwy w bieganiu a w domu aeroby słabe, nie mam rowerka ani bieżni, trudno się zmotywować. Zwiększę ilość aerobów i wprowadzę interwały w swoim czasie. A spróbuj tak :-) http://www.youtube.com/watch?v=okA7B5vsIYU Całe cztery minuty jakoś wygospodarujesz :-) Na początku i tak nie uda Ci się wycisnąć z siebie maksa i możesz [...]
[...] nabiał i sól.kompletnie gdzie mam na to wpływ. Zero czitów, chyba że przemyślanych jak orzeszki z cieciorki. Od dziś liczę co do grama bez zaokrąglania. Mam dokładną wagę w domu i w pracy. Bilans pozostaje taki sam. 2500kcal, 200g białko, 170 węgle i 100g tłuszcze. Z małymi rotacjami żeby trzymać się w miarę tych 2500kcal. Dodaję aerobów i będę [...]
[...] to tylko Ci którym w Polsce się nie powiodło leczą... W Polsce dopiero na Święta. Martwy ciąg i normalne przysiady odpadają. To jeden z powodów, dla których nadal ćwiczę w domu. Dlatego chciałem chociaż biegać więcej żeby spalać więcej. Chciałbym jak piszesz rozpędzić metabolizm, zrzucić sadło i nabrać mięsa, wytrzymałości zarazem. Teraz muszę [...]
[...] rękę to ładny wynik. Dałem ciała bo miało być 17.5kg 4x8... Oczywiście nieco oszukane i w większym opadzie, bo nie miałem czasu na zmianę obciążenia (jedna para hantli w domu). Normalnie robię 11.5 lub 12.5kg powoli i dokładnie po 12 powtórzeń z reguły. W tym ćwiczeniu na siłę nigdy nie narzekałem, als opuszczałem je za często. Dopiero [...]
Marcel - nie odbieram tego jako złośliwości. Wagi mam w domu i w pracy bardzo dokładne. Zaokrąglam tylko rzeczy małokaloryczne. Reszta prawie co do grama idzie. Wiem, że.coś jest nie tak. Myślę że dieta to jedno a lenistwo drugie. Za mało aerobów szło. Teraz będzie inaczej. Intensywne treningi, intensywne cardio, dieta z głową. Jak nie pomoże to [...]
[...] więc trening 1- 75kg, 2 - 80, 3 - 85, 4 - 90, 5 - 95 i 6 - 100. Tak dla każdego ćwiczenia. To ma sens wedle zasad hst. Trzymałem.się ich i efekty były. Najlepiej poszło mi z mc i przysiadami bo je dopiero zacząłem.robić.wraz z.rozpoczęciem.hst. Tym razem jest podobnie. Ze wględu na ból pleców i trening.w.domu, brak sztangi tych ćwiczeń nie było.
[...] i po wczorajszym treningu ciężko. Brakowało mi sił na większą prędkość, tętno blisko 7-10 oczek średnio niżej. Marsz na rozgrzewkę przed, wygaszenie po oraz rozciąganie w domu. Całość 50min, 540kcal według Polara. Ogółem mimo człapania bez mocy.pod koniec jestem.zadowolony. Nawet pogoda pozwala.na realizację planów. Dzisiaj w Dublinie 13 [...]
[...] z planowanego biegu nic nie wyszło, bo pogoda iście irlandzka - deszcz i mżawka oraz zimno. Zimno to nie problem, ale jestem nadal lekko przeziębiony, więc zostałem w domu robiąc aeroby na biegu w miejscu z unoszeniem kolan wysoko, burpees, pajacyki, wyskoki z kolanami do klatki, ogólnie podskoki. Jakieś 30min, 350kcal, w drodze do pracy [...]
[...] w stanie przyspieszyc aż na tyle. Tętno do 156 ale bez żadnej zadyszki i tak dociągnąłem bez przygód do 5.02km. 34:31, 8.73km/h średnia i bardzo dobre samopoczucie po biegu. Czułem że spokojnie te 7-8km mógłbym zrobić, a wię jest to mój plan na sobotę. Według Polara marsz na rozgrzewkę, bieg, marsz na wygaszenie oraz rozciąganie w domu 500+kcal.
[...] bo jeszcze wczoraj po dyszce czułem się super. Dopiero po tej kawie... a wczoraj przed snem ketony w moczu na maksa. Więc ładowanie? Zrobi się. W tej chwili jestem jeszcze po tłuszczu, ale po pracy w domu coś zjem. Jakieś banany nawet mam, bo żona je "normalnie". Jak na razie pominąłem tylko dzisiejszy trening. Jutro bieg nadal w planie.
Dawno mnie nie było w moim temacie... :) Biegałem do czwartku włącznie a pomiędzy lekkie treningi w domu, jeden na siłce. Były plany powrotu na siłkę od tego tygodnia ale grypa od soboty pokrzyżowała je. Nie pobiegłem sobotnich 8km i niedzielnych 22km co mnie bardzo złości... Dziś mimo grypy pobiegłem. Miało być 8km z przebieżkami ale czas [...]
[...] połowa stycznia, tak więc nie wiem czy mogę zgłosić się też tutaj, w takim wypadku pewnie dopiero od lutego? 3. Chyba nie jestem w stanie podciągnąć się na drążku, w domu mam, musiałabym go zawiesić i spróbować (trenuję w domowych warunkach), jednak wielce prawdopodobne jest, że skończy się to niepowodzeniem :-) ale mógłby to być mój cel [...]