poszedłem

najlepiej to jakbyś się zapisał na jakieś sztuki walki i połączyć z siłownią , 3 lata boks trenowałem , naprawdę wytrenujesz sobie podstawowe wyprowadzanie ciosów , posparujesz i przede wszystkim nabierzesz pewności siebie . Ja poszedłem tylko popatrzeć raz na trening i mnie wciągnęło :D ale było warto.

[...] niedziele byłem chory i w pon i śr nie cwiczyłem. W piatek nie mogłem zrobic pełnych powórzen 1 serii w wyciskaniu na klate wiec zostawiłem w spokoju trening w piatek. Dziś poszedłem na silownie i wycisnełem wszystkie powórzenia 1 serii i jakby to jeszcze nie to, odłożyc dzisiaj silownie? Osłabiony byłem po chorobie ale myśle żeby jednak dzien [...]

Suchar tematyczny dla osób które myślą, że sam noopept zrobi z nich einsteina. Cała historia zaczęła się nie dawno gdy zacząłem brać noop. Okazało się, że jestem szalenie mądry a sam noop pomaga mi na wszystko. Postanowiłem więc zaryzykować i dodałem noop do pasty do zębów. O dziwo już po pierwszym myciu mój uśmiech stał się bielszy. Pomyślałem [...]

kamys no zassało mnie i ch**%-) jak byłem głupi to poszedłem na studia.po roku czasu byłem juz tak inteligentny ze powiedziałem że gardze tymi cepami a wojska już nie było na mnie stać%-) co do mojej ćpalni.zajmuje sie samorozwojem i relacjami damsko meskimi wiec do łba wp*****lam sobie ogrom wiedzy.z psychologi mógłbym doktorat napisać ale na [...]

Zabijaki... poszedłem na boks tajski to leszczu byłem, a na pierwszych treningach boksu to się nokautowałem prawie swoją gardą %-)

Czasem niezłe sceny lecą jak ochrona wpadnie do takich maszyn %-) Ogólnie to nawet w to grać nie umiem... raz podlazłem to nawet nei wiedziałem, gdzie moje 5zł włożyć... postałem trochę i poszedłem %-)

No dopiero kolo 17 i zrobiłem obiad, ale poszedłem spać po egzaminie czyli 15.30.

k***a a specjalnie nie poszedłem na impreze żeby oglądać a tu o 4...

2/3 życia przekopałem w piłkę. Sentyment pozostaje. Uwielbiam kopać. Ostatnio po ciężkich siadach i ciężkim treningu nóg, bezpośrednio po siłce poszedłem godzinę grać - tak wiem, głupol ze mnie, ale grało się fajnie :)

Ale to było dawno i wtedy poszedłem

Wstałem, miałem łyknąć spalacz, poszedłem do łazienki. Wróciłem i patrze że stoi otwarty spalacz, zastanawiałem się czy już brałem porcję czy nie. Po krótkim zastanowieniu stwierdziłem że nie brałem, więc wezmę. Łyknąłem i czuję że jednak brałem \-)

ja kiedys poszedlem pic z godzine po interwalach i zle sie to skonczylo %-)

ja kiedys poszedlem pic z godzine po interwalach i zle sie to skonczylo %-) Tydzień temu przed piciem też robiłęm interwały przed imprezą, efekt - ledwo się zwlokłem do wyjścia z domu, wypiłem trochę i byłem tak naj**any, że koniec \-)

owocemorza to paprykarz szczecinski troche cie rozumiem. Polskiego zarcia jem malo ale syznke nadal lubie (lepsza niz angielska). Lubie tez wloska ale raz ze za droga dwa zupelnie inna. Co do produktow naszych wschodnich sasiadow to sie zgodze, juz wiele sprowbowlaem litewskich, ruskich i innych ruskich i sa w 99% lepsze niz polskie. Znaczy sa [...]

Mariusz, ale nie kumasz ze ja rowniez lubie zarcia z take-awaya, lubie zarcie z plastiku w Azji, pisze o tym przez 4 ostatnie strony i nie chce ci sie tego przeczytac Ale lubie tez zarcie z restaruacji i to jest po prostu inna klasa zarcia. Kropka. A ze zezarlem przed chwila black angusa i mam dobry humor to wam cos pokaze: Signature wine 5 [...]

[...] trzbea byloz a to doplacic, tu za darmo) "po tym zrobiłem to co tylko wąsaty marian przynoszący wstyd ojczyźnie i udacznikom którzy zostali w Polsce z mamą by zrobił: poszedłem na chiński bufet za 6,99 Funta " no to teraz pozostaje ci juz tylko zlozyc o zasilki, wtedy staniesz sie wrogiem publicznym wszystkich udacznikow. Wrogiem [...]

wstałem o 10, poszedłem spać o 12 wstałem teraz i poszedłbym spać znowu \-)

Dzisiaj święto - więc świętuje, do pracy nie poszedłem w ogóle, z treningu również nici bo siłownia jest zamknięta, a to wszystko przez cholerny piątek - 15 sierpnia,

ja od jutra zaczynam zdrowo żyć! Muszę sobie pozmieniać kolejnośc posiłków na jutro, bo nie mam nic w lodówie, wróciłem z meczu i afterparty (przepiłem ponad 100zł \-) ) o 10 rano poszedłem spać, wstałem o 19 i teraz idę spać znowu \-) nie zdążyłem żarcia kupić

k***a, nie miałem ochoty strasznie na żarcie, wpychałem warzywa na siłę, potem poszedłem do centrum handlowego i potem poleciało z kumplami takie coś Picollo (podwójne spaghetti) ---> pizza na trzech ---> lody ---> pizza na trzech %-)a po lodach ząbki umyte, czy od razu zaczęliście jeść po wspólnej zabawie? ;/