Mariusz, ale nie kumasz ze ja rowniez lubie zarcia z take-awaya, lubie zarcie z plastiku w Azji, pisze o tym przez 4 ostatnie strony i nie chce ci sie tego przeczytac
Ale lubie tez zarcie z restaruacji i to jest po prostu inna klasa zarcia.
Kropka.
A ze zezarlem przed chwila black angusa i mam dobry humor to wam cos pokaze:
Signature wine 5 course meal, Hilton, Hua Hin, Thailand
Oznacza to ze do kazdego danai byl inny rodzaj wina
Na tym przykladzie chce zailustorwac roznice miedzy zarciem restauracyjnym, a wyzera w tawernie. Zdjecie przedstawia danie nr 4 czyli main dish, jest to kolejne rodzaj "bardziej kaczej kaczki" jak dobrze pamietam i jest to najwieksza ilosc szamy na talerzu, potem nastpil deser, a wczesniej 2 postcie entree i zupa. W sumie wyszlo z tego kalorii jak z jednego chinskiego take-awaya, zostalo to jednak rozlozone w 1,5h, odpowiednio skomponowane, podane z odpowiednim rodzajem wina.
To teraz strzelac ile taki zblazowany burzuj jak ja mogl zaplacic
1000 funtow? 500? A moze po prostu 200? Excuse my French - jak to mawial Cartman - but you can suck my hairy balls
Kolacja kosztowala 40 euro za osobe z winem, powtarzam czterdziesci euro
Jak widac nosze smoking i kapelusz, bo poszedlem tam zeby sie popisac jaki jestem bogaty i ze wyzre sie na te 40 dychy
W lokalnych standardach oczywiscie zaszalalem, bo za 1,5-3 euro moglem sie nazrec zaraz obok krewetek z mgo i sosem sojowym, ale coz, juz taki ze mnie francuski piesek, ktory musi zezrec to samo bylo by sie popisac, ze jadl w Hiltonie.
Gwoli sprawiedliwosci dodam jeszcze ze mialem 20% znizke z racji zlotego czlonkostwa jako zasluzony dlugoletni lojalny klient, bo ja nie spie nigdzie indziej tylko w Hiltonach i mam taka miarke, ktora sprawdzam czy przescieradlo jest bielsze od bieli, jak nie jest to dzwonie z morde do menadzera
A tak na serio chodzilem i nich
na silke (nie bylo duzo wiecej opcji), wynajmujac zwykly dom i mialem znizke na restauracje dzieki temu
Wiec teraz prosze jechac jakim jestem snob, przeciez dokladnie to samo dostalbym z brudej patelnii 2 ulice dalej, prawda?