Ja sobie zdaje z tego sprawe. Ale z moich doswiadczen wynika, ze ogromny procent ludzi na stanowiskach kierowniczych to poyeby, ktorzy nie powinni sie tam znalezc. Przyklad - w mojej firmie na czterech duty managerow jeden chlopak jest naprawde w porzadku, zaczynal od samego dolu, po chyba 7 latach jest dzisiaj DM. Poukladany, bardzo rozsadny, zawsze mozna sie z nim dogadac, po prostu Czlowiek. Reszta to idioci, ktorzy dorwali sie do stanowiska i wykorzystaja kazdy, nawet najmniej blahy pretekst, zeby ci dopyerdolic i pokazac, kto tu jest szefem. I nie jest to tylko moje uprzedzenie, bo ja bardzo dlugo odzegnywalem sie od takiego podejscia - dopoki mi samemu nie trafila sie taka sytuacja.
Stwierdziłem, że nie ma co się użerać, pracując w weekendy podejmuję kursy jakie chcę i ile chcę, podejrzewam, że to co teraz zrobiłem od stycznia odkąd rzuciłem dwie pozostałe prace zajęło by mi (walcząc z pracodawcami o każdy przywilej) co najmniej dwa razy tyle czasu i dwa razy tyle wysiłku. I co bym z tego miał? Szacunku pracodawcy? Nie szanują tych co kuli po nocach i przychodzą niedospani do pracy bo się uczyli. Podwyżek? Dostałbym 20-50 p a angol po studiach dostaje 3 funty podwyżki. Tylko bym sam sobie spowolnił rozwój. I o to chodzi pracodawcy. Oni wiedzą, że na 200 pracowników potrzeba im 10 managerów, jak ułatwią każdemu uczenie się i rozwój to nie będą mieli pracowników niższego szczebla, a żadne miejsce nie działa z 200 managerami i jednym kp :D
Dobra a teraz wychodzę na BJJ bo trenować też trzeba :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Teoretycznie tak - w praktyce sam wiesz na pewno, jak to przewaznie wyglada. Sa dwie najwazniejsze zasady:
1. Szef zawsze ma racje
2. Jak szef nie ma racji, patrz punkt nr 1.
Z mojego punktu widzenia wyglada to tak, ze taki manager jak znajdzie powod, zeby zyebac pracownika jak psa (im wieksza publika, tym lepiej), to w ten sposob udowadnia sobie, jakim dobrym managerem jest. mowie o tych konkretnych przypadkach ode mnie z firmy. Chociaz zdaje sobie tez sprawe z tego, ze pracownicy tez siweci nie sa.
warezz, powiedz tak szczerze - ile razy spotkales sie w zyciu z sytuacja, ze w przypadku jakiejs wtopy manager poniosl jakies powazne konsekwencje? Bo ja w zyciu widzialem pare niezlych przypalow, ale ci ktorzy powinni poniesc konsekwencje, w najgorszym razie byli przenoszeni do innego dzialu/na inne stanowisko, sprawe wyciszano i tyle.
Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2010-03-23 20:07:29
Szef ma zawsze racje
Tak ale kazdy szef ma szefa do ktorego mozna zglaszac nieprawidlowosci
warezz, powiedz tak szczerze - ile razy spotkales sie w zyciu z sytuacja, ze w przypadku jakiejs wtopy manager poniosl jakies powazne konsekwencje?
Managerowie sie bardzo czesto wzajemnie oslaniaja i to jest bardzo ciezko obejsc. Kiedy pracowalem w Jurysie DM zostal zwolniony za zwyzywanie kelnerki
Zmieniony przez - warezz w dniu 2010-03-23 20:10:51
No wlasnie, tego wymagalaby nawet zwykla, ludzka przyzwoitosc i zasady normalnego wspolzycia. Niestety czesto jest wrecz odwrotnie. Zastanawiam sie tylko, jaki w ich oczach ma to przyniesc skutek? ma zmotywowac tych, co beda swiadkami takiej szopki? imo jedyny efekt bedzie taki, ze dany osobnik bedzie uwazany za wrednego skoorviela, ktorego najlepiej unikac za wszelka cene.
W kazdym razie warezz podbudowales mnie troche, bo twoje slowa przynajmniej czesciowo potwierdzaja, ze moja niechec do rasy manago jest uzasadniona
Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2010-03-23 20:24:52
nie ma ciezkiej pracy ani chvjowej genetyki..poprostu dawki sa za male by B50
**Ulubiency bogów umieraja mlodo,pozniej zyja wiecznie w ich towarzystwie**
Staraj się być najlepszy, rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół..
mów prawdę, bądź wierny, szanuj swego ojca oraz matkę...JOE WEIDER
http://www.sfd.pl/Lordknaga_blogo_galeria-t1129580.html
LORDKNAGA - MOJA PRZYGODA Z CROSSFITEM - sponsored by reebok
Oboz szkoleniowy bjj i mma w Tajlandji...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300