Aleksstojedenmesja1905Ja tez tym hematokrytem bym się już zajął , a napewno poprawił
Badania morfo za jakis czas .
a tam, nie znasz sie. ostatnio pewien trener mojego kolegi, po wyslaniu przez niego badan do kontroli, powiedzial mu, zeby hematokrytem sie nie przejmowac, bo to normalne na cyklu i nic z tym nie robic. gosc mial 58%
jakis czas temu widzialem jak pewnemu zawodnikowi (+100kg na scenie) pobierali krew do badania, tzn. pobierali to za duze slowo, trzeba by to jakos inaczej okreslic, bo to co "splynelo" do fiolki to byl po prostu zel, jedna wielka galaretka. gosc mial htc 62%. do tej pory nie do wierzam, jak to mozliwe, ze gosc w miare normalnie funkcjonowal i na nic sie nie skarzyl.
Nie skarzyl sie bo gesta krew nie daje objawow, ale ilu takich juz znaleziono z zakrzepem plucnym itp
no jak nie daje objawow? przeciez jak masz zel zamiast krwi to juz serce musi wykonac kilkukrotnie wieksza prace, co przeklada sie chociazby na tetno spoczynkowe... tak na logike...
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!