Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

asmo1992

Oj Snara mega zle podejscie masz, gastroskopia jest b ważnym badaniem diagnostycznym, wiele zmian moze wykryc juz we wczesnym stadium czy to metaplazje czy przewlekle zapalenia, o wrzodach nie mowie bo one mają juz wystarczające objawy zewnetrzne czesto.
A ze taka specyfika leczenia pp to niczyja wina. To jakby powiedziec ze ortopedzi sa git bo wylecza Ci zlamanie a psychiatrzy to d****e bo 80% nie wyleczysz, bo obecnie większość w psychiatrykach to odpowiedz na sytuacje domowa itd a nie stricte schizofrenie itd w kazdym razie na dzieciecych ergo nadchodzace pokolenie.

Kiedys mialem inne podejscie i sam biegalem po lekarzach i lipa.

Kazdy musi sie sam przejechac by zrozumiec pewne sprawy.

Lux1980

snara

Lux1980

snara

Sam pierwszy raz nie dalem rady rury polknac.
Dopiero po 10 latach pierwszy raz zrobilem .
Drugi raz 3 lata temu .
Do przyjemnosci to nie nalezy no chyba ze ktos lubi do buzi :)

Sama gastroskiopia za wiele nie daje
Wypisza prochy ktore zalecza objawy i tyle

Jak gastro nic nie daje ?
Jest obraz sytuacji , można wtedy dobrać odpowiednie leki . Już mnie w ciemno leczyli .

Jakie leczenie ?
Wypisanie ipp i wspomagaczy a co puzniej?

Ilu pacjentow wyleczyli gastrolodzy ?

Bo z tego co tu widze to ludzie latami maja problemy i jakos gostrolodzy nie moga wyleczyc.

Tak
Latami maja problemy bo się leczą na własna rękę . I ja tez mogę napisać ze latami miałem problem . Decydują się w ostateczności na to nieprzyjemne gastro .
Chłopie miałem to samo . Teraz po gastro wiemy co jest i lekarz podjol odpowiednie leczenie i nie wiem co to probl gastryczne . A jeść nie mogłem i haftowałem żółcią .

Jakie leki ci pomogly ?

Cienias nie wiedziałem że jak ktoś nie lubi z połykiem i w dupę to cienias jest. No ale to zależy pewnie od towarzystwa w jakim się obracasz

ryba266

Cienias nie wiedziałem że jak ktoś nie lubi z połykiem i w dupę to cienias jest. No ale to zależy pewnie od towarzystwa w jakim się obracasz

O czym ty piszesz ?
Daruj sobie te puste kawałki , bo inteligencja widzę ci jest obca . Wiec co ma wspólnego gastro z tym co napisałeś ?
Wiec pomysl czasem jak potrafisz , za nim coś napiszesz ...
bo to świadczy o tobie , na jakim etapie jesteś


Zmieniony przez - Lux1980 w dniu 2019-12-22 16:40:12

Gastro jest wazne u mnie się okazało że mam zapalenie żołądka, wypalona dziurę od nadkwasoty, wycieli mi polipy.
Mam leczenie wprowadzone od maja chyba jakoś tak. Dziura się zmniejsza, praktycznie ustalo krwawienie w żołądku już. A kolono wycieki mi też jakieś tam gówna i poszło do badań ale nie rakowe na szczęście ale były już dość duże i mogly się zmienić. Poszedłem jak pochowalem tatę 62 lata 20 lat u lekarza nie był, jak go strzelilo to 3 miesiące i do piachu. Zaczęło się od raka jelita i poszło później.

No to nie ma żartów , jak tez straciłem wujka w wieku 50 lat . To samo rak jelita grubego , chop się zawinoł w 5 miesięcy . A lekarze leczyli go na serce , bo raz stracił na chwile wzrok . A już miał przeżyty na mózg i wątrobę .
Ze to był brat mojej mamy , to zaczelem się badać , bo tez pod siebie robiłem krwią . Na szczęście były to żylaki . Ale jak dostałem skierowanie do szpitala na drogi dzień już mnie badali kolono .
Co prawda krew już tak leciała ze masakra , schudłem i blady jak ściana . Dlatego nie ma co świrować i poddać się badaniom . Nie ma co zwlekać i tyle . To nie przelewki z tym .

z żylakami też walczyłem teraz ale już na prostej jestem w końcu , bo przez zylaki i krwawienie w żoładku żelazo miałem 11 % a czerwone po zaniżane , zaczałem się ocierać o stan anemii mimo cyklu .Teraz jest już prawie ok

lodzianin1

z żylakami też walczyłem teraz ale już na prostej jestem w końcu , bo przez zylaki i krwawienie w żoładku żelazo miałem 11 % a czerwone po zaniżane , zaczałem się ocierać o stan anemii mimo cyklu .Teraz jest już prawie ok

I co dalej ?jaki plan leczenia ?
Tobletki do konca zycia?

Badania ok ale problem jest z leczeniem a raczej jego braku

Snara , masz może jakieś sprawdzone leczenie ?
No ja dostałem leki , i po około chyba miejsca stopniowo mi je lekarz obniżał , dziś już nie odczuwam żadnych dolegliwości . I nic już nie biorę . Terapia była ten antybiotykowa , by te zapalenia wyleczyć .
No i wiem teraz w jakiej pozycji mam spać , ze względu na te przepuklinę .

Przeciez rak jg jest w top3 w polsce, na pluco nikt sie nie dziwi tak...

Lodziak wiesz mniej wiecej czym sluzówe rozj**ales?


Zmieniony przez - asmo1992 w dniu 2019-12-22 18:36:18