Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

Lord
Masz racje , ale dało się to odczuć , i porządnie , zauważyłem to właśnie na DD. Bardzo dobry środek z boldem połączony , no ale jak piszesz , nie dlla mnie . Ale musiałem się przekonać . Lecę już npp i jest spoko

Że po dece stany depresyjne a po npp nie?

patryk173

Że po dece stany depresyjne a po npp nie?

Na swoim przykładzie powiem Ci, że 600 deki week i po 6 tygodniach jestem wrakiem człowieka :)
12-14 tygodni na npp w dawkach 600-750 week i zero jakichkolwiek problemów.

Nawet na trenie mogę lecieć kupę czasu i też jest wszystko ok. Odpalę tylko długą dekę i wyczekuję czasu aż mnie złapie. Mimo, że sprawdzam i badam się regularnie itp itd.

Więc ja jestem w stanie się z tym zgodzić. Zresztą DMQ ma chyba podobnie

Dokładnie jak kolega wyżej pisze , lecę od lutego npp i jest spoko , nawet brak probl z libido . Już nie wspomnę o kołowrocie w bani , który występował na dd .

Kurde aż dziwne bo to ta sama substancja czynna. Ostatnio zmieniłem po 10 deke na npp, zobaczymy czy się poprawi libido itd ale zmiana była tylko z powodu że po dece miałem stany zapalne po inj.

patryk173

Kurde aż dziwne bo to ta sama substancja czynna. Ostatnio zmieniłem po 10 deke na npp, zobaczymy czy się poprawi libido itd ale zmiana była tylko z powodu że po dece miałem stany zapalne po inj.

Wiesz z Enanem i Cypio jest tak samo - ta sama substancja czynna a wiele razy się słyszy, że ludzie lepiej się czują na Cypio niżeli na Enanie.
Trzeba by się zagłebić w temat dlaczego się tak dzieje. Pewnie kwestie metabolizowania środka i peek'u substancji.
Strzelam tak tylko więc duże prawdopodobieństwo, że się mylę.

Akurat libido to złożona sprawa. Poziom dopaminy, serotoniny, ilość kcal w diecie, stan umysłu, poziom zmęczenia. Tak samo w przypadku depresja. Nie wierzę żeby deka jakoś w bezpośredni sposób mogłaby wywoływać depresję. Niby w jaki sposób miała by to robić. Chyba że są jakieś badania na ten temat o których nie wiem

lasican1

patryk173

Kurde aż dziwne bo to ta sama substancja czynna. Ostatnio zmieniłem po 10 deke na npp, zobaczymy czy się poprawi libido itd ale zmiana była tylko z powodu że po dece miałem stany zapalne po inj.

Wiesz z Enanem i Cypio jest tak samo - ta sama substancja czynna a wiele razy się słyszy, że ludzie lepiej się czują na Cypio niżeli na Enanie.
Trzeba by się zagłebić w temat dlaczego się tak dzieje. Pewnie kwestie metabolizowania środka i peek'u substancji.
Strzelam tak tylko więc duże prawdopodobieństwo, że się mylę.

Aż zmienię enan na cypio i sprawdzę na sobie, bo szczerze mówiąc nie zwracałem uwagi na to nigdy
A powiedz co rozumiesz przez to że czujesz się jak wrak człowieka? Że zamula w ciągu dnia i nic nie chce się? Bo w sumie ostatnio tak miałem, aż ciężko było wstać z łóżka. Ale samopoczucie ogólnie bdb

Wasyl__

Akurat libido to złożona sprawa. Poziom dopaminy, serotoniny, ilość kcal w diecie, stan umysłu, poziom zmęczenia. Tak samo w przypadku depresja. Nie wierzę żeby deka jakoś w bezpośredni sposób mogłaby wywoływać depresję. Niby w jaki sposób miała by to robić. Chyba że są jakieś badania na ten temat o których nie wiem

Jak widać co organizm to inaczej reaguje Jest wiele niewyjaśnionych skutków ubocznych wywołanych przez towar. Jednych dotykają a inni się śmieją bo nigdy nie doświadczyli.

patryk173

lasican1

patryk173

Kurde aż dziwne bo to ta sama substancja czynna. Ostatnio zmieniłem po 10 deke na npp, zobaczymy czy się poprawi libido itd ale zmiana była tylko z powodu że po dece miałem stany zapalne po inj.

Wiesz z Enanem i Cypio jest tak samo - ta sama substancja czynna a wiele razy się słyszy, że ludzie lepiej się czują na Cypio niżeli na Enanie.
Trzeba by się zagłebić w temat dlaczego się tak dzieje. Pewnie kwestie metabolizowania środka i peek'u substancji.
Strzelam tak tylko więc duże prawdopodobieństwo, że się mylę.

Aż zmienię enan na cypio i sprawdzę na sobie, bo szczerze mówiąc nie zwracałem uwagi na to nigdy
A powiedz co rozumiesz przez to że czujesz się jak wrak człowieka? Że zamula w ciągu dnia i nic nie chce się? Bo w sumie ostatnio tak miałem, aż ciężko było wstać z łóżka. Ale samopoczucie ogólnie bdb

Samopoczucie było spoko ale nic mi się nie chciało. Siedziałem w pracy bo siedziałem zero jakiejkolwiek chęci na cokolwiek. Byle by przyjść zrobić swoje i pójść potem na trening i tak w kółko. Jak miałem zrobić coś więcej to musiałem się grubo w sobie zebrać.
Poranna pobudka na cardio czy chociaż by do pracy to też była walka z samym sobą. Budzik dzwonił a ja wstawałem dopiero 10-15 minut po bo leżałem i zbierałem się w sobie.