Dzień 3 Upały C.D.... choć już czasami chłodniej, a nawet pokropiło. Dzień praktycznie cały na uczelni. Start od 8.00. Koniec o 19. W tym trzygodzinna przerwa, w czasie której muszę sobie wymyślać jakieś zajęcia, bo do domu nie opłaca mi się wracać. Tak więc dziś korzystając z ładnej pogody zrobiłem sobie spacerek. Na początku tak sobie - [...]
Dzień 4 Takie dni jak dzisiejszy zapamiętuje się na długo. Określiłbym to drogą z "piekła do nieba". Ale po kolei... Na dziś miałem przewidziany egzamin na prawo jazdy na godzinę 6.00. Nie ukrywam, że był to dla mnie stres. Ogromny stres. Gdyby mierzyć poziom kortyzolu to chyba bym przekroczył wszystkie dopuszczalne normy %-) Położyłem się spać [...]
Nie siła, a technika zrobi z Ciebie zawodnika. Za każdym razem to sobie powtarzam, gdy przychodzę i patrzę jak ludzie robią serię 2-3 ruchy albo robią to technicznie niepoprawnie. Czują się lepsi ode mnie, bo ja nigdy nie miałem daru do dźwigania wielkich ciężarów. Jednakże ich wyższość kończy się z chwilą gdy zdejmą koszulkę. Zazwyczaj wylewa się [...]
Dzień 9 Dzień jak każdy jeden, może trochę luźniejszy. Zajęć dziś jako takich nie miałem, ale wpadłem na uczelnie dać zaświadczenie o praktykach, które powinienem odbyć. Poza tym rano wywiązała się ciekawa dyskusja (a właściwie bardzo skondensowany wykład Pana Darka o fruktozie w żywieniu :-D ). A potem już tylko nauka do kolosów - jutrzejszego i [...]
Dzień 11 Dziś jak zwykle nauka, sesja, egzaminy, kolokwia wszystko zbliża się wielkimi krokami. Kto wymyślił sesję, w czasie EURO? :-> Poza tym chciałem się wybrać na rower, ale pogoda lipna. Przynajmniej uczyć się nie jest szkoda... ;-) TRENING 30 min jazdy na orbitreku DIETA Posiłek I: placki owsiane z dżemem light truskawkowo-bananowym by [...]
Dzień 13 Dziś już tradycyjnie - nauka. Sesja, egzaminy, kolokwia... Siłownia zrobiona po południu. Trochę słabiej to wyszło dziś (choć zrobiłem swój osobisty rekord w przysiadzie :-D ), bo w trakcie (akurat kończyłem przysiady), dostałem informację, że muszę zaraz lecieć pomóc rodzicom. Nie chciałem przerywać za bardzo, więc robiłem krótsze [...]
Dzień 16 Dziś klasycznie: z samego rana nauka, a potem wyjście na egzamin. Powiem szczerze, że większych trudności nie sprawił, więc liczę na ocenę pozytywną, nawet bardzo pozytywną... ;-D Dziś drugi dzień większej szamy. Oj, chyba pierwszy raz w swoim życiu zjadłem na raz półtora worka ryżu (dla mnie to naprawdę sporo). Chyba jeszcze nigdy nie [...]
Zaliczyłem ćwiczenia - konkretnie WF i angielski dziś, więc bez fajerwerków ;-) Jeszcze tylko czwartek (daj Boże) i ćwiczenia wszystkie będą załatwione. Egzaminów mam jeszcze 4. Ale tak porozrzucane, że ostatni jest dopiero 29 czerwca... Strasznie późno. Już bym wolał chyba 2 albo 3 w tygodniu, ale szybciej skończyć. Bo teraz na razie zero jakiś [...]
Buli915 - rób, na zdrowie i masę niech pójdzie :-)) Dominik - patriotyzm się w Tobie odezwał ;-) Ja też liczyłem na over 2.5, ale z myślą, że będzie 3-0 dla Rosji %-) Mecz fajnie wyszedł :-)) Remis naprawdę cieszy. Cieszy o wiele bardziej niż remis piątkowy ;-) Ja co prawda na tym EURO nic nie obstawiałem, bo wolę delektować się pięknem futbolu, [...]
czaroz95 - proste, w końcu mamy poniedziałek ;-D dawidowicz - a po co ćwiczyć resztę? :-> nogi ćwiczę jak chodzę, a o plecy się boję, bo nie wiem, czy na kręgosłup nie zaszkodzi... %-) Co innego klatka i biceps %-) To do oporu, 3 razy w tygodniu. W sezonie przedwakacyjnym można intensywność jeszcze zwiekszyć ;-) Regenat - jak się trening udał? :-> [...]
NFZ to absurd sam w sobie. Wczoraj wiadomościach słyszałem ze maszyna za 3 miliony leży bezużyteczna, bo nie chcę płacić za przeprowadzanie badań. Trzeba zmienić system ;D
Panowie, nie jest źle - w szpitalu jest WiFi ;-D Jako nazwę użytkownika podaję: pacjent, jako hasło: PESEL. Bardzo fajna inicjatywa ze strony szpitala - szczególnie dla ludzi młodych. Widać, że starają się i idą z duchem czasu. Niby mały gest, a naprawdę sprawia trochę radości, bo otwiera okno na świat :-)) Regenat - trzeba coś jest ;-) Wyniki [...]
Tak to potem jest jak sie nie czyta calego postu wyslanego przez prowadzacego DT :) Upomnij tam przelozonych, ze jestes w trakcie robienia masy i ze musisz koniecznie spozywac posilki razy 3, bo jak nie to inaczej beda zmuszone do zrobienia Ci zapasow zywnosci pakera na caly rok ;d
Dzień 62 Dziś już problemy gastryczne minęły - czułem się od rana jak młody bóg ;-D Najpierw basen i wszystkie atrakcje z nim związane. Potem wycieczka - jakieś 1,5 km pod ostrą górę ;-) Niestety pogoda taka sobie - co jakiś czas przelotnie pada... TRENING basen sportowy - 1000 m (20 x 25 m crowl + 20 x 25 m styl klasyczny) rowerek stacjonarny - [...]
Dzień 77 Dzień spoko, choć planowałem jechać nad wodę. Ale jak zwykle: jak trzeba pracować to gorąco i pełne słonko, dziś ciepło, duszno, ale słońce schowane za chmurami. Także zrobiłem wycieczkę rowerową. Miałem pojeździć jeszcze, ale dobrze, że skończyłem, bo po 20 min po zajechaniu do domu przeszła taka nawałnica, że bym miał wspomnienia na [...]
TOYSY - no właśnie tak mi się wydaje, że to woda, bo sporo rzeczywiście śmigałem tam i nazad %-) myślę, że w domu na 3000 kcal wszystko wróci do normy ;-) december - na rowerze dawno nie jeździłem, naprawdę. Ostatnio przed Wisłą to chyba było :-)) No to tych procentów wychodzi 39%. A reszta to co? Woda? A banan dobra opcja - na śniadanie, jak i po [...]
Sorry, że dopiero teraz odpisuję, ale ciut zajety byłem ;-) Klikasz na Share na górze. Potem wybierasz z dostępnych opcji Create Video File. I tam wybierasz format w jakim chcesz zapisać ;-) Łap grafikę z neta, będzie łatwiej: http://3.bp.blogspot.com/-u9GFhZcZRCc/TfERiMjDvdI/AAAAAAAAQgM/FEbn9mA_Y4o/s1600/613409238.jpg Sportowe Forum Dyskusyjne [...]
Dzień 112 Dziś dzień luzu, odpoczynku. Korzystając z ładnej pogody pojeździłem troszkę na rowerze i pospacerowałem. Poza tym nic ciekawego ;-) Czekam na MasterChefa i Paszkosa póki co, a potem spać ;-D Waga wskazała dziś 54 kg (+ 0,3 kg), a pas 74 cm (bez zmian). TRENING aeroby - rower 35 min (10 km) [...]
Kubinho, Panda, Chilon - taa, bo nie jeden myśli, że masa to wpieprzanie czegokolwiek do woli, nie zwracając uwagi na jakość żarcia. Ja jakbym jadł 3000 kcal, ale z żarcia które co tu dużo gadać jest nie zdrowe - słodycze, czekoladki, lody, pizze i inne fast foody to bym się toczył jak kuleczka %-) W Mc'D jeden Big Mac ma ~ 600 kcal, do tego [...]