15.05.2019 Środa (1 tydzień okresu masowego) Wczoraj ciężko w robocie, na pełnych obrotach non stop, jeszcze po treningu nóg to już totalnie trzeba było jakoś funkcjonować %-) Wróciłem i jak się położyłem do łóżka to momentalnie zasnąłem, nadrobiłem też trochę i 8h pykło. Dziś dzień bez treningu siłowego, więc z rana tylko cardio na czczo. [...]
23.05.2019 Czwartek (2 tydzień okresu masowego) Z rana na czczo standardzik, czyli 25min na rowerku stacjonarnym na czczo. Ogólnie kocioł w robocie po raz kolejny, ciężki ten tydzień, ani na minutę usiąść nie można. Do tego dość mała ilość snu, bo niecałe 5h, ale jest okej :-D No a teraz czas iść zrobić dobre mocne nogi! Trening: LEGS 1 Uginanie [...]
26.05.2019 Niedziela (2 tydzień okresu masowego) Po wczorajszych konsultacjach delikatne zmiany w diecie: - dodano 60g ww w dni treningowe + 5g tłuszczów - dodano 20g tłuszczów w dni nietreningowe Reszta bez zmian ;-D Z rana cardio standardowo, potem posiłek i na trening na spokojnie Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg [...]
29.05.2019 Środa (3 tydzień okresu masowego) Dziś planowo dzień bez treningu, tylko cardio. W robocie dość luźno, więc zregenerowany, pospałem ciut więcej niż zawsze. Dotarł do mnie również zamówiony glukometr i z ciekawości zmierzyłem cukier na czczo - 92, oraz po cardio - 80, więc jest idealnie ;-D Do ogarnięcia pozostało kilka spraw na mieście [...]
12.06.2019 Środa (5 tydzień okresu masowego) Dziś cardio z rana + teraz lecę zrobić dobre nogi. Dziś klasyczne siady przede mną to liczę na dobre ciężary ;-D Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x11kg | 8x13,3kg) 10x14,4kg | 10x14,4kg | 15x12,1kg | 10x18kg 2 Przysiady ze sztangą z tyłu (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | 4x110kg) [...]
15.06.2019 Sobota (5 tydzień okresu masowego) Pozowanie z rana i kolejny raporcik poszedł. Waga w końcu ruszyła do przodu, jest kilogram więcej w odniesieniu do zeszłego tygodnia, więc myślę, że zmian jako takich nie będzie, ale zobaczymy. Później cardio na czczo 25 min i trening, a jako że ok system już aktywny to trzeba było zaliczyć mordownię, [...]
19.06.2019 Środa (6 tydzień okresu masowego) Także wyspany, zregenerowany to można znowu było szybko wstać, trzaskać ten rowerek i lecieć na trening. A jutro, jako iż jest święto to wolne w robocie, ale na pewno nie będzie przerwy od siłowego ;-D Decyzja co do startów podjęta - 12 tygodni przede mną, 4 tygodnie masowania, 8 szlifowania formy. [...]
23.06.2019 Niedziela (6 tydzień okresu masowego) A więc dziś odpoczywam, z rana tylko cardio na czczo i to wsio. Wieczorem być może wpadnie jakaś sauna + jacuzzi, by się trochę zregenerować i odprężyć ;-D Zaszły delikatne zmiany w tym tygodniu: - dodatkowe 20g węgli w dni nietreningowe - dodatkowe 40g węgli i 20g białka w dni treningowe Tak, jak [...]
02.07.2019 Wtorek (8 tydzień okresu masowego) Wstałem dość wcześnie, bo o 4 rano, by się ze wszystkim wyrobić. Poszedłem też dość wcześnie spać po przed 22. No i o ile rano cardio poszło bez problemu to zaś trening słaboo.. Nie wiem co się ze mną działo, ale brakowało mi tlenu. Nie mogłem uregulować oddechu 88-O Może to kwestia tego, że było [...]
10.07.2019 Środa (9 tydzień okresu masowego) Nocne zmiany to zdecydowanie nie moja bajka. Ciągle czuję jak mi tego snu brakuje, a po tak intensywnych treningach to zdycham w robocie. Wieczorami drzemka tez kiepsko mi wychodzi, no ale cóż.. Dziś sprobowałem trochę dłużej pospać i mały sukces - godzinka więcej ;-D Cardio z rana, wiadomo, no i potem [...]
21.07.2019 Niedziela (1 tydzień prepa) Dzień wolny od treningu, z rana cardio, potem posiłek i trening brzucha, gdyż kolejny tydzień na południe do roboty przede mną, więc, aby jutro nie robić go w pośpiechu, po macoszemu, przenoszę na dziś, za to jutro dotyram mocno giry ;-D Co do zmian na przyszły tydzień - cardio podniesione do 30min na czczo - [...]
25.07.2019 Czwartek (2 tydzień prepa) Wstając rano nie miałem chęci na nic, ani na to cardio, ani na trening. Obawiałem się, że nie dam rady dobrze tej klatki przetyrać, że znowu ten bark się odezwie, a jest już tak dobrze. Mimo wszystko, bez większego namysłu wskoczyłem na ten rowerek zrobić swoje, potem zjadłem i wybrałem się na tą siłownię. [...]
17.08.2019 Sobota (5 tydzień prepa) Dziś w końcu powrót samopoczucia na wlaściwe tory! Bez żadnego krwawienia z nosa, pełen energii, oby tylko to utrzymać ;-D Off od siłowego, jedynie cardio. Pozostało równo 3 tygodnie do wyjścia, waga 86,3kg, więc jest mega dobrze. Brzuch ładnie płaski i suchutki, kable się pojawiają, także wszystko zgodnie z [...]
15/16.09.2019 Sobota/niedziela (Puchar Polski/Diamond Cup) Tyle się działo, że nie miałem czasu tutaj nic napisać. Teraz już większość rzeczy ogarnięta, więc mogę podsumować to, co się wydarzyło. Sobota - start na Pucharze w klasyku open, ponad 15 zawodników, wszystko się przeciągało, informacja o godzinnej przerwie na 10min przed planowym [...]
18.09.2019 Środa Teraz przez najbliższe 2 tygodnie micha pozostaje bez zmian, treningi też takie intuicyjne, by przerobić wszystkie partie, trochę się zmęczyć, ale nie do całkowitego upadku. A potem z buta wjeżdżam w okres masowy ;-D Dzień rozpoczęty pobudką o 4 rano i 25 min cardio na czczo. No, a dziś rozpoczynają się nieprzyjemności - powrót do [...]
19.09.2019 Czwartek Wczoraj pierwszy dzień w robocie po tak długiej przerwie i o dziwo było całkiem spokojnie ;-D Idealnie na wdrążenie się w ten rytm. Wieczorem jednak, zarwane ostatnie nocki dawały o sobie znać, jak położyłem się na łóżku tak od razu mnie odcięło. Gdy wstałem myślałem, że chyba czas najwyższy zrobić rest day, bo czułem ten [...]
21.09.2019 Sobota W końcu mogłem się dziś fajnie wyspać, ponad 8h snu, pełna regeneracja. Z rana rowerek 25min. No i jako, że sobota - wolne, to 6 trening z rzędu, a na nim solidne nogi! :-P Jutro już koniecznie trzeba zrobić off, bo co za dużo to nie zdrowo ;-D Siła na treningach powoli wraca, więc już się nie mogę doczekać, gdy prawilnie [...]
06.10.2019 Niedziela (2 tydzień okresu masowego) No to koniec drugiego tygodnia masowego ;-D Ten tydzień uważam za mega udany, treningi na pełnym skupieniu, z taką energią, mimo pracy na nocną zmianę. Jest rewelacja i niech kolejny tydzień będzie jeszcze mocniejszy ;-D Póki co, zero zmian, gdyż waga ładnie sobie idzie w górę, to też nie ma sensu [...]
09.10.2019 Środa (3 tydzień okresu masowego) Off od siłowego, a szkoda, bo mam wielkie chęci trenować i trenować ;-D Z rana cardio, ogarnianie kilku prywatnych spraw i pomyślałem, że jutro, by typowo skupić się na nogach, to też machnę dziś brzuch. Od jutra także dość konkretne zmiany w diecie, doszło sporo węgli, także makro prezentować będzie [...]