F1.08TRENING - pytanie teoretyczne
Odkąd pamiętam, plecy były moją najlepszą partią. Łatwo mi się rozbudowują, wszystko ładnie wchodzi, trening bardzo skuteczny. Natomiast najsłabsze miałem zawsze barki i klatę. Naszła mnie taka myśl, że może wynika to z tego, że praktycznie całe plecy robię niemal w 100% na linkach. Zero sztang/hantli. Zupełnie odwrotnie na przód (barki, klata). Czy to możliwe, że może moje mięśnie dobrze reagują na takie napięcie jakie daje linka? (wiadomo, inne niż hantle/sztanga)?
Oczywiście sprawdzę to empirycznie..ale ciekawi mnie, czy to ma sens czy może przypuszczenia z kapelusza mam...?
Być może zbyt mocno obciążasz? I są przetrenowane? U mnie na siłce gość, jeden, skupiał się na barkach ta że PJD. Ale ich rozmiar u niego osiągał ujemne znaczenia XD Powiedziałem jemu żeby odpuścił to sobie, no i wyników za długo nie trzeba było czekać. Zresztą nie wiemy jak trenujesz swoją klate oraz bareczki.