SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

temat działu:

Doping

Ilość wyświetleń tematu: 7491967

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 842 Wiek 32 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 10212
Sector27
LDL
Ten maślan faktycznie pomaga?

Pomaga-pomaga


A który ocet twoim zadaniem jest najlepszy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1681 Napisanych postów 3715 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39319
Mój pierwszy kontakt z Trenem.. malutkie dawki. Dwa miesiące i zero sidów. W piątek BOOM... j**ła mnie taka paranoia jak nigdy - i trzyma do dziś. Oczywiście najgorsza z możliwych bo dotyczy mojej żony... Czytałem, że ludzie łapią paranoję na Trenie i podejrzewają swoje panny o zdrady itd, ale nie sądziłem, że mnie to dopadnie kiedyś. Mocno się kontroluje, żeby czegoś głupiego nie zrobić...sorry, że zaśmiecam SFD takimi "głupotami" ale musiałem gdzieś to napisać. JPRDL

Wy też tak na trenie macie, że jak jakiś facet spojrzy się na waszą pannę albo odezwie do niej, to macie ochotę roz**lić i jego i ją? Nie biorę trenu więcej... dwa miesiące OK ale widać to mój limit...
1

POWERED BY ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 366 Napisanych postów 826 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 11632
No na trena różnie ludzie reagują. U mnie najgorzej ze spaniem. A z ciekawości jaka dawka i jaki tren?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 131 Napisanych postów 419 Wiek 31 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 5396
F1.08
Mój pierwszy kontakt z Trenem.. malutkie dawki. Dwa miesiące i zero sidów. W piątek BOOM... j**ła mnie taka paranoia jak nigdy - i trzyma do dziś. Oczywiście najgorsza z możliwych bo dotyczy mojej żony... Czytałem, że ludzie łapią paranoję na Trenie i podejrzewają swoje panny o zdrady itd, ale nie sądziłem, że mnie to dopadnie kiedyś. Mocno się kontroluje, żeby czegoś głupiego nie zrobić...sorry, że zaśmiecam SFD takimi "głupotami" ale musiałem gdzieś to napisać. JPRDL

Wy też tak na trenie macie, że jak jakiś facet spojrzy się na waszą pannę albo odezwie do niej, to macie ochotę roz**lić i jego i ją? Nie biorę trenu więcej... dwa miesiące OK ale widać to mój limit...


U mnie tez pierwszy raz lecą małe dawki bo 350week, Co mnie dziwi to libido jest nie do ogarnięcia od gdzieś 10 dnia cyklu. Szczerze to jakieś 10 x większe niż na samym testo. Jak 3 x dziennie nie ma seksu to jest koszmar. I o ile wysokie libido jest spoko to tutaj jest to już męczące Jeszcze nie miałem sytuacji żeby mnie poniosło z nerwami ale w głowie czasem sobie układam sceny co bym zrobił gdyby stało się to i tamto F1 lecisz na ace czy enanie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lordknaga Doradca
Ekspert
Szacuny 5479 Napisanych postów 15497 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 389006
wyglad na trenie ok, ale dla mnie cala reszta no i niektorym siada na banie... szkoda nerwow i zdrowia sobie psuc, ja wbijajac ten srodek czulem sie jak gowno nonstop, szczanie, prawie zerowe spanie, glupie rozkminy(nie mam na mysli samobojcze) to dla mnie byla norma.
2

http://www.sfd.pl/Lordknaga_blogo_galeria-t1129580.html

LORDKNAGA - MOJA PRZYGODA Z CROSSFITEM - sponsored by reebok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 842 Wiek 32 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 10212
Testoreron
F1.08
Mój pierwszy kontakt z Trenem.. malutkie dawki. Dwa miesiące i zero sidów. W piątek BOOM... j**ła mnie taka paranoia jak nigdy - i trzyma do dziś. Oczywiście najgorsza z możliwych bo dotyczy mojej żony... Czytałem, że ludzie łapią paranoję na Trenie i podejrzewają swoje panny o zdrady itd, ale nie sądziłem, że mnie to dopadnie kiedyś. Mocno się kontroluje, żeby czegoś głupiego nie zrobić...sorry, że zaśmiecam SFD takimi "głupotami" ale musiałem gdzieś to napisać. JPRDL

Wy też tak na trenie macie, że jak jakiś facet spojrzy się na waszą pannę albo odezwie do niej, to macie ochotę roz**lić i jego i ją? Nie biorę trenu więcej... dwa miesiące OK ale widać to mój limit...


U mnie tez pierwszy raz lecą małe dawki bo 350week, Co mnie dziwi to libido jest nie do ogarnięcia od gdzieś 10 dnia cyklu. Szczerze to jakieś 10 x większe niż na samym testo. Jak 3 x dziennie nie ma seksu to jest koszmar. I o ile wysokie libido jest spoko to tutaj jest to już męczące Jeszcze nie miałem sytuacji żeby mnie poniosło z nerwami ale w głowie czasem sobie układam sceny co bym zrobił gdyby stało się to i tamto F1 lecisz na ace czy enanie?


Z tym libido to uważaj. Ogromna ochota na seks a wręcz hiperseksualność bywa zgubna. I niestety. Po odstawieniu trenu żadną kombinacją sterydów albo dawką teścia nie uzyskasz takiego libido. Wtedy mogą się pojawić problemy w związku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 590 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 11429
LDL
Sector27
LDL
Ten maślan faktycznie pomaga?

Pomaga-pomaga


A który ocet twoim zadaniem jest najlepszy?

Tego nie powiem bo nie stosowałem. Ale z tymi octami jest tak ze nie każdemu to przyniesie korzyść. Ja bym skonsultował się z lekarzem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 590 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 11429
Testoreron
F1.08
Mój pierwszy kontakt z Trenem.. malutkie dawki. Dwa miesiące i zero sidów. W piątek BOOM... j**ła mnie taka paranoia jak nigdy - i trzyma do dziś. Oczywiście najgorsza z możliwych bo dotyczy mojej żony... Czytałem, że ludzie łapią paranoję na Trenie i podejrzewają swoje panny o zdrady itd, ale nie sądziłem, że mnie to dopadnie kiedyś. Mocno się kontroluje, żeby czegoś głupiego nie zrobić...sorry, że zaśmiecam SFD takimi "głupotami" ale musiałem gdzieś to napisać. JPRDL

Wy też tak na trenie macie, że jak jakiś facet spojrzy się na waszą pannę albo odezwie do niej, to macie ochotę roz**lić i jego i ją? Nie biorę trenu więcej... dwa miesiące OK ale widać to mój limit...


U mnie tez pierwszy raz lecą małe dawki bo 350week, Co mnie dziwi to libido jest nie do ogarnięcia od gdzieś 10 dnia cyklu. Szczerze to jakieś 10 x większe niż na samym testo. Jak 3 x dziennie nie ma seksu to jest koszmar. I o ile wysokie libido jest spoko to tutaj jest to już męczące Jeszcze nie miałem sytuacji żeby mnie poniosło z nerwami ale w głowie czasem sobie układam sceny co bym zrobił gdyby stało się to i tamto F1 lecisz na ace czy enanie?

350 to nie jest mała dawka. Osobiście miałem trzy podejścia do trena i za każdym razem inna reakcja organizmu:
1) 300mg długiego/week, zero sajdów. A rozj**any kierowca BMKi się nie liczył
2) 50mg krótkiego e0d, czułem się jak gowno mentalnie, no i trawienie się zj**ało, ale miałem mega wydolność.
3) Aktualne, to 35 mg krótkiego ed i po opanowaniu problemów trawiennych jest super. Czuje się człowiekiem. Tren po cichu robi swoją robotę.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 169 Napisanych postów 590 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 11429
Gdzieś czytałem że tren otwiera ciemne zakamarki ludzkiej duszy/psychiki.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 131 Napisanych postów 419 Wiek 31 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 5396
Sector27
Gdzieś czytałem że tren otwiera ciemne zakamarki ludzkiej duszy/psychiki.
ładnie powiedziane

Raz to bije tylko po udach więc możliwe że się słabo wchłania.

Dwa to ogólnie słabo reaguje na saa i u mnie dawki raczej muszą być duże xD
Może dlatego że zacząłem w liceum od mdrola swoją przygodę z saa nie wiedząc co to. Więc już nic na mnie nie robi wrażenia.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HTZ jednak wyszło inaczej

Następny temat

PL Realia - czyli co warto brać

forma lato