Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

asmo1992

Jak Wy cisniecie tyle czasu orale i wam HDL dobrze sie trzyma to ja nie wiem ;o

krzykacz

To tylko dobrze dla Ciebie. Ja lubiłem dużo oral'saa i to przez długi okres. Swego czasu trenowałem prawie ~12mies ze strongami tam 300mg antka ed to był start gdzie ja kwiczałem a tam chłopaki uśmiech na twarzy dopiero się pojawiał i to nie był żaden hit 400-500mg to był standard, do tego masa dodatków. Ale każdy ma swoje granice, stąd powstał topic o oralach jak mnie zgięło w końcu i trafiłem na klinike z podejrzeniem raka flaków 6 wycinków mi pobrali z całego przewodu. Na 3 lata odbiłem od orali dopiero niedawno wróciłem do meth ale inj, teraz tura/oxa inj ciężko mi wrócić do tabs w głowie zostało.

krzykacz

To tylko dobrze dla Ciebie. Ja lubiłem dużo oral'saa i to przez długi okres. Swego czasu trenowałem prawie ~12mies ze strongami tam 300mg antka ed to był start gdzie ja kwiczałem a tam chłopaki uśmiech na twarzy dopiero się pojawiał i to nie był żaden hit 400-500mg to był standard, do tego masa dodatków. Ale każdy ma swoje granice, stąd powstał topic o oralach jak mnie zgięło w końcu i trafiłem na klinike z podejrzeniem raka flaków 6 wycinków mi pobrali z całego przewodu. Na 3 lata odbiłem od orali dopiero niedawno wróciłem do meth ale inj, teraz tura/oxa inj ciężko mi wrócić do tabs w głowie zostało.

krzykacz

To tylko dobrze dla Ciebie. Ja lubiłem dużo oral'saa i to przez długi okres. Swego czasu trenowałem prawie ~12mies ze strongami tam 300mg antka ed to był start gdzie ja kwiczałem a tam chłopaki uśmiech na twarzy dopiero się pojawiał i to nie był żaden hit 400-500mg to był standard, do tego masa dodatków. Ale każdy ma swoje granice, stąd powstał topic o oralach jak mnie zgięło w końcu i trafiłem na klinike z podejrzeniem raka flaków 6 wycinków mi pobrali z całego przewodu. Na 3 lata odbiłem od orali dopiero niedawno wróciłem do meth ale inj, teraz tura/oxa inj ciężko mi wrócić do tabs w głowie zostało.